przez GrejSowa So, 06.09.2008 23:54
Druhny, ostrzegam jolalnie, iż jestem po brewery, hihi...
Brevet(tylko bez brewerii!) /co ZNOWU jest forumowy szlaban na empatycznOM egzaltacje? Luuuuudzieeeee, trochU mnie nie bylo z wierszenkOM i ZNOWU cenzura?/ #Druhny pozwolą, Cenzura, doskonale zakonspirowana kuzynka Alberci, zdrobniale Cezia#[Ceziuchna, mordo ty moja!!!]
Tiden har tenkt i meg(Meg, dlaczego mnie tak tidnie przyciskasz?) /nasza krew, to przyciska! Feministka, czek!/ # sophisticated, ale biorę, tenkts#[bzdura, prawdziwa feministka to daje w-czapU, a nie przyciska, no chiba, że do ściany, to tak, ten tego...]
gitt meg en drom om deg(gitowo jest na tym degu, co ne?) /Hobbitu, jak psa FiorA kocham, sie NIE zaciagajOM/ #a Meg?#[a Meg jest gitt - Hobbitu DROM si wniebogłosy!]
apnet en sannhet med en lgn(tak, tylko slonce troche za bardzo grzeje, cale szczescie ze mam siatke, tfu apnetke na kapeluszu) /Albercia zwana DruhnOM Ę-Ą mowi, ze to nie „siatka” tylko woalka. Tlumaczki z UN grzecznie potakujOM/ #słownik Meg „Apnet En Sanhet” (w wolnym tłumaczeniu „Zrób to sam”) podaje: woalka, w CA zwana także siatką, hi hi #[w pewnych kręgach zwana tiulem i nie chodzi tu o kręgi w zbożu, choć...Albercia mówi, że by chętnie sowie pobuszowała...]
Natten min lukker seg(zaraz sie zamienie w lukker od tego upalu) /z „lukkeru” byl krol, z piernika paź, Albercia z maaaaarceeeeepaaaaanaaaaa....Hobbitu klepio si po bandziochach. HobbitU lubiO marcepan/ #a śpiewać mi tu kołysanki, tylko ładnie!#[Bronia, śpisz Ty se...?]
i avstanden slukker jeg(mam troche kranowki w jegu, polac cie Meg?) /ale ta kranowka to ma w sobie s-lukker, znaczi si, nasz swojski polski bimber z cukrem? Wasze zdrowie, Druhny!/ #pali, pali mnie! A właśnie, pitanie mam – czy w Polsce wezwanie straży pożarnej jest płatne? Znajoma opowiadała, że chuligani średnio raz w miesiącu podpalają wiatę na gabarytowe śmieci. Wiata stoi blisko przy samym bloku. Straż pożarna dwa razy wystawiła rachunek administracji, a za trzecim razem, wobec ignorancji tejże, skasowała mieszkańca, który wezwał straż. Rzecz dzieje się w Warszawie. Ja rozumiem, żeby płacić za nieuzasadnione wezwanie, ale tak? Czy to legalne?#[Bronia, toż to jest regularne podpalanie, podchodzi pod abonament, dorbaldie, jeśli to sowo Ci coś wogle mówi...ałaaaaaaa]
slik dagen min drukner i et dogn(eeee tam, lepiej drunknijmy se tej kranowki dla ochlody) /ale ze co? ZNOWU na Forumie goraco, ze trzeba sie chlodzic? PS KTO SMIAL ROBIC ROZPIERDUCHE BEZE MNIE?/ #to remont, rura z gorącą wodą poszła! Chciałam z własnej woli wymienić krany, które nie ciekną ani nic, tylko są po prostu stare i z gałkami, a wolę takie góra-dół, ale teraz jeszcze sobie poczekam, dzięki Druhny!#[no, to co, Bronia, zdrowie gałki, co ne?]
