HYDE PARK

[GrejSowa]

Bronia, Tobie będzie wszystko jedno jak umrzesz? I Ty to mówisz...?!

Soniu, chodziło mi tylko i wyłącznie o rzetelność, to akurat ma dla mnie znaczenie, choć może w ogóle nie powinam w tej kwestii zabierać głosu, bo nie mam tu polskiej telewizji, niestety. I co gorsza - pomysł z dekoderem jest nierealny, bo na naszym osiedlu instalacja anten satelitarnych jest zabroniona. Radość trwała krótko.

Dobranoc, ale ja dzisiaj nie śpię.

[sonia]

rzetelnosci to ja wymagałabym w sluzbie zdrowia i szkolnictwie, nawet w polityce, choc to abstrakcja, a media to czysta pogon za kasa, jest news, jest cena za niego...to i sprzedajacy sie znajdzie.

[Bromba]

Oj, Sowuś - ja się teraz właśnie nie poddaję łatwo, bo wierzę w życie wieczne!

A ja tam od mediów też wymagam. Powiem więcej, znam takich, co uważają, że media to też służba.

[GrejSowa]

rzetelnosci to ja wymagałabym w sluzbie zdrowia i szkolnictwie, nawet w polityce, choc to abstrakcja, a media to czysta pogon za kasa, jest news, jest cena za niego...to i sprzedajacy sie znajdzie.

Soniu, nie lubię być oszukiwana, natomiast najwięcej staram się wymagać od samej siebie. A skoro mowa o mediach, to internet też nim jest...tak tylko delYkatnie nadmieniam...o rzetelności na forum nie napiszę jednak felietonu ani o tym, za czym kto tu goni...

Bronia - ja też!!! Miałam na myśli tylko i wyłącznie sprawę tej transmisji na żywo, żeby nie było! No i spadam zapracowywać na nirwanę, hihi...

[GrejSowa]

Bronia, z tą służbą to się zgadzam, ale nierealne...zbyt wielka pokusa władzy...

[sonia]

kroliczka?

[GrejSowa]

aha, ale w wersji ze strzelbOM chyba...

[sonia]

no przeciez lubisz mysliwych z psaMY ...hii

[M.C.]

Co jest? Druhny zapadly w sen jesienny czy jak?

Ja tylko tak wpadam zeby zabrac wierszenku, bo znowu KanguZyca bedzie narzekac, ze cienko z wierszenkami, ne? Hihi. A poza tym to chcialam machnac Druhnie Teremi. Mach, mach!

A po trzecie to chcialam DruhnOm powiedziec, ze troche mi sie kreci w glowie od tych wszystkich filmow. Dorbaldie vertigo filmowe! Oprocz relacji Broni, to owszem, zajrzalam na strone Festiwalu w San Sebastian. I troszku sie zdziwilam, bo o ile filmy z Gdanska to sO dla mnie prawdzie premiery, to te w S.S. juz mi sie obily o uszy. Czyzby to byl festiwal bardziej sympatyzujacy z zachodniO komercjO, hihi, auuuuu.....Jejku, no co? Pobredzic sowie w troczku nie mozna czy jak?
No wiec tak, Tropic Thunder jest teraz u nas w kinach...i jakos mnie na niO nie ciagnie, Ben Stiller....eeee....jakos nie...Z Braci Bloom tez juz widzialam zajawke i tez raczej nie...taki troche Zanussi@Bronka, hihi. O Frozen River juz bylo u nas glosno -laureat 2008 z Sundance Festival, jeszcze nie widzialam, bo u nas tez niestety poslizg z tymi filmami ktore sO naprawde obiecujaco-oskarowe. Hihi, bo przeciez wszyscy wiedzO, ze te festiwale zagraniczne to tylko przygrywka do Oskarow, ne, auuuu, auuuu, auuuuu, hihi.
Wlasnie jestem w polowie "Emotional Arithmetics"-pojawila sie w ubieglym roku w S.S. i u nas w lipcu na Jewish Film Festiwal....Nie wiem czy wypada krytykowac film o ludziach ktorzy przezyli Oswiecim..., bo jestem w polowie i jakos jeszcze mnie ten film nie przekonal, nie wciagnal...Warto go jednak zobaczyc dla Susan Sarandon, Maxa von Sydow, Christophera Pummera. No i dla jesiennych, kanadayjskich pejzazy...A i dla wyscigu z pociagiem!
http://sansebastian.mister-i.com/galeri ... ?id=550169 (Patrz 02.19) Niestety wycieli z niego (wyscigu) glupawkowO koncowke...
W podobnym nastroju (wojna, Oswiecim) jest tez film tegoroczny "The boy in the striped pyjamas". Ksiazka zdecydowanie wciaga....a film...zobaczymy...

