HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz So, 04.10.2008 22:23

Książkę zamawiam. Dzięki Małgoś za wrażenia i zdjęcia.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Ita. So, 04.10.2008 23:22

Dzieki Sowus, za „dublinskie opowiesci”...
Jak zwykle, kazda stanowi interesujaca minirozprawke z zycia wzieta.

„Rok magicznego myslenia” Joan Didion tez kojarzy mi się z historia Ewy Blaszczyk
i z tegorocznym dramatem KJ.
Ciekawe, czy ktoras z tych aktorek zdecydowalaby się na zagranie roli, która zagrala
Vanessa Redgrave w sztuce pod tym samym tytulem ?

Zastanawiam sie, czy osobiste doswiadczenie nie byloby, mimo wszystko, przeszkoda w obiektywnym
podejsciu do tej roli ?

Dla Joan Didion napisanie ksiazki stanowilo swoista autoterapie.
Krystyna Janda ciagle znajduje „ucieczke” w prowadzeniu Teatru Polonia, a Ewa Blaszczyk w Fundacji.

Czy granie SIEBIE wielokrotnie na scenie, nie byloby zbyt trudne i bolesne ?
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez GrejSowa N, 05.10.2008 00:05

Ituś, o ile mi wiadomo, to Ewa Błaszczyk już się zdecydowała.

http://www.krystynajanda.net/forum/view ... p?p=401067

MałgosiaSz też o tym pisała w Rozmowach cytując Remigiusza Grzelę:

"Czytałem kilka recenzji monodramu, jaki gra w Londynie wielka aktorka Vanessa Redgrave. To "Rok magicznego myślenia" Joan Didion, który w najbliższym sezonie w Teatrze Studio, w tłumaczeniu pani Elżbiety Woźniak zagra pani Ewa Błaszczyk. Największe zdumienie w tych recenzjach budzi fakt, że Vanessa Redgrave po prostu siedzi na krześle i mówi. Podobno mówi zwyczajnie, bez rozpaczy i krzyku. Przez półtorej godziny mówi o najtragiczniejszych wydarzeniach z życia bohaterki a to, co buduje wokół to cisza."

No, siedzi na krześle i mówi, ale mówi całą sobą, pod koniec nie ma krzesła, stoi cały czas. Był rozpacz i krzyk, zależy jak to rozumieć...ale były momenty, w których się czuło szarpnięcie. Kiedy skończyła mówić i zgasło światło, prawie natychmiast rozległy się brawa. Ta cisza, którą budowała przez całe półtorej godziny, stanowczo za szybko została tymi brawami przerwana. Powiedziałaby nawet, że dość brutalnie. Ale mimo to spektakl zostanie we mnie, tak jak zapowiadała...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana N, 05.10.2008 00:16

Dzien dobry Druhny!

Itus, tak sowie kombinuje, ze osobiste, zwlaszcza bolesne, doswiadczenia moga jedynie wzbogacic role, "uczlowieczyc" ja. Jasne, ze aktor potrafi zagrac wszystko. Ale jest granie i GRANIE... Mozna sobie wyobrazic, nawet swietnie zagrac, smierc, zalobe, rozpacz, rozstanie, tragedie ... ale jak juz nas to dotknie w zyciu, a nie na scenie, to te wyobrazenia (a nawet oskarowe zagrywki, hi hi) nijak sie maja do prawdziwych odczuc.

Aaaaa....co mi tu Druhny wyskakuja z egzaltowanymi opowiesciami? Przeciez koczuje w prywatnej szufladzie i mam szlaban na Forum.

Sowus, dzieki za feliesowus. Zazdraszczam jak cholerkunia!

No i na koniec kolejny festiwal filmowy. Tym razem u mnie. Pusan International Film Festival.
Wsrod filmow konkursowych rowniez filmy z Polski: "33 scenes from life" Malgosi Szumowskiej, "Mr. Kuka's advice" Darka Gajewskiego oraz "Scratch" Miska Rosy.
Zapraszam: Pusan International Film Festival
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Ita. N, 05.10.2008 00:22

Przypuszczam, ze u nas bedzie inaczej...
bo widzowie, patrzac na EB beda wiedzieli, ze to nie jest tylko GRA !
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Ita. N, 05.10.2008 00:30

Hihi, myslalam, ze rozmawiam tylko z SOWA, a widze, ze mowie do SCIANY!

