HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Wt, 02.09.2008 22:02

taaa a Meg to oczywiście po norwesku Albercia!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Eve Wt, 02.09.2008 22:08

Ze wzgledu na dobry humor dzis,
ze wzgledu,ze staje sie slawna ze wzgledu na swoj fanatyzm (ze sie tak zyraze)
ze wzgledu na wolny dzien jutro i przemilych gosci z ojczyzny, ktorzy obecnie bawia sie na koncercie Madonny (ja sie nie nadaje do duzych stadionow, placenia kupy kasy za bilet i stania w godzinnych kolejkach, aby na owy koncert wejsc; ja jednak lubie kluby jazzowe za rogiem i kwadrans przed koncertem puszczanie dymka na schodach oraz wchodzenie za usmiech, czy tez tzw.krzywy ryj) oglaszam,ze owa wierszenke jeg elsker..czyli kocham!

Druhnie Emci wreczam medal! O taki:

Obrazek
Avatar użytkownika
Eve
 
Posty: 1273
Dołączył(a): Wt, 21.06.2005 09:56
Lokalizacja: z daleka

Postprzez MarysiaES Wt, 02.09.2008 23:02

Emciu, dzieki Tobie odeszlo calodzienne zmeczenie i ide spac obsmiana ...bez brewerii :D
Avatar użytkownika
MarysiaES
 
Posty: 250
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 11:12

Postprzez gocha Śr, 03.09.2008 00:05

Spiekajac sobie plecki na rozowo w Michigan znow przepuscilam balange w HP. Ale ostatni weekend lata to jest ostatni weekend lata. Nie, nic mi sie nie pomylilo, tu w Hameryce lato konczy sie w Labor Day i nie ma odwolania, jasne kolory (buty zwlaszcza) maja isc do szafy i koniec. Bez wzgledu na temperature (dzis 31 stopni) obowiazuja kolory jesienne, czyli ciemne i niekolorowe. Ja sie, rzecz jasna, nie stosuje, ale moje starsze kolezanki w pracy jak najbardziej :D .

Mam zalegle fotki do wklejenia i jak dzis nie wkleje, to juz pewno nigdy. W sobote ruszam do jesiennej i deszczowej (taka jest prognoza) Minnesoty, pohajkowac i pokayakowac nad jeziorem Superior, na tydzien +. Tam jeszcze nie bylam.

A na razie Charlestonu kawalek. Domy tam starsze niz w Savannah, bo po pierwsze podczas wojny secesyjnej Savannah grzecznie poddalo sie unionistom Shermana i tym samym nie zostalo spalone. A po drugie Charleston zostal niezle zniszczony podczas trzesienie ziemi pod koniec XIX wieku. Wiec tylko dwa typowe "mansion". Wiekszosc domow ma od strony poludniowej (czyli z boku a nie od ulicy) kolumnadowe balkony, tak wlasnie jak te dwa.
Obrazek Obrazek
Ananas jest symbolem poludniowej goscinnosci, wiec sporo go w roznych miejscach. Tabliczka (kiepsko widoczna, niestety) oglasza, ze ratownika pod fantanna niet i kapac sie nie wolno.
Obrazek
Pieknie kute bramy i balustrady na kazdym kroku
Obrazek

No a na koniec plantacja z serialu "Polnoc, Poludnie" (druhny pamietaja?). A tez z drugiej czesci "Korzeni" i czegos tam jeszcze. Aleja debowa przepiekna, galopowal nia Patrick Swayze. Domki niewolnikow zamienione na muzeum, w jednym siedziala sobie Murzynka wyplatajac tradycyjne koszyki z trawy, drogie jak diabli, bo bardzo pracochlonne, ale jeden taki na pamiatke nabylam. Stoi sobie na polce wypelniony muszlami znad oceanu.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
gocha
 
Posty: 474
Dołączył(a): Pn, 18.07.2005 20:40
Lokalizacja: arlington hts, IL

Postprzez Trzynastka Śr, 03.09.2008 17:32

Witajcie Swierszczenki,

Teremi:

Spoznione, bo sie wloczylam po swiecie,
ale NAJPIEKNIESZE ZYCZENIA NAJ.............
Przebywajac wsrod bardzo mlodych zabierz swiezosc,
przebywajc wsrod starszych ich madrosc,
niech Ci zycie daje pieknych ludzi wokol i duzo radosci.
Dzieki piekne za to, ze tak wdziecznie trzymasz tutaj straz nad slowem.
W prezencie wypad nad Szatanskie Jezioro:)
Gotowa? No to w droge:

Diabelskie Jezioro, anielskie widoki
Obrazek

Starosc jest piekna i czasami usmiechnieta:)
Obrazek

A mlodosc ponetna:)
Obrazek

Powoli, w gore, waskim przejsciem
Obrazek

Uff, nareszcie na samej gorze,
Obrazek

Z mgielka
Obrazek

Z gory widok jaki maja orly
Obrazek

W dole woda jak pergamin
Obrazek

Zaraz zasnie dzien
Obrazek

Zanim zasnie w pelni, jeszcze podumamy
Obrazek

Druhnom usciski tu i tam:)
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez teremi Śr, 03.09.2008 18:55

ufff na troszke w tym wąskim przejściu się zaklinowałam, postałam kilka godzin, lekko schudłam i przecisnęłam się dalej - dzięki Trzynastko za słowa, widoki, zachody słońca,
a ta woda to raczej przypomina mi papier czerpany, lekko pognieciony... jak piękna starość z brodą choć teraz to raczej optuję za młodością

nie wiem jak u Was ale u mnie pogoda - marzenie


aaa no i jeszcze wkleję prezent, który dostalam - tym razem na życzenie ofierodawczyni w wersji tekstowej - Ita musisz zabrac laptop, bo wierszenka nie będzie czekać, a co do autora to mialaś rację

"Gorzko mi"

Na weselu naszym były tłumy,
w życiu jak do tańca z tobą szłam,
aż tu nagle Cygan grajek umilkł
i ktoś krzyknął:
– Gorzko, gorzko nam!

Szampana nalej mi,
goryczy zniknie smak,
panowie, wy umiecie bawić tak.
Niech popłyną słodsze łzy,
niech zaśpiewa bielszy ptak,
przetańczonych dni niech nie będzie
w życiu brak.

Nieprzytomna byłam i bogata,
prowadziłeś mnie do nieba bram,
aż tu nagle w samym środku lata
powiedziałeś:
– Gorzko, gorzko nam!

Szampana nalej mi,
goryczy zniknie smak,
panowie, wy umiecie bawić tak.
Ech, szampana nalej mi
i wypijmy aż do dna
za dobre dni, za głupie serca dwa.
Ech, szampana nalej mi
i wypijmy aż do dna
za dobre dni, za głupie serca dwa.

Może to, że ciebie przy mnie nie ma,
dało mi niejeden szczęścia gram,
ale mnie odwiedza stary temat,
tamta śpiewka:
– Gorzko, gorzko nam!

Szampana nalej mi,
bo na tej szklanki dnie
są moje sny, te dobre, nie te złe.

Ech, szampana nalej mi
i wypijmy aż do dna
za dobre sny, za głupie serca dwa.
Ech, szampana nalej mi
i wypijmy aż do dna
za dobre sny, za głupie serca dwa.
(słowa Agnieszka Osiecka, śpiewała Teresa Tutinas)

Emcia wybacz - nie skracałam, ale tylko dlatego że jest tam mowa o szampanie, no to sama rozumiesz "im więcej..."
Ostatnio edytowano Śr, 03.09.2008 19:13 przez teremi, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Rfechner Śr, 03.09.2008 19:07

Trzynastko zasypiajacy dzien irzucil mnie na kolana ....przecudny ...siedze na tej lawce widzisz mnie?
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez teremi Śr, 03.09.2008 19:15

Emciu jesteś tam?
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez M.C. Śr, 03.09.2008 19:20

Dzien piekny! Po pierwsze dlatego ze MEDALOWY! Eve, przyzekam, ze z dumO i powagO bede nosic medal na piersi! Alberci od niego wara! Poszla won! Ze juz o Hobbitu nie wspomne!

Po Drugie dzien piekny bo Druhny z Chicago przyniosly piekne widoki! Dzieki Gocha, taki porch to bym mogla miec..., nie musi byc plantacja, porch by mi wystarczyl...Ananasowa fontanna wchodzi na liste unikatowych fontann! (jak to sie pisze? HELP szanowna Rado Jezyka!) WOGOLE nie rozumie zakazu kapieli w fontannach! Protest!