Druhny? Jaka bedzie te jesien? Bo ja nic nie widze....

[Bromba]

Cze! Phi, jesień. O szyby deszcz dzwoni i tyle ją widzieli.
A ja przynoszę dla Państwa kartkę z podróży.

Tak się powinien zaczynać każdy dzień.


Wystawa zdjęć na Skwerze Kościuszki (za nic nie pamiętam czyja).


Hall kina Silverscreen, mało widoczna Kasia Adamik udziela wywiadu.


Jesienne zapasy.


Wiecie może, co to za znak? Wisi na ścianie w Zielonej Tawernie.


To było kino...


Classic.

[GrejSowa]

Jesień otacza mnie coraz bardziej, Druhny, tak jak rzeczywistość. Jaka będzie? Czuję, że poziom nostalgiczności może przekroczyć w tym roku stan alarmowy, a łzy najlepszej jakości wystąpiOM z oczodołów...Jesień czuję dosłownie wszędzie, cała jestem jesieniOM...

M. poleciała dzisiaj skoro świt do K-R na 2 tygodnie. Pożyczyła ode mnie walYze, w którOM włożyła całOM szafę. I ja teraz siedzę i zazdraszczam tej walYzie...no, i tyle, reszta niech sowie zostanie w brudnopisie.

Wklejam DruhnOM "Zamyślenia" Kazia Przerwy-Tetmajera i już mnie nie ma...Dobrej jesieni, Druhny! Aby do wiosny!

Melancholia, tęsknota, smutek, zniechęcenie
Są treścią mojej duszy... Z skrzydły złamanemi
Myśl ma, zamiast powietrzne przerzynać bezdenie,
Włóczy się jak zbarczone żurawie po ziemi.

Cóż, że zrywa się czasem i wzlatuje w górę
Z smutnym krzykiem tęsknoty do sfer, kędy słońce,
Nieśćmione wyziewami ziemi, jasno gore
I gdzie szumią obłoki z wiatrami lecące?...

Złamane skrzydła lecieć nie zdołają długo,
Myśl spada i pierś rani o głazów krawędzie,
I znów wlecze się, znacząc krwi czerwoną strugą
Ślady swej ziemskiej drogi — i tak zawsze będzie.

[M.C.]

No masz....I juz si zrobilo jesiennie, nastrojowo, Kuzynka Melancholia szturcha si z Kuzynko NostalgiO...

Bronia wg mnie to jest znak Krolowej Alberci. Znaczi si Albercia postawila trzewiczek na scianie, hihi, i znak sie ostal.

A tera bedzie wierszenka.

"Przyjdzie na to czas"(w pierwszym wersie wierszenki chcialam podkreslic, ze Druhna Teremi ZNOWU wkleila wierszenku o TYM!)

Dwa dni mnie zna dopiero("Poznaj mnie w dwa dni". Taki podrecznik autorstwa Alberci.)

już chce na spacer iść(byle sie tylko nie trjkotal na tym spacerze bo jesien czlowiek chce poodychac ciszO i spokojem)

przy swoim się upiera(a to duRny kun!)

nie jutro lecz dziś(a wlasnie ze pojdzieMY na spacer wczoraj , phi!)

a w parku, w cieniu drzew(KONKURS jakie to drzewo?! Sowus nie podpowiadaj oraz nie wklejaj tabliczek ze sciagO!)

całować chciałby mnie(hihi, miedzy chciec i moc jeszcze trzeba umiec postawic znak rownosci....)

wolnego chłopcze, nie spiesz się(odliczaMY dla uspokojenia nerwow. Mozna liczyc owce.)