A ze Ty, Scianus, masz szlaban na Forum, to nie znaczy, ze masz go na HP, no nie ?
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez teremi N, 05.10.2008 13:02

dzięki Bromba
a z premierem to proste
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez M.C. Pn, 06.10.2008 07:24

Noc, za dwie godziny bedziemy mieli poniedzialek.

Sowus, bardzo Ci dziekuje za egzaltowana i naladowanO emocjami relacje!!!!Mam nadzieje, to zajawka nastepnych wypadow teatralnych i nie tylko! BUM! Ksizaki chyba jednak nie przeczytam, nie mam na nia sily, przeczuwam ze boli, auuu auuu auuuu. Zamyslilam sie nad tym co Druhny napisaly o wplywie autentycznych przezyc na gre aktora...i... dziekuje ale nie. Juz wole oskarowO gre niz wiwisekcje osobistych tragedii na scenie. Pomijam to, ze nie kazdy aktor by cos takiego wytrzymal, ale JA jako widz bym nie dala rady swiadomie czegos takiego ogladac. Tylko i wylacznie moja opinia.

Tera tak. Walne prosto z mostu. Scianu, co jest? Czy Druhna cierpi na schizy? Bo jezeli nie to Druhna se da spokoj ze szlabanami w prywatnych szufladach! I Druhna czesciej wylazi zza szlabanu, bo nuDNO! Hihi, juz nawet nie mowie ze z pelnowymiarowO wierszenkO ale z CZYMS niech Druhna wyjdzie. No....info o Festiwalu Filmowym w Pusan ociupinke Druhne ratuje z tarapatow. Luuuudzie ile tam filmow wyswietlajO...Hihi, ta Azja to ma rozmach...Teraz tylko zerknelam poczytam pozniej, ale dziekuje.

Tez chcialam sie pochwalic, ze mialam dzisaj bardzo mily wieczor.... Branford Marsalis z saksofonem a wlasciwie kilkoma, plus Filharmonia Brasiliera, pod batuta Gila Jardima plus muzyka brazylijskiego kompozytora Heitora Villa-Lobos. Powiem szczerze, ze nie bardzo wiedzialam czego sie po tym koncercie spodziewac....To jest taki nowy pomysl Branforda zeby polaczyc elementy muzyki klasycznej i jazzu....Poczatek byl taki sowie....ale po pierwszym utworze stalo sie dla mnie jasne, ze Branford Marsalis i Filharmoinia Brasiliera demonstrujo na scenie zwiazek zrodzony w niebie, ze tak egzaltownie i metafochowo powiem. Dorbaldie wirtuozeryjna noc poslubna!!!! No i zakochalam sie w utworze Bachianas Brasileiras No.5...Nie moge znalezc nagrania z Branfordem ale wklejam, bo porywajacy! http://pl.youtube.com/watch?v=266OCWSA_ ... re=related Wystarczy tylko zastapic skrzypce saksofonem i dodac orkiestre, hihi. Aaaaaa i jeszcze chcialam dodac, ze koncert odbyl sie w miejscu w ktorym o entuzjastyczne przyjecie wykonawcow baaardzo trudno... Ale nie dzisiaj!!!! Wprawdzie owacji na stojaco nie bylo lecz pare ladnych bisow owszem!

No i wklejam kilk zdjec...

artystycznie zamazane...
Obrazek

Obrazek

intermission....piekny wieczor byl...Hihi, zgaduj zgadula dla Druhny Sciany?

Obrazek

Obrazek

Dobranoc.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Pn, 06.10.2008 10:00

ach ten Branford... kradnie serca! Emciu a nie mówiłam hihihi?
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez teremi Pn, 06.10.2008 20:35

Emcia - zazdroszczę koncertu
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez M.C. Wt, 07.10.2008 21:58

Maszmunku, dachy super!!! Hihihi. Wszystko inne tez! Ja troche w biegu, bede sie calosciowo delektowac Sienna wieczorem. Dziekuje!

PS Zeby nie bylo ze mi sie podoba, ze TAKIE widoki poszly w Kulturalne! BUM!

