HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz So, 06.09.2008 10:37

Ścianu, hawiru się opóźni... nawet mnie wykończyły sprawy papierkowe! Wrrr.... i takie tam!
Ale za to jadłam już szarlotkę z naszych własnych antonówek!
No to spadam. Dzisiaj okolice Lago Trasimeno!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez kmaciej So, 06.09.2008 15:16

Jestem przestraszona , nie wiem po co mi ta nowa lazienka, no prawie nowa bo wanna i okno zostaja i beda kontrastowac z nowa reszta ale gdzies trzeba postawic kreske jeslli dom nie ma byc
skarbonka do ktorej wrzuca sie pieniadze dla spadkobiercow.
Fachowiec jak chirurg przed operacja nastraszyl roznymi komplikacjami bo dom stary i jak sie zawor na wode zakreci to nie ma pewnosci ze sie odkreci , a tu rurka olowiana to jak sie ulamie to zaleje a zawor glowny na ulicy jak nie bedzie dzialal to trzeba bedzie kopac przed domem ale tym to sie zajma koledzy (droga sprawa za to kopanie to moznaby zrobic jeszcze jedna lazienke z nowa wanna ,nie wiem czemu kopanie jest w takiej cenie ) .... z krzeselka montowanego do sciany zrezygnowalam .
Od dawien dawna mam lek przed instalowaniem czegokolwiek na scianie
(zawsze jest to bardziej skomplikowane niz sie wydaje i grozi powiklaniami ) . Docieraja do mnie amerykanskie strzepki przedwyborcze i trudno mi uwierzyc jak rozwiazaly sie obyczaje ze
corka kandydatki na zastepce prezydenta wystepuje z narzeczonym na konwencji... ops.. przepraszam chyba wprowadzam watek polityczny , choc patrze na to bardziej z perspektywy matki kury i tego jaki to moze miec wplyw na zyciowe decyzje moich dzieci i ich rowiesnikow...
Gocha , Trzynastka dzieki za ciekawe zdjecia .Widze ze Hameryka to zdecydowanie wiecej niz moje ulubione parki narodowe .
Malgosiu sprawy papierkowe .... jestem wykonczona na sama mysl , wspolczuje choc zazdraszczam ze masz je choc troszke za soba . Jest to
cos co nie opusci nas dopoki nie nadejdzie akt zgonu zeby
dreczyc nastepne pokolenia choc moze sie myle bo udreke papierowa zastapi udreka komputerowa ale biurokracja jako taka zostanie i bedzie sie miec dobrze . Uklony dla wszystkich i juz mnie nie ma .
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Postprzez Bromba So, 06.09.2008 16:00

Pozdrowienia dla Troczkowych!

Brevet(tylko bez brewerii!) /co ZNOWU jest forumowy szlaban na empatycznOM egzaltacje? Luuuuudzieeeee, trochU mnie nie bylo z wierszenkOM i ZNOWU cenzura?/ #Druhny pozwolą, Cenzura, doskonale zakonspirowana kuzynka Alberci, zdrobniale Cezia#

Tiden har tenkt i meg(Meg, dlaczego mnie tak tidnie przyciskasz?) /nasza krew, to przyciska! Feministka, czek!/ # sophisticated, ale biorę, tenkts#

gitt meg en drom om deg(gitowo jest na tym degu, co ne?) /Hobbitu, jak psa FiorA kocham, sie NIE zaciagajOM/ #a Meg?#

apnet en sannhet med en lgn(tak, tylko slonce troche za bardzo grzeje, cale szczescie ze mam siatke, tfu apnetke na kapeluszu) /Albercia zwana DruhnOM Ę-Ą mowi, ze to nie „siatka” tylko woalka. Tlumaczki z UN grzecznie potakujOM/ #słownik Meg „Apnet En Sanhet” (w wolnym tłumaczeniu „Zrób to sam”) podaje: woalka, w CA zwana także siatką, hi hi #

