Owsianko napisał(a): W każdym jednak wypadku głos czytelnika jest pouczający i ważny.
Kłamstwo. Nie w każdym, co tu przecież na forumie cudnie zademonstrowałeś,
dodając do tego stek wyzwisk.
Na ten przykład mój głos czytelnika próbował Ci uświadomić, że pisanie jakoby
wszyscy chlejemy, składamy obietnice bez pokrycia i prześladują NAS wyrzuty
sumienia - to straszliwy banalny fałsz. Co w zamian otrzymałem? Obelgi.
Tak samo gdy mój głos czytelnika zaprotestował przeciw innej bzdurze,
że WSZYSCY siem
mentalnościowo skiepścili, bo żyjesz chłopie w swoim
matriksie i wydaje Ci siem, że wszyscy oglądajom jakiś tam Mam Talent
i co wiencej dla wszystkich jezd to tera wzorzec kultury. Ów matriks pcha Ciem
wienc do pisania generalizujących bzdur o tym, że WSZYSCY jednakowo dali siem
urobić taniej rozrywce i traktujom jom jak swego bożka. W dodatku piszesz to
na forumie pełnym ludzi chodzących do teatru, opery, na wystawy i oglondających
w kinie nie gnioty typu Jak sie masz kotku, ale przeżywających Tatarak czy insze
ambitne filmy, czekających z niecierpliwościom na koncert Walewskiej albo festiwal jazzowy.
Ale dla Ciebie wszyscyśmy siem skiepścili. Wolna wieś. Żyj w tym swoim matriksie,
ale gdy ktoś daje Ci sygnał, że istniejom jeszcze inne rzeczywistości to nie obrzucaj
go pryszczami, durniami i spluwaczkami.
Na szczęście nie jestem bufonem
Twoje rekacje na forumie nie potwierdzajom tego. Wręcz odwrotnie.
Tenże mózgowy olej pozwala mi na zachowanie zdrowego rozsądku
I tenże zdrowy rozsądek skłania Ciem do nazywania adwersarza spluwaczkom.
Ryzyko publikowania na określonym forum wiąże się zatem z określonymi konsekwencjami i nie ma powodu popadać w histerię.
Więc nie popadaj, bo skutkuje to u Ciebie wyzywaniem oponentów.
Owsianko napisał(a): krytyka musi być uzasadniona
U recenzenta w wydawnictwie literackim, które odrzuca z druku czyjomś tfórczość.
Tu NIE MUSI być uzasadniona.Jedynie może, gdy akurat ktoś ma takom ochote czy kaprys.