Przyjdzie na to czas(a jak nas ten czas ominie to co? A jak pojdzie bocznO drogO?)

przyjdzie czas, przyjdzie czas(dac czasowi wiarygodny GPS made in US, hihi)

na spacery w letnią noc(Teremi, halooooo....jesien maMY juz od kilkunastu godzin....)

ale najpierw wstąp do domu(a tam bajzel....hihi)

o przyszłości ze mną pomów(a inne teamty to co? Pies Fiora? A tak o polityce pogadac! O! To od razu wyjdzie szydlo z worka! HA! PS Gocha, Ty tez masz nerwowke? Wg mnie to bidnemu Barakowi zaczyna troszku brakowac weny...A u nas stojO ochodnicy i rejestrujO. A ja sie pytam po jakiego rejestrujo w CA? Pojechali by tak do PA! O!)

Kwiaty przynieś raz(ewentulanie mogO byc owoce. DojrzewajO winogrona. Jablka spadjO z drzew, gruszki takie ze palce lizac i robic konfitury...Ech, slodkie jest zycie Foodie!)

drugi raz, trzeci raz(rozpisac w organizerze i wreczyc delikwentowi, niech zna potrzeby delikwentki i wie na co si porywa!)

czekoladki czasem też(hihi, mam na zbyciu z fundajzeru! Tylko jedne dwa dUlary!)

to powinno Ci wystarczyć(zalezy czy sie kreujemy na buddyjski minimalizm czy na feministycznO roszczeniowosc)

że spędzamy razem czas(no to siu! Druhny sie dopiszO do wierszenki i bedziemy mialy wieszenkowy szczyt! BUM!)

Nim przyjdzie zmierzch, ze swą melodią(a kuzyn Zmierzch to na jakim gra instrumencie?)

znów chciałbyś mnie, ramieniem objąć(a przepraszam w ktorym wiersie on juz dokonywal byl akcji obmacywania? Prosze sie nie kryc w cieniu wersow!)

Przyjdzie na to czas(tak jest! Pierwsze trzeba zrobic porzadek w nawiasach a pozniej bedziemy si zabawiac na podlodze!)

przyjdzie czas, przyjdzie czas(jejku jak mnie ten wers denerwuje....A jak mu cos stanie przeszkoda na drodze i NIE przyjdzie? Malo to bylo filmow o tym jak czas moze zwiesc na manowce? LiczO sie minuty! Co ja mowie! Se-kun-dy! Patrz pierwszy z brzegu, kultowy w HalYnce, "Przypadek"!)

na spacery w letnią noc(nuuuuda. Jak lubie spacery. Proponuje jakies male bistro, lampke wina, w tle....jazz! O! Od razu czas przyspieszy!)

ale najpierw sprawdź kochanie(ubezpieczony zawsze sprawdzony!)

czy podobasz się mej mamie(hihi, no to bedzie Mamma Mia!)

Wpadnij do mnie raz(eeee no nie mam nic przeciwko sponatnowi ale to jest w sumie pewne ryzyko....Np., wpadly do mnie wczoraj kolezanki i rozwalily mi caly skomplikowany organizer...Fajnie bylo, nie powiem, hihi, ale juz wierszenki nie zdazylam napisac....)

drugi raz, trzeci raz(czy ktos jeszcze ma odwage na wpadanie bez telefonicznego uprzedzenia? Ech....daaawniej to sie impromtu wpadalo....Hihi, teraz to tylko mozna zachodzic.)

z ojcem pogłaszcz o czym chcesz(hihi...no pewnie! Przeciez powtrzamy glaski do znudzenia! Ma si to wprawe!)

nie kręć głową niecierpliwie(tylko cierpliwie przytakuj hamujac zgrzytanie zebow!)

taka kolei rzeczy jest(...wiec tak. Ja proponuje podzielic tO wierszenku na odcinki, czasu nie bedzieMY poganiac....ZobaczyMY co z tego serialu wyniknie....czili CDN.)