PS Albercia mowi, ze ona byla pierszwsza w haremie Branforda, taaaaa.....
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Śr, 08.10.2008 23:07

Cze Druhny oraz Panstwo!

A jesien tak pieknie pachnie! I wali kolorami w oczodoly.
Tylko dlaczego kurnaola tak ciemno?

Niech Druhny wyjdOM z szuflad i podniosOM Halynke na duchu, no!

PS Moze jakas mala rozpierduszka na dobry poczatek? No co? Pozartowac nie mozna?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Ita. Cz, 09.10.2008 01:42

Scianus rozpierduchy nie bedzie, ale pogrzebalam w szufladzie i wyciagnelam cos
w barwach jesieni, z ostatniego weekendu wrzesnia...

Wiem, ze w HP jest miejsce na relacje z kazdej podrozy, nawet niezbyt dalekiej,
wiec postanowilam podzielic się z Druhnami fotorelacja z miasta Łodzi...
przeciez to tez, w moim wypadku, „zagranica” ... wojewodztwa...

Może ktos uwaza, ze w Lodzi nie ma co ogladac, ze to nudne, brudne i szare, „fabryczne” miasto...?

Ja jednak jestem innego zdania...

Kazde miejsce na Ziemi może być CIEKAWE, kiedy przyjrzec mu sie bez uprzedzen,
a PIEKNE, gdy zalozyc sloneczne (czyt. rozowe) okulary.


Tak było w moim wypadku...

pogoda piekna, od piatku do niedzieli (tylko w sobote rano mgla jak mleko),
sprzyjala zwiedzaniu miasta i robieniu zdjec...

Żeby nie zanudzac podam tylko w punktach, co w Lodzi „zaliczylam” i po czym zostal mi niedosyt tak duzy,
ze już chce mi się pojechac TAM jeszcze raz....

1. Jazda autostrada z Poznania przez Konin, Zgierz do Lodzi.
Autostrada pusta, tylko na punktach oplat tworzyly sie male “kolejki”

Obrazek

Obrazek

2. „Meta” u rodziny w kamienicy z 1938 roku, z dzialajaca do tej pory winda, wiedenskiej firmy Wartheim.

Obrazek

Patrzac na to wytarte miejsce na podlodze, mialam wrazenie, ze stapam po sladach dawnych mieszkancow tej kamienicy

Obrazek
.
I zamglony poranek na balkonie, z widokiem na jeden z parkow (a wlasciwie bez widoku), których Lodz ma wiele

Obrazek


3. Czterogodzinny spacer ul. Piotrkowska, od pl. Wolnosci do ul.Pilsudskiego (tzw.Mahattan) i z powrotem

Pomnik Tadeusza Kosciuszki na tle bezchmurnego nieba, na srodku Placu Wolnosci

Obrazek


Ulica Piotrkowska troche przypomina Lwow i w kolorycie i ... stanie utrzymania:

Secesyjne kamienice,

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

podworka,

Obrazek
Obrazek
Obrazek

balkony,

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

bramy zamkniete lub bramy otwarte na przestrzal, z dlugimi sieniami

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


detale

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tym jednak, co odroznia ulice Piotrkowska od kazdej innej na swiecie, sa „ergonomiczne” pomniki
ludzi zwiazanych z tym miastem.

Oto kilka z nich:

Julian Tuwim siedzacy na laweczce przed Urzedem Miasta Lodzi,

Obrazek

odwraca glowe od widoku obskurnego „bloku” po przeciwnej stronie ulicy

Obrazek


Stefan Jaracz, któremu dalam do potrzymania moja laske, kiedy robilam mu zdjecie

Obrazek


Fortepian Artura Rubinsteina „ukradl“ mi 2 zlote. Nie umialam go zaprogramowac!

Obrazek


Ale Panu Arturowi mogę wszystko wybaczyc...
On przeciez był kiedys malym, lodzkim chlopcem, sklonnym do figli, a Jego gry mogę posluchac z plyt

Obrazek
Obrazek

cdn.
Ostatnio edytowano Cz, 09.10.2008 13:04 przez Ita., łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Rfechner Cz, 09.10.2008 10:24

Ita czy ja juz Ci mowilam ze jestes wspaniala ! :lol: :lol: :lol: :lol:
Kazde miasto mozna pokazac z ladnej i troche brzydszej strony , Zrobilas to wspaniale .Czekam na ciag dalszy
Wszystkich goraco pozdrawiam z zamglonego Szczecina!
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Ita. Cz, 09.10.2008 12:12

Dziekuje Reniu...