Natten min lukker seg(zaraz sie zamienie w lukker od tego upalu) /z „lukkeru” byl krol, z piernika paź, Albercia z maaaaarceeeeepaaaaanaaaaa....Hobbitu klepio si po bandziochach. HobbitU lubiO marcepan/ #a śpiewać mi tu kołysanki, tylko ładnie!#

i avstanden slukker jeg(mam troche kranowki w jegu, polac cie Meg?) /ale ta kranowka to ma w sobie s-lukker, znaczi si, nasz swojski polski bimber z cukrem? Wasze zdrowie, Druhny!/ #pali, pali mnie! A właśnie, pitanie mam – czy w Polsce wezwanie straży pożarnej jest płatne? Znajoma opowiadała, że chuligani średnio raz w miesiącu podpalają wiatę na gabarytowe śmieci. Wiata stoi blisko przy samym bloku. Straż pożarna dwa razy wystawiła rachunek administracji, a za trzecim razem, wobec ignorancji tejże, skasowała mieszkańca, który wezwał straż. Rzecz dzieje się w Warszawie. Ja rozumiem, żeby płacić za nieuzasadnione wezwanie, ale tak? Czy to legalne?#

slik dagen min drukner i et dogn(eeee tam, lepiej drunknijmy se tej kranowki dla ochlody) /ale ze co? ZNOWU na Forumie goraco, ze trzeba sie chlodzic? PS KTO SMIAL ROBIC ROZPIERDUCHE BEZE MNIE?/ #to remont, rura z gorącą wodą poszła! Chciałam z własnej woli wymienić krany, które nie ciekną ani nic, tylko są po prostu stare i z gałkami, a wolę takie góra-dół, ale teraz jeszcze sobie poczekam, dzięki Druhny!#

Det lyser pa himmelen i kveld(a moze chcesz melena?) /nie...wole Kvelda. Druhny pozwolOM, Kveld – kuzyn pana Fizyka, ekhm...ekhm/ #lyser jeden, hi hi#

Det er stjernene som blunker til deg(cale szczescie, ze sOM na swiecie jeszcze takie miejsca w ktorych sie mozna zablunkrowac!) /toz mowie, ze siedzialam trochU w szufladzie, zwanej blunk(e)rem, bo mi sie nie chcialo pisac na Forumie. TakOM mialam awersje na slowa. A co? Zabroni mi Panna Nikta?/ #Taaa.. TakOM mam awersję na awersję, a piszę tę upadłenkę „na pamięć”, tak mi z odtwarzania nawyków wyszło…#

selv er jeg manen(a widzisz te selvy w oddali?) /ja tam widze JEGi, phi! To co, Meg? Na drugOM nozkie?/ #a jak! Jedna maniana to mało, niech będzie pięć manen!#

og jeg elsker deg med duften fra et kinn(to nie selvy tylko ognie sztuczne, Meg) /a nie mowilam, zeby sie nie zaciagac?/ #tak jest, do duftu z tymi nałogami! No to cyk!#

horer du stemmen min?(a horery lubisz? Mam jedn na moim nowum I-podzie, chcesz zobaczyc?) /hi hi...nie dziekuje, mam swojego Ipoda. Druhna Emcia z Hameryki nie bedzie pluc nam w Azji w sciane, hi hi/ #a my tu gramy na tam tamach, phi!#

I natt holder jeg om deg(a moge potrzymac?) /potrzymac Druhna moze, prosze sie nie krepowac na Forumie.... Konkurs! Co trzyma Druhna Emcia?/ #diga, tfu, dega?#

med en vind(waruje od tego vindru!) /literowka, czek. Albercia tez war-i-uje od tych wierszenek, hi hi/ #zaraz Sowusia wkliei felietonik, będzie równowaga. I 300 000 kliknięć najpóźniej w poniedziałek #

Lengt opp mot himmelen(no, dlugo juz tak wieje jak w Himmelenach) /eee tam, ma sie woalke, tfu, apnetke, to duje trochu mniej/ #jakiś czas temu w Himmelenach znajomy był trzy tygodnie, a teraz nie może wrócić do codzienności, trochę się martwimy#

lengst ut i natt er det en(a w nattcy jak zawieje!) /pan Fizyk lapie za przyrzad do mierzenia. W wierszence, hi hi, jak na Forumie, chodzi o to, zeby rece byly zajete czymkolwiek.....wtedy chec na rozpierduchy opada. Czego i Panstwu zycze/ #Druhny mi streszczą ostatnie rozpierduchy, co?#

mane munn i morket(patrz, Munndek idzie z matka na morket) /to oni handlujOM jegami czy degami? No co? Lubie wiedziec, phi/ #nadejszła wielkopomna chwYla – Ściana NIE WIE, hi hi#

den er min(ale ma mine!) /ta mina to od SLOW FOOD. Jak widac, nie kazdemu sluzy wolne jedzenie. Foodie to na przyklad taaaaakie majOM miny....hi hi/ #Hi hi, jak pięć den!#