Det lyser pa himmelen i kveld(a moze chcesz melena?) /nie...wole Kvelda. Druhny pozwolOM, Kveld – kuzyn pana Fizyka, ekhm...ekhm/ #lyser jeden, hi hi#[już lepszy lyser niż det...]
Det er stjernene som blunker til deg(cale szczescie, ze sOM na swiecie jeszcze takie miejsca w ktorych sie mozna zablunkrowac!) /toz mowie, ze siedzialam trochU w szufladzie, zwanej blunk(e)rem, bo mi sie nie chcialo pisac na Forumie. TakOM mialam awersje na slowa. A co? Zabroni mi Panna Nikta?/ #Taaa.. TakOM mam awersję na awersję, a piszę tę upadłenkę „na pamięć”, tak mi z odtwarzania nawyków wyszło…#[a ja, piszę do Druhen niniejszOM upadłenkę, gdyż jak raz mam lekkie pióro, hihi...wkleić?]
selv er jeg manen(a widzisz te selvy w oddali?) /ja tam widze JEGi, phi! To co, Meg? Na drugOM nozkie?/ #a jak! Jedna maniana to mało, niech będzie pięć manen!#[er...er...AlbERcia...]
og jeg elsker deg med duften fra et kinn(to nie selvy tylko ognie sztuczne, Meg) /a nie mowilam, zeby sie nie zaciagac?/ #tak jest, do duftu z tymi nałogami! No to cyk!#[toż pewno, że cyk, Bronia! CYK's rights!!!]
horer du stemmen min?(a horery lubisz? Mam jedn na moim nowum I-podzie, chcesz zobaczyc?) /hi hi...nie dziekuje, mam swojego Ipoda. Druhna Emcia z Hameryki nie bedzie pluc nam w Azji w sciane, hi hi/ #a my tu gramy na tam tamach, phi!#[no, Bronia, to Ty si zdecyduj, czy tu, czy tam...]
I natt holder jeg om deg(a moge potrzymac?) /potrzymac Druhna moze, prosze sie nie krepowac na Forumie.... Konkurs! Co trzyma Druhna Emcia?/ #diga, tfu, dega?#[no, Bronia, powiem Ci, że Albercia, dyżurna tłOmaczka HP jest pod wrażeniem...tego...digu...diga...]
med en vind(waruje od tego vindru!) /literowka, czek. Albercia tez war-i-uje od tych wierszenek, hi hi/ #zaraz Sowusia wkliei felietonik, będzie równowaga. I 300 000 kliknięć najpóźniej w poniedziałek #[no, może i kiedyś WKLIEI, hihi...jakieś propozyNcje tematIczne...?]
Lengt opp mot himmelen(no, dlugo juz tak wieje jak w Himmelenach) /eee tam, ma sie woalke, tfu, apnetke, to duje trochu mniej/ #jakiś czas temu w Himmelenach znajomy był trzy tygodnie, a teraz nie może wrócić do codzienności, trochę się martwimy#[no, co się dziwisz, Bronia, najpierw to miał taaaaaaki widok, a teraz to tylko łojeeeeezuuuuuu...]
lengst ut i natt er det en(a w nattcy jak zawieje!) /pan Fizyk lapie za przyrzad do mierzenia. W wierszence, hi hi, jak na Forumie, chodzi o to, zeby rece byly zajete czymkolwiek.....wtedy chec na rozpierduchy opada. Czego i Panstwu zycze/ #Druhny mi streszczą ostatnie rozpierduchy, co?#[Emcia mówi, że jak ręce sO zajęte trzymaniem, to chęć na rozpierduchy WOGLE nie opada, a wręcz przeciwnie - podnosi si...]
mane munn i morket(patrz, Munndek idzie z matka na morket) /to oni handlujOM jegami czy degami? No co? Lubie wiedziec, phi/ #nadejszła wielkopomna chwYla – Ściana NIE WIE, hi hi#[na pewno wie, znam ja te jej podpuchi...]
den er min(ale ma mine!) /ta mina to od SLOW FOOD. Jak widac, nie kazdemu sluzy wolne jedzenie. Foodie to na przyklad taaaaakie majOM miny....hi hi/ #Hi hi, jak pięć den!#[a ja to mam minę jak jedno dno, wkleić?]