Violcia V. czili jedno z wcielen Alberci + (Emcia we wlasnej postaci.)


PS Druhny ja to ostatniO WOGOLE nie panuje nad literowkami. Oznaka jezieni jak bumcydydy!

[M.C.]

A przepraszam bardzo, po powtornym zerknieciu na podeszwe Alberci dostrzeglam na niej kotwice, hihi. No to juz WSZYSTKO wieMY....Pokaz mi Twoj znak na scianie a powiem Ci co Ci chodzi po glowie...

[GrejSowa]

Emciu, Druhna jest nieźle walnięta martensem Alberci, skoro Druhna aż zobaczyła podeszwy. O kotwYcy to już nawet nie wspominam.

LYstonosz irlandzki przyniósł mi dzisiaj od Druhny paczkolYst. Zdecydowanie bardziej "paczko" niż "lYst". Właściwie to "paczkokartkę". Kartka wylądowała na honorowym miejscu na szafce nocnej, może być? Paczka to nie powiem gdzie wylądowała, hihi...Dziękuję Druhnie i tyle...

Spałam dzisiaj 11 godzin. Ostatni raz spałam tyle pierwszej nocy po przylocie. Pogoda dzisiaj zajebista. Zatem pozdrawiam Druhny zajebiście!

[GrejSowa]

ja ocean niespokojny w mojej głowie gwiezdne wojny

ta płyta już do mnie leci...

http://www.maria-awaria.pl/

[Ściana]

A moze w oszczekiwaniu na Marie Awarie, ten tekst nada sie na gwiezdnOM-wojenke-wierszenke, czili gwiezdwowenke?

Spojrzałem słońcu w oczy płowe
Do bólu mnie olśniło
Odjęła mi człowieczą mowę
Okrutna życia miłość
Milczenie - stukamiennym murem
Od światła dzieli ciemność
Podziel się ze mną swoim bólem
Podziel się ze mną

Taka jest wieczna rzeczy kolej
Od śmierci chroni pieśń
Wszystko co piękne musi boleć
Chociaż tak trudno to znieść

Kwiat podeptany podnieść najczulej
Tęsknotą nienadaremną
Podziel się ze mną swoim bólem
Podziel się ... ze mną

Dwie dłonie - dziesięcioro palcy
Splecionych przeciw nienawiści
Radości nie dla wszystkich starczy
Bólu wystarczy dla wszystkich
I będzie na tej ziemi święto
I będzie wesele
Podziel się ze mną swoim bólem
A ja się z tobą swoim podzielę

Taka jest wieczna rzeczy kolej
Od śmierci chroni pieśń
Wszystko co dobre ... musi boleć
Chociaż tak trudno to znieść

Umarłej róży skrzepłą purpurę
Podnieść, ocalić
Podziel się z nami swoim bólem
Podziel się z nami

Taka jest wieczna rzeczy kolej
Od śmierci chroni pieśń
Wszystko co piękne musi boleć
Chociaż tak trudno to znieść


tekst: Jonasz Kofta, spiew: Misiek Bajor

PS # 9 WSZYSTKO CO PIĘKNE MUSI BOLEĆ, AVE! Dobranoc, Druhny...

[M.C.]

Witajcie Druhny oraz Panstwo w ten jesienny wtorek! Teremi! Mach, mach!

Scianu, pewnie ze sie tekst nada! Przeciez widac golym oczodolem, ze dopasowal jak ulal! Tylko trzeba tekst dorobic poki Maszmunu i Trzynstku w rozjazdach. Pieeekny bedzie, denny jak trza!

Sowus o laboga! Toz poczta irlandzka bije rekordy czasu!

Druhny jakO ja zajebistO welne na wierszenku dzisiaj mialam! Nici sie snuly ze heeeeej! Hihi, to byla autoreklama Alberci.