I kveld nar du skynder deg hjem(co tam Mundek, widzisz to skynder o swicie?) /no bez przesady, jest weekend, ne? Co sie bedzie Mundek zrywal o swicie, toz z niego nocny Marek, tfu, Nocny Mundek. Budzikom smierc/ #czytam ostatnio taki PORADNIK, a tam proszę – każdego dnia śpij osiem godzin, nie pozostawaj w łóżku dłużej ani nie skracaj snu – pogięło Mundka, że się tak wyrażę, prawda?#

skal jeg skinne der(co tam niebo! Patrze na Twoja gladka skinne, Meg...) /fotoszop, phi! Prawdziwym zmarszczkom, zwlaszcza tym od PeHacza, glosno i kategorycznie mowiMY w HalYnce TAK!!!/ #pasemkOM od doświadczenia i mądrości, hi hi, też, BUM!#

hvor savnene dine kommer frem(aaaa, to od organicznego fremu) /hvorera, juz chcialam kupic, ale Hobbitu znowu zezarly kartU kredytowU MaszmunU/ #i teraz biedny Maszmun, zanim złoży papierki o nowOM kartę, żywi się tylko savnenami i własnymi antonówkami#

Det lyser pa himmelen i kveld(lapy pa pa od skory! Dzisja ogladamy widoki!) /Albercia buch woalke o podlogu i dawaj topless/ #lyser pa himmelen, czili Gwiazda na niebie, tfu podłogu#

(....) (Hobbitu wprawiajO si w docinaniu wierszenek) /to HobbitU tez majO ADHD na slowotok? Auuuuuuc, przepraszam Panstwa, trochu sie poszwedalam po wertepach/ #przepraszam Państwa, nigdzie się nie szwendałam#

Jeg elsker deg langt bortefra(Meg, ja chce byc twoim elskerem! BUM!) /co mi tu zara z lapaMY! TrochU szacunku dla feministek/ #czego dla feministek? Hi hi#

Dikter alt du ikke sa(wszystko tylko nie to! To jest wierszenku bez brewerii!) /taaa...moze Panstwo daliscie sie nabrac, ale dla mnie wierszenkU bez breweriU, to jak ForumU bez rozpierduchU, AVE!/ #przeboje muszOM być#

Lengter meg den mannen jeg vil ha(Meg, jak chcesz to ci pozniej kupie mala ville...) /MaszmunU, co tam z hawirU nad BugU?/ #papierki! …nawet chuligani się na to skarżą!!!#

Det lyser pa himmelen i kveld (pa meleny!) /oraz Kveldy, Emciu....Druhna zdecydowanie dyskryminuje ”slabszOM” plec, hi hi/ #hi hi, że o lyserach nie wspomnę#

Silje via Eve z Kulturalnych + (Emcia) + /Sciana, dziekuje Emci oraz Eve za duzOM szczypte PeHacza. Dorbaldie TRAM-PO-LY-NA na takie tam zyciowe wertepy/ + #Bronka, kłaniam się Druhnom, ja też sikałam#
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez GrejSowa So, 06.09.2008 17:00

Druhny, u mnie dno, więc wklejam most O'Connell, ten co to szerszy niż dłuższy, Druhny mogO same sprawdzić. Odświeża się co minutę, ale nie wiem, czy samoistnie, bo ja sowie sama odświeżałam. U Miśka też dno, z kompem i z WAT-em. Jutro mam zamiar rzucić wszystko w PIS-du i pojechać do Phoenix Park pogadać z łosiami, żeby nie zwariować oraz nie dostać zakrzepu żył, ślepoty i czegoś tam kręgosłupa od siedzenia przy laptusiu 24/7. Ma być ponoć piękna pogoda. No, dobre i to.