O fragmencie ulicy Piotrkowskiej, zwanym Chinatown, w oklicach baru Sajgon, wspominalam
już w poznanskim temacie na stronie 125

http://krystynajanda.net/forum/viewtopi ... start=2480
i tam kilka osob podchwycilo lodzki temat...

Może również tu znajde jakis „odzew” ?


Oto kolejne punkty programu „lodzkiej eskapady” :

4. Obiad w „zagrodzie wiejskiej” w sercu miasta Lodzi

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


5. Poobiedni „wypad” do Manufaktury, dawnego kompleksu fabryk Izraela Poznanskiego, w poblizu slynnego palacu
(obecnie siedziba Muzem m.Lodzi), po schodach którego wbiegal w skarpetkach Franciszek Pieczka w filmie Andrzeja Wajdy „Ziemia obiecana”

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

6. Wieczor na „gali” w Teatrze Wielkim

Obrazek


Nie będę się tu silic na recenzje koncertu w operze.
Zamiast niej przytaczam dwie relacje znawcow muzyki i ... miejscowych stosunkow;
http://lodz.naszemiasto.pl/kultura/903270.html

http://lodz.naszemiasto.pl/drukuj/903285_40.html

To tyle wrazen z jednego dnia w tym miescie, które ciagle jeszcze czeka na swoja „druga mlodosc”

Cdn.
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez Ściana Cz, 09.10.2008 12:47

W taki dzien jak dzis ... nie moze zabraknac tekstu AO w HalYnce ...

Kiedy mnie już nie będzie

Siądź z tamtym mężczyzną
twarzą w twarz,
kiedy mnie już nie będzie,
spalcie w kominie
moje buty i płaszcz,
zróbcie sobie miejsce...

A mnie oszukuj mile
uśmiechem, słowem, gestem,
dopóki jestem, dopóki jestem...
A mnie oszukuj mile
uśmiechem, słowem, gestem,
dopóki jestem, dopóki jestem ...

Dziel z tamtym mężczyzną
chleb na pół,
kiedy mnie już nie będzie,
kupcie firanki,
jakąś lampę i stół,
zróbcie sobie miejsce...

A mnie zabawiaj smutnie
uśmiechem, słowem, gestem,
dopóki jestem, dopóki jestem...
A mnie zabawiaj smutnie
uśmiechem, słowem, gestem,
dopóki jestem, dopóki jestem...

Płyń z tamtym mężczyzną
w górę rzek,
kiedy mnie już nie będzie,
znajdźcie polanę,
smukłą sosnę i brzeg,
zróbcie sobie miejsce...

A mnie wspominaj wdzięcznie,
że mało tak się śniłem,
a przecież byłem, no przecież byłem...
A mnie wspominaj wdzięcznie,
że mało tak się śniłem,
a przecież byłem, no przecież byłem...

Muzyka: Seweryn Krajewski
Słowa: Agnieszka Osiecka



PS Itus, piekne dzieki za zdjecia!!!
Lodz zajmuje szczegolne miejsce w egzaltowanym sercu Alberci, chlip...
Byla, jest i bedzie U-NI-KA-TO-WA!!! (znaczi si Lodz, a nie Albercia, hi hi).
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Ita. Cz, 09.10.2008 13:02

Masz racje, Sciano, warto i trzeba pamietac i wspominac !

Dzis mija druga rocznica odejscia Marka Grechuty

http://pl.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8

W Krakowie, pod Wawelem, dzisiaj o 15:00, zostanie odslonieta gwiazda MG, a przy niej będzie roslo:

http://www.teksty.org/m/marekgrechuta/w ... latani.php

Obrazek

Dzikie wino na SCIANIE ... w moim ogrodzie...

i na SCIANIE jednego z lodzkich podworek..

Obrazek
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez M.C. Cz, 09.10.2008 17:25

Cze Jesienne Duszki! Cholerkunia jasna, zimny ranek, Chyba koniec ganiania z krotkim rekawem i bez kalesonow sztuk jeden, czy jakos tak...hihi.

Itus ja rowniez dziekuje za picturenke....To podworko z weranda z Gwiazda Dawida chwyta za serce...Skonczylam wlasnie sluchanie ksiazki w temacie G D..., myslalam ze juz nic nie jest mi w stanie szarpnac dusza...a jednak....Ale az z takich zwiazkow z Lodzia na chlip chlip, jak Albercia, to ja nie mam, ot jedna krotka wizyta..., do tego byly czasy komunizmu, autentyczne brudne i zimne polskie przedwiosnie....Wiec Lodz na Twoich Itus zdjeciach znacznie ladniejsza niz ta w mojej pamieci...

Scianu, przeczytalam Druhny wczorajszy post i sie rozesmialam, dzisiejsza AO i zrobilo mi sie smutno, czili classic B&B!
Co do rozpierduszek to powiem tylko, ze to jest temat na feliesowus! Tylko dlaczego rozpier-DUSZKI? Czy nas w HalYnce nie stac na PRAWDZIWE rozpier-DUCHY?! Jak podpieraMY DUCHA to podpieraMY! A moze nawet takO na cale forum by zrobic? Rozmarzylam sie...., hihi? No co? Sowus pod reka, KanguZyca wystawila pyszczek...Jak by sie tak uprzec i postarac, moze by cos z tego bylo...Jakas AKCJA....A moze Druhne interesujO bardziej rozpier-DUSZKI wewnetrzne, halYnkowe...Tez mozeMY cos pokombinowac...Ogladaly Druhny ostatnie prezydenckie debaty? No i co? Kto wygral? I juz leci rozpier-DUSZKA, hihi. PS Ja osobiscie uwazam, ze NIKT nie wygral, sztywna, zagmatwana nuda i tyle. Jakby nie Sarah Palin to by PH-czu w tych debatach WOGOLE nie bylo!

Co to ja jeszcze chcialam....Aaaaaa w temacie filmow oskarowych to widzialam "Duchess"...Hmmmmm....Oskar zdecydowanie moze byc za kostiumy, Michael O'Connor, Druhny koniecznie kliknO! http://www.theduchessmovie.com/#/?page=dress1 No i Ralph Fiennes jako Duke of Devonshire, bardzo przekonywujacy. Keira Knightly...taka sowie. Muzyka ladna...., Rachel Portman, poprzednio komponowala muzyke do Chocolat i Emmy...
PS MaszmunU! U nas juz grajO Blindness!

Dobrego jesiennego!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez teremi Cz, 09.10.2008 19:23

dobrego jesiennego Emciu i nie tylko oczywiście, bo wszystkich tu zaglądających pozdrawiam
a za moim oknem lato - babie lato, czyli słońce, około 20 stopni, generalnie jeszcze zielono na drzewach (w ubiegłym, roku to już był o tej porze tylko szelest liści pod stopami), trochę też czerwieni i zółtych barw no i jest pięknie

Ita dzięki ja w Łodzi byłam mało i krótko ale zapamietałam brzydkie ulice, brudny dworzec a ostatnio remont ulic i korki - przez Łódź jechalismy prawie 2 godziny - samochód za samochodem
Ta Łódź z Twoich zdjęć jest piękna nawet

aaaa i jeszcze jedno - nie ważne czy "...DUSZKI" czy "...DUCHY" ale coś tu przysnęło się ostatnio no to ja też idę "spać"

a Marka Grechutę kocham, kocham Jego piosenki i to z każdego okreu śpiewania; mam Jego wpis w księdze takiej dużej no i miałam zaszczyt poznać Pana M.G.
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Małgosia Sz Cz, 09.10.2008 19:35

Blue Fox Uniform zabieram! No piękny!

Emciu co do Miasta Ślepców to wrrr... u nas kiedyś w 2009 buuu...
Ale za to u nas dzisiaj ciepło. Wyciągnęłam białe spodnie. Białe spodnie w październiku! Czad!

Ituś, za łódzkie klimaty pięknie dziękuję. Dla mnie Łódź to nie żyjący już niestety prof. Adam Szpunar i jego niezwykle barwny język! No i jeszcze takie tam... ekhm...ekhm... powiedzmy... egzaltowane przeżycia hihihi!

No dobra wracam do papierów. Kurna... ja to mam tutaj rozpierduchę...
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne



cron