Trzynastko, Devil's Lake Wisconsin? Niesamowicie piekne miejsce...Polece go rodzinie mojego P. Dziekuje!

Pozdrawiam wszystkie Druhny i zagladajacych. Dobrego!

Teremi jestem ale juz mni eprawie nie ma, bo koniec herbaty....Milego wieczoru!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez MarysiaES Śr, 03.09.2008 21:10

Reniu, pozwolisz ze przycupne przy Tobie :) ...bedziemy patrzec i patrzec w milczeniu...dziekuje Trzynastko za te pieknosci.

Jutro wybywam na jakis tydzien. Przywioze fotograficzne prezenty. Druhny beda zgadywac gdzie bylam.

Pozdrawiam wszystkich.
Avatar użytkownika
MarysiaES
 
Posty: 250
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 11:12

Postprzez Rfechner Śr, 03.09.2008 21:47

Marysiu prosze siadaj ze mna ......cudnie jest ....... :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Ściana Pt, 05.09.2008 12:14

Cze, podnosze temat, bo Druhny trochU upadly na Forumie ...
Upadle Anioly sie DruhnOM marzOM? Hi hi... ekhm...ekhm..
Jest tam KTO? PUK! PUK!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Marysia Pt, 05.09.2008 12:37

Czyli...Upadłe Druhny. :D
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez nie ma mnie Pt, 05.09.2008 12:52

....... mogłaby Szefowa z kredensu,
zapodać jakąś upadlenkę (nie mylić z upodlenką!), co?.......
podniesie to na duchu i nie tylko .....
zgromadzone/miejscowe/oddalone ..... Druhny :):):)
Lord, help me be the person my dog thinks I am.
Avatar użytkownika
nie ma mnie
 
Posty: 3496
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 14:31
Lokalizacja: .... nieważne

Postprzez Bromba Pt, 05.09.2008 13:01

A ja dzis całkiem przypadkowo usłyszałam zdanie – lepiej być kobietą upadłą niż upadłą w pracy, hi hi!
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Marysia Pt, 05.09.2008 13:07

Nie wiem dlaczego mówi się upadła kobieta? Dlaczego tak o mężczyźnie się nie mówi?
A może fajnie byłoby tak sobie raz na jakiś czas upaść i nic nie robić? Czyli być upadłą w pracy. :lol:
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Bromba Pt, 05.09.2008 13:16

O masz, a ja myślałam, że lepiej upaść moralnie niż się zaharować :wink:
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez M.C. Pt, 05.09.2008 17:41

Podnosze sie z upadku i melduje z wierszenkO.


"Gorzko mi"(cyjanek w pestkach sliwek, "MNIAM" mowiO Hobbitu... Maszmunu, czym Ty je karmisz?!)

Na weselu naszym były tłumy,(oto lista gosci...Albercia, pan Fizyk, kuzynki, wujkowie ciotki, Hobbitu, Druhny...wszyscy klikajacy, kolezanki Kulturalne...)

w życiu jak do tańca z tobą szłam,(Z TOBA-kluczowe, tanczyc samemu tez mozna ale w dwojke zawsze razniej. Alberciu przybij piatke!)

aż tu nagle Cygan grajek umilkł(Hobbitu przegryzly struny w skrzypkach)

i ktoś krzyknął:(OLE!)

– Gorzko, gorzko nam!(o boze! Juz tak na samym poczatku z breweriami?)

Szampana nalej mi,(tylko zeby byl schlodzony bo dzisiaj upal! Save the air day!)

goryczy zniknie smak,(tzw. zludzenie smakowe. Gorzycz byla, jest i bedzie!)

panowie, wy umiecie bawić tak.(a w co sie konkretnie bawiMY pyta Albercia)

Niech popłyną słodsze łzy,(lzOM slodzonym szczesciem zdecydowanie mowiMY TAK!)

niech zaśpiewa bielszy ptak,(cholera, a co ten ptak taki blady?! Hihi, Sowus co Ci?)

przetańczonych dni niech nie będzie(tylko mnie popros do tanca ja na nic wiecej nie licze...tra la la)

w życiu brak.(ale i tak nie spoczniemy nim dojdziemy!)