I kveld nar du skynder deg hjem(co tam Mundek, widzisz to skynder o swicie?) /no bez przesady, jest weekend, ne? Co sie bedzie Mundek zrywal o swicie, toz z niego nocny Marek, tfu, Nocny Mundek. Budzikom smierc/ #czytam ostatnio taki PORADNIK, a tam proszę – każdego dnia śpij osiem godzin, nie pozostawaj w łóżku dłużej ani nie skracaj snu – pogięło Mundka, że się tak wyrażę, prawda?#[pogięło na bank, bo ja to śpię w nocy...]
skal jeg skinne der(co tam niebo! Patrze na Twoja gladka skinne, Meg...) /fotoszop, phi! Prawdziwym zmarszczkom, zwlaszcza tym od PeHacza, glosno i kategorycznie mowiMY w HalYnce TAK!!!/ #pasemkOM od doświadczenia i mądrości, hi hi, też, BUM!#[dziękuję, DruhnOM, dziękuję...]
hvor savnene dine kommer frem(aaaa, to od organicznego fremu) /hvorera, juz chcialam kupic, ale Hobbitu znowu zezarly kartU kredytowU MaszmunU/ #i teraz biedny Maszmun, zanim złoży papierki o nowOM kartę, żywi się tylko savnenami i własnymi antonówkami#[Albercia mówi, że Hobbitu będO tera srały kasiorO, hihi...]
Det lyser pa himmelen i kveld(lapy pa pa od skory! Dzisja ogladamy widoki!) /Albercia buch woalke o podlogu i dawaj topless/ #lyser pa himmelen, czili Gwiazda na niebie, tfu podłogu#[Kveld, łapy przy sowie, tfu, sobie!!!]
(....) (Hobbitu wprawiajO si w docinaniu wierszenek) /to HobbitU tez majO ADHD na slowotok? Auuuuuuc, przepraszam Panstwa, trochu sie poszwedalam po wertepach/ #przepraszam Państwa, nigdzie się nie szwendałam#[ani ja...WOGLE mnie już wertepy nie pociągajO...sram na wertepy!]
Jeg elsker deg langt bortefra(Meg, ja chce byc twoim elskerem! BUM!) /co mi tu zara z lapaMY! TrochU szacunku dla feministek/ #czego dla feministek? Hi hi#[słuchajcie, my tu pitu pitu, a ktoś podpierniczył Meg bortfer!!!]
Dikter alt du ikke sa(wszystko tylko nie to! To jest wierszenku bez brewerii!) /taaa...moze Panstwo daliscie sie nabrac, ale dla mnie wierszenkU bez breweriU, to jak ForumU bez rozpierduchU, AVE!/ #przeboje muszOM być#[a wierszenkU bez BREWERY, to już WOGLE...i nie będzie mi tu Panna Nikta dikter, BUM!!!]
Lengter meg den mannen jeg vil ha (Meg, jak chcesz to ci pozniej kupie mala ville...) /MaszmunU, co tam z hawirU nad BugU?/ #papierki! …nawet chuligani się na to skarżą!!!#[ha!]
Det lyser pa himmelen i kveld (pa meleny!) /oraz Kveldy, Emciu....Druhna zdecydowanie dyskryminuje ”slabszOM” plec, hi hi/ #hi hi, że o lyserach nie wspomnę#[Emciu, digu dig, hihi...]
Silje via Eve z Kulturalnych + (Emcia) + /Sciana, dziekuje Emci oraz Eve za duzOM szczypte PeHacza. Dorbaldie TRAM-PO-LY-NA na takie tam zyciowe wertepy/ + #Bronka, kłaniam się Druhnom, ja też sikałam# + [Sowa, piórem do ziemi, też bym si jeszcze napiła...]
Dobranoc, Druhny...