Pozdrawiam Druhny!

http://images.ireland.com/webcam/liveview.jpg
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 06.09.2008 22:00

Czy Druhny też majOM mroczki w oczach...? ;-) Bo MY z Miśkiem maMY. Tańczyli super, trzeba im to przyznać. Michaelowi Jacksonowi na pewno by sie spodobało. I tylko oboje z Miśkiem stwierdziliśMY, że zabrakło kroku księżycowego...Hobbitu mówiO, że mogO Marcina nauczyć, hihi...

Obrazek
Obrazek
fot.@Sowa z komórki
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Rfechner So, 06.09.2008 22:33

Tanczyli super ...slusznie wygrali :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez GrejSowa So, 06.09.2008 22:37

Jasne, prezenterzy u naSZ to nie mieli SÓW, hihi...

Obrazek
Obrazek

http://www.eurovisiondance.tv/
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 06.09.2008 23:54

Druhny, ostrzegam jolalnie, iż jestem po brewery, hihi...

Brevet(tylko bez brewerii!) /co ZNOWU jest forumowy szlaban na empatycznOM egzaltacje? Luuuuudzieeeee, trochU mnie nie bylo z wierszenkOM i ZNOWU cenzura?/ #Druhny pozwolą, Cenzura, doskonale zakonspirowana kuzynka Alberci, zdrobniale Cezia#[Ceziuchna, mordo ty moja!!!]

Tiden har tenkt i meg(Meg, dlaczego mnie tak tidnie przyciskasz?) /nasza krew, to przyciska! Feministka, czek!/ # sophisticated, ale biorę, tenkts#[bzdura, prawdziwa feministka to daje w-czapU, a nie przyciska, no chiba, że do ściany, to tak, ten tego...]

gitt meg en drom om deg(gitowo jest na tym degu, co ne?) /Hobbitu, jak psa FiorA kocham, sie NIE zaciagajOM/ #a Meg?#[a Meg jest gitt - Hobbitu DROM si wniebogłosy!]

apnet en sannhet med en lgn(tak, tylko slonce troche za bardzo grzeje, cale szczescie ze mam siatke, tfu apnetke na kapeluszu) /Albercia zwana DruhnOM Ę-Ą mowi, ze to nie „siatka” tylko woalka. Tlumaczki z UN grzecznie potakujOM/ #słownik Meg „Apnet En Sanhet” (w wolnym tłumaczeniu „Zrób to sam”) podaje: woalka, w CA zwana także siatką, hi hi #[w pewnych kręgach zwana tiulem i nie chodzi tu o kręgi w zbożu, choć...Albercia mówi, że by chętnie sowie pobuszowała...]

Natten min lukker seg(zaraz sie zamienie w lukker od tego upalu) /z „lukkeru” byl krol, z piernika paź, Albercia z maaaaarceeeeepaaaaanaaaaa....Hobbitu klepio si po bandziochach. HobbitU lubiO marcepan/ #a śpiewać mi tu kołysanki, tylko ładnie!#[Bronia, śpisz Ty se...?]

i avstanden slukker jeg(mam troche kranowki w jegu, polac cie Meg?) /ale ta kranowka to ma w sobie s-lukker, znaczi si, nasz swojski polski bimber z cukrem? Wasze zdrowie, Druhny!/ #pali, pali mnie! A właśnie, pitanie mam – czy w Polsce wezwanie straży pożarnej jest płatne? Znajoma opowiadała, że chuligani średnio raz w miesiącu podpalają wiatę na gabarytowe śmieci. Wiata stoi blisko przy samym bloku. Straż pożarna dwa razy wystawiła rachunek administracji, a za trzecim razem, wobec ignorancji tejże, skasowała mieszkańca, który wezwał straż. Rzecz dzieje się w Warszawie. Ja rozumiem, żeby płacić za nieuzasadnione wezwanie, ale tak? Czy to legalne?#[Bronia, toż to jest regularne podpalanie, podchodzi pod abonament, dorbaldie, jeśli to sowo Ci coś wogle mówi...ałaaaaaaa]

slik dagen min drukner i et dogn(eeee tam, lepiej drunknijmy se tej kranowki dla ochlody) /ale ze co? ZNOWU na Forumie goraco, ze trzeba sie chlodzic? PS KTO SMIAL ROBIC ROZPIERDUCHE BEZE MNIE?/ #to remont, rura z gorącą wodą poszła! Chciałam z własnej woli wymienić krany, które nie ciekną ani nic, tylko są po prostu stare i z gałkami, a wolę takie góra-dół, ale teraz jeszcze sobie poczekam, dzięki Druhny!#[no, to co, Bronia, zdrowie gałki, co ne?]