Nieprzytomna byłam i bogata,(aaaaaa....nieprzytomna od bogactwa, hihi, Druhny tez znajO ten stan? Druhny dzisiaj zaczynamy juz tradycyjnie, jak co roku, sprzedaz koczelady...kurna jak mnie wkurzajO te fundrisery w szkole....Ale nic, fajnie jest, bedziemy chodzic po downtown i zaczepiac przechodniow...."Panie kup pan koczelade, hihi, za jedyne dwa dulary!")

prowadziłeś mnie do nieba bram,(oczywiscie droga kreta jak cholerkunia jasna i po takich wertepach, ze GPS odmowil posluszenstwa. Czili przygoda na 115!)

aż tu nagle w samym środku lata(pan Fizyk proszony do wytyczenia srodka lata)

powiedziałeś:(a moze zaspiewal tak jak Pierce Brosnan w Mamma Mia? Auuuu...hihi)

– Gorzko, gorzko nam!(ale zeby tak od razu wykrzykiwac na calO wierszenku? Dyskretnie napawac sie gorzkosciO tez mozna, phi.)

Szampana nalej mi,(zdrowie Druhny Teremi w tym roku Teremiowym! BUM!)

goryczy zniknie smak,(nic w przyrodzie nie ginie, PO.)

panowie, wy umiecie bawić tak.(taaaaa...od takich zabaw z panami to upadek murowany!)

Ech, szampana nalej mi("ech"? No wlasnie! A nie mowilam, ze bedzie upadek z poslizgiem!?)

i wypijmy aż do dna(i rzucmy szklem o podloge, KRACH!)

za dobre dni, za głupie serca dwa.(these are the days....tra la la..., Druhny pozwolO, sluchalam dzisiaj rano... http://www.youtube.com/watch?v=1rhKJcTgmgI )

Ech, szampana nalej mi(hihi, oj bo bedzie bol glowy od tych powtorek Druhny Teremi....)

i wypijmy aż do dna(no bo szkoda zeby sie ten francuski szampan marnowal, ne? Druhna Teremi stawia!)

za dobre dni, za głupie serca dwa.(Albercia pyta czy jest WOGOLE cos takiego jak mundre serce?)

Może to, że ciebie przy mnie nie ma,(zara, zara....jak jego nie ma to z KIM sO te brewerie pod szampanem?)

dało mi niejeden szczęścia gram,(nie podoba mi sie ten wers...., nie lubie reglamentacji szczescia i kropka.)

ale mnie odwiedza stary temat,(hihi, nic z tego, odgrzewane tematy pachnO stechliznO! Hihi, Albercia pyta czy to dotyczy rowniez powtorkowych wierszenek. Alberciu masz zgnilym jablkiem, od reki! O! A tak WOGOLE to PUDLO! Zapamietaj sowie raz na zawsze, ze potorkowe wierszenki pachno naftalinO!)

tamta śpiewka:(wila wianki rzucala je do falujacej wody tra la la....A tak w temacie wiankow to mi sie przypomnaialo, ze natknelam sie niedawno na pewna rosline, trawe, zwana "sweet grass", ktora po zasuszeniu pachnie jak wanilia, hihi, SERIO! I do tego jest to ta sama trawa ktora w K-R dodaje sie do zubrowki! Wkleic?)

– Gorzko, gorzko nam!(no wiec po szampanie na drugO nozke zubroweczka!)

Szampana nalej mi,(no nie wiem jak Druhny ale ja opuszczam te kolejke...)

bo na tej szklanki dnie(jest WIELKA TAJEMNICA..., SKARB, SEZAM, CZARY-MARY. Zwane rowniez puszkO Pandory, hihi. Nie otwierac DNA szkalnki!)

są moje sny, te dobre, nie te złe.(TOPIENIE SNOW NA DNIE SZKLANKI. ZAITERESOWANYCH PROSIMY DO WIERSZENKI "GORZKO MI")

Ech, szampana nalej mi(Teremi Druhna wybaczy ale ten szapan mi poszedl byl do glowy wiec dokonuje tutaj malego ciecia...)

i wypijmy aż do dna(no dobra, skonczymy jeszcze to co w szklance... Strzemiennego!)

za dobre sny, za głupie serca dwa.(za...Puenta.)


(słowa Agnieszka Osiecka, śpiewała Teresa Tutinas)+(Emcia, dziekuje pieknie za tekst.)