Bukiety znosi co dzień(a ja ostatnio zapomnialam przyniesc do domu piekny, jesienny bukiet...zostal na robocie...Byly w nim dalie, suche lodygi, zolte badyle, hihi...Druhny czujO ten klimat? ArtIstyczny byl...Tzn., jest bo stoi tu kolo mnie...Moze go zasuszyc?)

dla mamy nie ma słów(a to szafa gra! Czili leciMy ABBO, hihi. TAK jest juz do konca swiata wierszenkowego bedO skojarzenia z tym hitem frumowym. Niektorzy to go nawet po kryjomu dwa razy ogladajO, hihihi. Nie zebym od razu wskazywala palcem na jednO kolezanke kulturalnO....)

całuje mnie najsłodziej(znaczi si bral korepetycje u samego pana Fizyka! I tera wie dokladnie ile dosypac cukru do pocalunku. Organicznego.)

wieć pytam go znów(Druhny tez obserwujO w tym wersie dzialanie szaleju czili cykuty?)

za ile powiedz dni(a krysztalowa kula uparcie zachodzi mglO. Nie ma czasu na przepowiednie, phi. Przygotowuje si do Haloweenu.)

ślub spełni nasze sny(albo sny spelniO nasz slub)

a on z uśmiechem odrzekł mi:(uprzejmy byl, widac Hamerykanin. Hihi, albo pracuje w drogim hotelu w stolYcy.)

Przyjdzie na to czas(czekadelko RAZ!)

przyjdzie czas, przyjdzie czas(moze nawet juz wyszedl z domu ale jeszcze nie doszedl...ZNALAZCA WEDRUJACEGO CZASU PROSZONY PILNIE O ZGLOSZENIE. NAGRODA BEDZIE.)

żeby wspólnie życie wieść(i to jest SO GAY, PC i WOGOLE!!! Proponuje zamiast malzenstwa uzywac okreslenia "wspolnota zyciowa"....Zaraz bedziemy odpierac wczapy od Metropolii Watykan...)

ale najpierw bądź ostrożna(znaczi si nie igraj z ogniem. PS. Druhny wiedzO co ja wczoraj dostalam od ojca P. Otoz dostalam ostrzezenie zeby nie zatrzymywac sie w nocy na zyczenie nieoznakowanego samochodu tylko zadzwonic pod numer *77. Tera tak....po pierwsze to dzwonienie z samochodu jest tera u nas karane mandatem, po drugie jak JA zaczne dzwonic po nocy znad kierownicy to jak buncycdydy wyladuje w rowie, po trzecie, czy ja jestem Albercia zeby sie po nocy szlajac po obcych hajwejach? Ojciec P. to mnie WOGOLE nie zna, hihi. Jakby z innej planety, czili ze stanu MO, hihi, auuuuuu....PS Przeciwko Johnowi McCainowi nic nie maMY niech se bedzie senatorem, hihi. Druhny czujO ten rozlam polityczny w rodzinie P. hihi.)

twój charakter muszę poznać(a jeszcze czego! SO rzeczy na niebie i na ziemi o ktorych filozofOM sie nie snilO! Albercia.)

Muszę sprawdzić raz(O! Pragne rowniez doniesc ze moj J. to ma chody u Sw Antoska! A jak! Sprawdza ci on bajzel pod przednim siedzeniem w samochodzie i wyjmuje ...co?! Moj zagubiony i oplakany MP3!!! Przeciez ja tam tez szukalam! Sw Antos faworyzuje nieletnich!)

drugi raz, trzeci raz(aaaa to tylko Hobbitu sprawdzajO czy jak lupnac w powtorke to przestanie si powtarzac, hihi. Nudzi im si bez Maszmunu to juz si czepiajO byle wersu. Odpowiadm prosto z mostu ze Masmzunu wraca, chyba ok. 27-ego wrzesnia, ale cisza na laczach, kabli brak. Hihi, T. wszsytkie polaczenia zostawil na Powyslu. Druhny czujO ten intymny klimat urlopikowy?)

czy naprawdę kochasz mnie(dowody milosci nie jednO majO imie. Alberciu, gdzie sO kuzynki. Bedziemy teraz robic orgie!)

czy gotujesz tak jak lubię(tylko bez grymasow! Przeciez siedze w kuchni od rana do nocy! Metaforycznie znaczi si. Nowa salatke robilam...meksykanskO, czili fasolka zielona, kukurydza zolta, papryka czerwona, bob tez zielony ale w innym odcieniu niz fasolka i kolorowe pomidory....Teczowa salatka. Troszku mi sie przyprawy pomikicily i zamiast chili pepper wsypalam cayenne pepper. Hihi. Druhny czujO ten ogien w gebie foodiego? Wkleic?)

czy na wszystko znajdziesz czas(wiec od razu rozwiewam wszystkie watpliwosci. Na wszystko czasu si nie znajdzie.)

więc poddaj się ogniowej próbie(no to juz sama nie wiem co z tym ogniem....Moze jednak zadzwonimy po straz pozarno dla pewnosci. Bronia, nacisnj ze speed dial!)

i porzuć myśli o bliskim ślubie(bliski, daleki phi, hihi. Byle kotwica byla na podeszwie.)

Przyjdzie na to czas(wicie Wy co...Ja to jestem baaardzo cierpliwa, ale nawet mnie TEN konketny czas w wierszence to sie jakis slamazarny wydaje....)

przyjdzie czas, przyjdzie czas(my tu w wierszenku rozkladamy czerwone chodniki a on si gdzies szlaja)

na obrączek złotych blaski(Kangurzyco! A byly w tym roku diamenty?)

ale mnie przekonaj o tym(wg Alberci to przekonanie musi sie samo narodzic. Albo si ma takO pewnosc albo nie. Kropka. Albo nawet wykrzyknik!)

że dbać o mnie będziesz potem(ProsiMy o zdefiniowanie slowa "dbac". Bo to moze byc bardzo czasochlonny prodzekt ktory lepiej zostawic na duuuuzo potem, hihi. Kuzynka Asekuracja. A co!)

Muszę sprawdzić raz(literowki? No przeciez, ze sprawdzam! Kurna, jakas si mi zawsze wypsnie ze sprawdzacza...)

drugi raz, trzeci raz(po kilkakrotnym sprawdzeniu zdjec Filmowej Bronki z wybrzeza stwierdzam jednoznacznie ze kuzynka Cenzura stoi na stanowisku i zdjec u mnie niet)

czy naprawdę kochasz mnie(pewnie ze kocha, w koncu tyle jest rodzajow milosci, phi, ze kazdy moze kochac na swoj sposob)

nie kręć głową niecierpliwie(drozdze to nie tran. No juz gulnie se i po krzyku!)

taka kolei rzeczy jest(no niby tak, tylko ze my tu mamy specjalistki od rozpierduch...i kolej rzeczy se moze jeno fiknac, phi)

Jak on strasznie dręczy mnie(eeee tam, nie takie horrory si ogladalo. PS Druhny UWAGA! Widzialm zjawke nowego filmu z Meryl. Straszna, anawet powiem oskarowa! "Doubt" http://www.youtube.com/watch?v=IhS91ttyyLo Co Druhny myslo?)

Przecież zna mnie, przecież wie. (znaczi si dreczenie z premedytacjO. Puenta.)

tworcy i fachowcy jak pierwszym odcinku.

[M.C.]

Druhny oto mail jaki przed chwilO dostalam od mojego P.
"Zamowilem muzyke z "Vicki Cristina Barcelona". Wiec juz nie zamawiaj."
A ja na to tak. po pierwsze to ja nie zamierzalam zamawiac, po drugie jak P. zamowil to pewnie sie zagubi jako ta suszarka. Dam znac, hihi.

Dobrego!

[teremi]

odmachuję - mach, mach
Emciu byłam dzisiaj na promocji - było miło - nawet bardzo
a przed chwila odkryłam we mnie drzemiący cień komputerowego geniuszu

wpadna - dziś? jutro? sama nie wiem ale...
pozdrawiam JESIENNIE - juz niestety

[M.C.]

Teremi, "drzemiacy cien komputerowego geniuszu" moze byc wielce niebezpieczny dla Twojego komputera, hihi. Lepiej z nim ostroznie...auuuuuu.
Ciesze, sie ze promocja udana!

Macham DruhnOM. U nas TAKA piekna jesien, a u mnie jak nie bylo weny na picturenki tak nie ma....