Det lyser pa himmelen i kveld(a moze chcesz melena?) /nie...wole Kvelda. Druhny pozwolOM, Kveld – kuzyn pana Fizyka, ekhm...ekhm/ #lyser jeden, hi hi#[już lepszy lyser niż det...]

Det er stjernene som blunker til deg(cale szczescie, ze sOM na swiecie jeszcze takie miejsca w ktorych sie mozna zablunkrowac!) /toz mowie, ze siedzialam trochU w szufladzie, zwanej blunk(e)rem, bo mi sie nie chcialo pisac na Forumie. TakOM mialam awersje na slowa. A co? Zabroni mi Panna Nikta?/ #Taaa.. TakOM mam awersję na awersję, a piszę tę upadłenkę „na pamięć”, tak mi z odtwarzania nawyków wyszło…#[a ja, piszę do Druhen niniejszOM upadłenkę, gdyż jak raz mam lekkie pióro, hihi...wkleić?]

selv er jeg manen(a widzisz te selvy w oddali?) /ja tam widze JEGi, phi! To co, Meg? Na drugOM nozkie?/ #a jak! Jedna maniana to mało, niech będzie pięć manen!#[er...er...AlbERcia...]

og jeg elsker deg med duften fra et kinn(to nie selvy tylko ognie sztuczne, Meg) /a nie mowilam, zeby sie nie zaciagac?/ #tak jest, do duftu z tymi nałogami! No to cyk!#[toż pewno, że cyk, Bronia! CYK's rights!!!]

horer du stemmen min?(a horery lubisz? Mam jedn na moim nowum I-podzie, chcesz zobaczyc?) /hi hi...nie dziekuje, mam swojego Ipoda. Druhna Emcia z Hameryki nie bedzie pluc nam w Azji w sciane, hi hi/ #a my tu gramy na tam tamach, phi!#[no, Bronia, to Ty si zdecyduj, czy tu, czy tam...]

I natt holder jeg om deg(a moge potrzymac?) /potrzymac Druhna moze, prosze sie nie krepowac na Forumie.... Konkurs! Co trzyma Druhna Emcia?/ #diga, tfu, dega?#[no, Bronia, powiem Ci, że Albercia, dyżurna tłOmaczka HP jest pod wrażeniem...tego...digu...diga...]

med en vind(waruje od tego vindru!) /literowka, czek. Albercia tez war-i-uje od tych wierszenek, hi hi/ #zaraz Sowusia wkliei felietonik, będzie równowaga. I 300 000 kliknięć najpóźniej w poniedziałek #[no, może i kiedyś WKLIEI, hihi...jakieś propozyNcje tematIczne...?]

Lengt opp mot himmelen(no, dlugo juz tak wieje jak w Himmelenach) /eee tam, ma sie woalke, tfu, apnetke, to duje trochu mniej/ #jakiś czas temu w Himmelenach znajomy był trzy tygodnie, a teraz nie może wrócić do codzienności, trochę się martwimy#[no, co się dziwisz, Bronia, najpierw to miał taaaaaaki widok, a teraz to tylko łojeeeeezuuuuuu...]

lengst ut i natt er det en(a w nattcy jak zawieje!) /pan Fizyk lapie za przyrzad do mierzenia. W wierszence, hi hi, jak na Forumie, chodzi o to, zeby rece byly zajete czymkolwiek.....wtedy chec na rozpierduchy opada. Czego i Panstwu zycze/ #Druhny mi streszczą ostatnie rozpierduchy, co?#[Emcia mówi, że jak ręce sO zajęte trzymaniem, to chęć na rozpierduchy WOGLE nie opada, a wręcz przeciwnie - podnosi si...]

mane munn i morket(patrz, Munndek idzie z matka na morket) /to oni handlujOM jegami czy degami? No co? Lubie wiedziec, phi/ #nadejszła wielkopomna chwYla – Ściana NIE WIE, hi hi#[na pewno wie, znam ja te jej podpuchi...]

den er min(ale ma mine!) /ta mina to od SLOW FOOD. Jak widac, nie kazdemu sluzy wolne jedzenie. Foodie to na przyklad taaaaakie majOM miny....hi hi/ #Hi hi, jak pięć den!#[a ja to mam minę jak jedno dno, wkleić?]