Emcia wybacz - nie skracałam, ale tylko dlatego że jest tam mowa o szampanie, no to sama rozumiesz "im więcej..."(hihi, tym fajniejsze powtorki wychodzO? Wiem, wiem, mialam kiedys takich powtorkowych sasiadow...calO noc refreny szly z ich okna....ech to byly czasy...chmurne, durne...)


Dobrego! Weekendowego!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez kmaciej Pt, 05.09.2008 22:25

Witajcie ,
jesli podobal sie wam "Ojciec chrzestny " to polecam "Eastern promises"
przyznaje ze momentami zamykalam oczy na brutalne sceny ale ciagle w/g mnie bardzo dobry film w swojej kategorii.
Dla odmiany ogladajac "Once" mialam oczy szeroko otwarte i chlonelam wszystkie szczegoly zastanawiajac czy ogladam miejsca wylatane przez Sowe (akcja toczy sie w Dublinie) .Bardzo spokojny film oczu nie trzeba zamykac moze pare razy uszy zakryc jesli ktos bardzo wrazliwy na f... .
Teraz padam po pierwszym tygodniu nowego roku szkolnego , najwyrazniej wakacjie oslabily moja kondycje i praca meczy bardziej niz powinna. Narzekac nie mam na co . Po przejsciach zawodowych patrze sie na swiat z innej perspektywy i latwiej mi dostrzec ze szklanka jest do polowy a moze nawet 3/4 pelna . Cieszac sie z pieknych wrzesniowych dni pozdrawiam zyczac Wszyskim udanego weekendu.
PS. Solidaryzuje sie z osobami remonujacymi lazienki. Jestem w trakcie poszukiwan hydraulika, starej lazienki juz nie ma (rozebrana wlasnymi silami) nowej jeszcze nie mam , za to duzo kurzu , cieknaca rure i wiare ze jak fachowiec sie znajdzie to wlasciwie zadna robota dwa dni i bedzie pieknie (zakupy juz zrobilam i nawet jestem zadowolona ze podejmowanie decyzji nie spedzilo mi snu z powiek ).
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Postprzez Ściana So, 06.09.2008 07:16

Niech bedzie pochwalona Upadla HalYnka,

Brevet(tylko bez brewerii!) /co ZNOWU jest forumowy szlaban na empatycznOM egzaltacje? Luuuuudzieeeee, trochU mnie nie bylo z wierszenkOM i ZNOWU cenzura?/

Tiden har tenkt i meg(Meg, dlaczego mnie tak tidnie przyciskasz?) /nasza krew, to przyciska! Feministka, czek!/

gitt meg en drom om deg(gitowo jest na tym degu, co ne?) /Hobbitu, jak psa FiorA kocham, sie NIE zaciagajOM/

apnet en sannhet med en lgn(tak, tylko slonce troche za bardzo grzeje, cale szczescie ze mam siatke, tfu apnetke na kapeluszu) /Albercia zwana DruhnOM Ę-Ą mowi, ze to nie „siatka” tylko woalka. Tlumaczki z UN grzecznie potakujOM/

Natten min lukker seg(zaraz sie zamienie w lukker od tego upalu) /z „lukkeru” byl krol, z piernika paź, Albercia z maaaaarceeeeepaaaaanaaaaa....Hobbitu klepio si po bandziochach. HobbitU lubiO marcepan/

i avstanden slukker jeg(mam troche kranowki w jegu, polac cie Meg?) /ale ta kranowka to ma w sobie s-lukker, znaczi si, nasz swojski polski bimber z cukrem? Wasze zdrowie, Druhny!/

slik dagen min drukner i et dogn(eeee tam, lepiej drunknijmy se tej kranowki dla ochlody) /ale ze co? ZNOWU na Forumie goraco, ze trzeba sie chlodzic? PS KTO SMIAL ROBIC ROZPIERDUCHE BEZE MNIE?/

Det lyser pa himmelen i kveld(a moze chcesz melena?) /nie...wole Kvelda. Druhny pozwolOM, Kveld – kuzyn pana Fizyka, ekhm...ekhm/