I kveld nar du skynder deg hjem(co tam Mundek, widzisz to skynder o swicie?) /no bez przesady, jest weekend, ne? Co sie bedzie Mundek zrywal o swicie, toz z niego nocny Marek, tfu, Nocny Mundek. Budzikom smierc/ #czytam ostatnio taki PORADNIK, a tam proszę – każdego dnia śpij osiem godzin, nie pozostawaj w łóżku dłużej ani nie skracaj snu – pogięło Mundka, że się tak wyrażę, prawda?#[pogięło na bank, bo ja to śpię w nocy...]

skal jeg skinne der(co tam niebo! Patrze na Twoja gladka skinne, Meg...) /fotoszop, phi! Prawdziwym zmarszczkom, zwlaszcza tym od PeHacza, glosno i kategorycznie mowiMY w HalYnce TAK!!!/ #pasemkOM od doświadczenia i mądrości, hi hi, też, BUM!#[dziękuję, DruhnOM, dziękuję...]

hvor savnene dine kommer frem(aaaa, to od organicznego fremu) /hvorera, juz chcialam kupic, ale Hobbitu znowu zezarly kartU kredytowU MaszmunU/ #i teraz biedny Maszmun, zanim złoży papierki o nowOM kartę, żywi się tylko savnenami i własnymi antonówkami#[Albercia mówi, że Hobbitu będO tera srały kasiorO, hihi...]

Det lyser pa himmelen i kveld(lapy pa pa od skory! Dzisja ogladamy widoki!) /Albercia buch woalke o podlogu i dawaj topless/ #lyser pa himmelen, czili Gwiazda na niebie, tfu podłogu#[Kveld, łapy przy sowie, tfu, sobie!!!]

(....) (Hobbitu wprawiajO si w docinaniu wierszenek) /to HobbitU tez majO ADHD na slowotok? Auuuuuuc, przepraszam Panstwa, trochu sie poszwedalam po wertepach/ #przepraszam Państwa, nigdzie się nie szwendałam#[ani ja...WOGLE mnie już wertepy nie pociągajO...sram na wertepy!]

Jeg elsker deg langt bortefra(Meg, ja chce byc twoim elskerem! BUM!) /co mi tu zara z lapaMY! TrochU szacunku dla feministek/ #czego dla feministek? Hi hi#[słuchajcie, my tu pitu pitu, a ktoś podpierniczył Meg bortfer!!!]

Dikter alt du ikke sa(wszystko tylko nie to! To jest wierszenku bez brewerii!) /taaa...moze Panstwo daliscie sie nabrac, ale dla mnie wierszenkU bez breweriU, to jak ForumU bez rozpierduchU, AVE!/ #przeboje muszOM być#[a wierszenkU bez BREWERY, to już WOGLE...i nie będzie mi tu Panna Nikta dikter, BUM!!!]

Lengter meg den mannen jeg vil ha (Meg, jak chcesz to ci pozniej kupie mala ville...) /MaszmunU, co tam z hawirU nad BugU?/ #papierki! …nawet chuligani się na to skarżą!!!#[ha!]

Det lyser pa himmelen i kveld (pa meleny!) /oraz Kveldy, Emciu....Druhna zdecydowanie dyskryminuje ”slabszOM” plec, hi hi/ #hi hi, że o lyserach nie wspomnę#[Emciu, digu dig, hihi...]

Silje via Eve z Kulturalnych + (Emcia) + /Sciana, dziekuje Emci oraz Eve za duzOM szczypte PeHacza. Dorbaldie TRAM-PO-LY-NA na takie tam zyciowe wertepy/ + #Bronka, kłaniam się Druhnom, ja też sikałam# + [Sowa, piórem do ziemi, też bym si jeszcze napiła...]