Det er stjernene som blunker til deg(cale szczescie, ze sOM na swiecie jeszcze takie miejsca w ktorych sie mozna zablunkrowac!) /toz mowie, ze siedzialam trochU w szufladzie, zwanej blunk(e)rem, bo mi sie nie chcialo pisac na Forumie. TakOM mialam awersje na slowa. A co? Zabroni mi Panna Nikta?/

selv er jeg manen(a widzisz te selvy w oddali?) /ja tam widze JEGi, phi! To co, Meg? Na drugOM nozkie?/

og jeg elsker deg med duften fra et kinn(to nie selvy tylko ognie sztuczne, Meg) /a nie mowilam, zeby sie nie zaciagac?/

horer du stemmen min?(a horery lubisz? Mam jedn na moim nowum I-podzie, chcesz zobaczyc?) /hi hi...nie dziekuje, mam swojego Ipoda. Druhna Emcia z Hameryki nie bedzie pluc nam w Azji w sciane, hi hi/

I natt holder jeg om deg(a moge potrzymac?) /potrzymac Druhna moze, prosze sie nie krepowac na Forumie.... Konkurs! Co trzyma Druhna Emcia?/

med en vind(waruje od tego vindru!) /literowka, czek. Albercia tez war-i-uje od tych wierszenek, hi hi/

Lengt opp mot himmelen(no, dlugo juz tak wieje jak w Himmelenach) /eee tam, ma sie woalke, tfu, apnetke, to duje trochu mniej/

lengst ut i natt er det en(a w nattcy jak zawieje!) /pan Fizyk lapie za przyrzad do mierzenia. W wierszence, hi hi, jak na Forumie, chodzi o to, zeby rece byly zajete czymkolwiek.....wtedy chec na rozpierduchy opada. Czego i Panstwu zycze/

mane munn i morket(patrz, Munndek idzie z matka na morket) /to oni handlujOM jegami czy degami? No co? Lubie wiedziec, phi/

den er min(ale ma mine!) /ta mina to od SLOW FOOD. Jak widac, nie kazdemu sluzy wolne jedzenie. Foodie to na przyklad taaaaakie majOM miny....hi hi/

I kveld nar du skynder deg hjem(co tam Mundek, widzisz to skynder o swicie?) /no bez przesady, jest weekend, ne? Co sie bedzie Mundek zrywal o swicie, toz z niego nocny Marek, tfu, Nocny Mundek. Budzikom smierc/

skal jeg skinne der(co tam niebo! Patrze na Twoja gladka skinne, Meg...) /fotoszop, phi! Prawdziwym zmarszczkom, zwlaszcza tym od PeHacza, glosno i kategorycznie mowiMY w HalYnce TAK!!!/

hvor savnene dine kommer frem(aaaa, to od organicznego fremu) /hvorera, juz chcialam kupic, ale Hobbitu znowu zezarly kartU kredytowU MaszmunU/

Det lyser pa himmelen i kveld(lapy pa pa od skory! Dzisja ogladamy widoki!) /Albercia buch woalke o podlogu i dawaj topless/

(....) (Hobbitu wprawiajO si w docinaniu wierszenek) /to HobbitU tez majO ADHD na slowotok? Auuuuuuc, przepraszam Panstwa, trochu sie poszwedalam po wertepach/

Jeg elsker deg langt bortefra(Meg, ja chce byc twoim elskerem! BUM!) /co mi tu zara z lapaMY! TrochU szacunku dla feministek/

Dikter alt du ikke sa(wszystko tylko nie to! To jest wierszenku bez brewerii!) /taaa...moze Panstwo daliscie sie nabrac, ale dla mnie wierszenkU bez breweriU, to jak ForumU bez rozpierduchU, AVE!/

Lengter meg den mannen jeg vil ha(Meg, jak chcesz to ci pozniej kupie mala ville...) /MaszmunU, co tam z hawirU nad BugU?/

Det lyser pa himmelen i kveld (pa meleny!) /oraz Kveldy, Emciu....Druhna zdecydowanie dyskryminuje ”slabszOM” plec, hi hi/

Silje via Eve z Kulturalnych + (Emcia) + /Sciana, dziekuje Emci oraz Eve za duzOM szczypte PeHacza. Dorbaldie TRAM-PO-LY-NA na takie tam zyciowe wertepy/


PS Bronia, to co? Kiedy NAM stuknie 300 000 klikniec? ObstawiaMY?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne



cron