Dobranoc, Druhny...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. N, 07.09.2008 00:23

Hihi, no dobra dobranoc Sowus...Jestem chwilowo zablunkrowana ale przyznam sie, ze posikalam caly blunkier, hihi. Tera tylko jest problem typu co zrobimy z medalem od Eve? Tniemy na czesci czy si bedziemy wymieniac? Hihi, jakby co to ja biore fragmnet z 'best", a Druhny rozparcelujO reszte, oki? PIERWSZA!

Maciejko widzialam Eastern Promises i potwierdzam, tylko i wylacznie z przymknietymi oczodolami! Do "Once" zamierzam sie zabrac, ze wzgledu na Dublin glownie, niech im bedzie....Aaaaaaa i w temcie lagodnych filmow w ktorych nic ale tak na prawde WSZYSTKO sie dzieje to zdecydowanie polecam "Cafe Lumiere", hihi, przynajmniej tym DruhnOM ktore jeszcze nie widzialy...Rezyser Hou Hsiao-hsien, hihi, musialam to powiedziec.
A ja posprzatalam garaz!!!!!!!!!! To tak zamiast remonu, hihi.

Teraz ide robic wolne jedzienie, PHI. Hihi, i niech mi tu Foodessy nie robiO min! NO! Losos z grilla, arugula i soczewica do tego pomidory z krzaka. Dobrosmacznego sowie zycze! Pa.

Hihi i jeszcze tylko na odchodnym rzucze haslo....Wolne wierszenki rock! BUM! A zapomnialam dodac, ze bedzie wino.

PS 3000000 klikniec nie wczesniej niz w czwartek.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana N, 07.09.2008 00:29

Emciu, cze.

Skoro to medal od EVE, to ja biore "EVE-R".

PS Hi hi....Hobbitu klepio si po bandziochach. Medal WHO?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa N, 07.09.2008 00:29

Emciu, z medala/lu to ja proponuję zrobić frytki. PIERWSZA!!!

Dobranoc...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. N, 07.09.2008 00:31

Cze Scianu, hihi, WIEDZIALAM! Tzn., hihi, ze Hobbitu wszystko zezrO zanim medal wszystkie Druhny obskoczy.....ech, ta dieta u Maszmunu! Szarlotki z antonowek im dac! BUM!

PS Tez mam antIczne jabkla z targu.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez M.C. N, 07.09.2008 00:33

Hihi, Sowus o gownO, tfu wiorki metalu medalowego a nie frytki!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa N, 07.09.2008 00:39

no, dobra, to wezmę "www" ewentualnie "!"

pa
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Eve N, 07.09.2008 09:07

Drogie Druhny,

Aby uciszyc wszelakie spory medalowe, postanowilam zajac sie produkcja na wieksza, HP-owska skale.
Mam nadzieje,ze decyzja owa spotka sie z powszechna akceptacja.

Z powazaniem,
Eve
Avatar użytkownika
Eve
 
Posty: 1273
Dołączył(a): Wt, 21.06.2005 09:56
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Bromba N, 07.09.2008 10:33

Hobbitu mlaszczO i przez moje ręce podrzucają przesyłkę:

Obrazek
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez GrejSowa N, 07.09.2008 10:44

no, nie powiem, niezła podróba...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bromba N, 07.09.2008 10:48

Podobno smakuje tak samo.
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez GrejSowa N, 07.09.2008 11:26

Pan Fizyk się uśmiechnął i wyciągnął z prawej kieszeni wykrywacz medalu...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Eve N, 07.09.2008 16:14

Ogloszenia parafialne:
Z powodu wlamania i skradzenia patentu, produkcja medali zostaje wstrzymana do odwolania.

Szefowa produkcji i wlascicielka pomyslu,
nieutulona w zalu
Eve

ps. Jakkolwiek stwierdzic musze, ze medal pozostawiony przez sprawczynie incydentu, czyli Brombe (jej dane zostaly juz przekazane odpowiednim organom) udal sie... na medal.
Avatar użytkownika
Eve
 
Posty: 1273
Dołączył(a): Wt, 21.06.2005 09:56
Lokalizacja: z daleka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne