HYDE PARK

[Małgosia Sz]

Świetnie!

[M.C.]

Druhny pozwolO ze Miedzynarodowy Dzien Druhny Teremi uswietniMY wierszenkO.



Twój dom to klatka, klatka -
a ja sie dusze w nim.
Kobieta, zona, matka -
to nie jest do mnie rym.
Bo we mnie drzemie tygrysica,
gdy czegos chce - to chce,
nie, to nie aniol, nie dziewica...
Na strzepy konwenanse rwe!
Ach, co tam zona,
ona
bizuterii tylko chce,
a ja szalona,
szalona,
a to w milosci liczy sie.
Bo we mnie drzemie tygrysica,
i w kazdej z moich preg
namietnosci jest krynica
i slychac rozkoszny jek.
Nie dbam o twoje dlugi.
Forsa...Wez ja czort.
Szampana plyncie strugi
tam, gdzie jest dzis mój port.
Bo we mnie drzemie tygrysica,
czys kiedy taka znal?
Twa garsoniera to piwnica,
ja wole dzis spelunki szal.
Ach, co tam zona,
ona
twych szynszyli tylko chce,
a ja szalona,
szalona,
i to w milosci liczy sie.
Bo we mnie drzemie tygrysica,
nie wyjdziesz calo z gry.
Mnie byle co dzis nie zachwyca,
ja zadam, ja zadam krwi!
AO




Twój dom to klatka, klatka - (a moze chodzi o klItke czili niski metraz?)

a ja sie dusze w nim.(a otworzyc te okiennice i wpuscic troszku swiezego powietrza! Zrobic pokoj z widokiem!)

Kobieta, zona, matka - (czili Druhna Bog w trzech osobach zawitala do wierszenki urodzinowej)

to nie jest do mnie rym.(no nie wiem jak DruhnOM ale mnie Druhna Teremi rymuje sie pieknie na wszystkie strony!)

Bo we mnie drzemie tygrysica,(hihi, a jak! Tygrysic to ci u nas w HalYnce dostatek! Nawet powiedzialabym, ze panuje pod tym wzgledem dyskryminacja innych znakow horoskopy chinskiego...)

gdy czegos chce - to chce,(Albercia pyta czy mozna czegos chciec i nie chciec rownoczesnie....Alberciuuuuuniuuuuuu, nie teraz z pytaniami!)

nie, to nie aniol, nie dziewica...(tylko Druhna Cyrkowka! BUM!)

Na strzepy konwenanse rwe!(Teremi, hihi, Druhna idzie na calosc w tym dniu urodzin!)

Ach, co tam zona,(toz mowie! RobiMY BarcelonU!)

ona(czili pani i wladczyni!)

bizuterii tylko chce,(no wiec wlasnie piekna jarmarkowO bizuterie dzisiaj widzialam! Czego tam nie bylo....wklejam pare zdjec, nizej...Druhna Teremi sobie cos tam wybierze na prezent.)

a ja szalona,(i srebro i zloto to nic chodzi o to by szalonym byc!)

szalona,(czek! Szalona wiruje chusta, szalone calujO usta!)

a to w milosci liczy sie.(prosiMY pana Fizyka, ewentualnie pana Dentyste vel Chirurga do obliczen!)

Bo we mnie drzemie tygrysica,(my sie jej boimy wiec jej nie zbudziMY!)

i w kazdej z moich preg(hihi, a co te pregi takie malo zindywidualizowane? Wolnosc pregOM!)

namietnosci jest krynica(lecznicza woda zrowia doda!)

i slychac rozkoszny jek.(Teremi! Druhna troszku pofolguje! Mlodziez tez sie bawi na urodzinach!)

Nie dbam o twoje dlugi.(hihi, no ja tez nie! W koncu od czegos jest P.!)

Forsa...Wez ja czort.(no bez przesady...po co od razu taka rozrzutnosc...tutaj sO Druhny potrzebujace...)

Szampana plyncie strugi(zamiast szampana proponuje mango margharite! Pycha! I WOGOLE nie idzie do glowy! Serio! Hihi, wiem
bo wczoraj robilam test!)

tam, gdzie jest dzis mój port.(hihi, przepraszam ale bedzie mala opowiesc....Otoz, dzisaij u moich dzieci byl kolega, tzn., dalej jest bo zostal na noc....No i bawili sie za domem gdzie ich uslyszala sasiadka i zapytala przez plot czy chca pirackO lajbe, bo jak nie to ja wyrzuci. Dzieci sie napalily i pociagnely do sasiadki po lajbe...Hihi, za chwile przynosza ja do domu, OLBRZYMIO lajbe zrobionO z WILEKEIGO pudla po lodowce. Taka, ze nawet przez boczna bramke od ogrodu sie nie
zmiescila....Trzeba bylo sie z nia przeciskac przez kuchnie! No i teraz okret piracki nam sie na trawie buja...)

Bo we mnie drzemie tygrysica,(jak sie zbudzi to nam wklei nowy tekst na wierszenke, phi! Od jedzenia wszystkiego dookola sO Hobbitu.)

czys kiedy taka znal?(acha, wlasnie nam sie trafila taka jedna w HalYnce!)

Twa garsoniera to piwnica,(hihi, Teremi....? Druhna nic nie mowila o przeprowadzce do podziemi....)

ja wole dzis spelunki szal.(szal to rozumieMY, ale zeby tak nisko upasc do spelunki..., pieca zal...)

Ach, co tam zona,(od spelunki juz tylko krok do haremu)

ona(Albercia wkracza na scene! Nie ma wierszenki bez numeru z AlberciO na rurze!)

twych szynszyli tylko chce,(co Albercia bedzie robic z szynszylami jak one w dzien spiO a w nocy buszujO?)

a ja szalona,(no wlasnie, powtorka a Druhny Teremi niet...)

szalona,(Hobbitu docinaMY!)

i to w milosci liczy sie.(ale czy balans musi wyjsc na zero?)

Bo we mnie drzemie tygrysica,(pamietam twoje oczy dzike, z rozkoszy nieprzytomne...rozwarte i ogromne...hihi, pan Fogg Druhnie Teremi tez przygrywa....tra la la)

nie wyjdziesz calo z gry.(o nie! Z urodzinowej rozpierduchy w spelunce nigdy sie calo nie wychodzi! Teremi, Twoje zdrowie!)

Mnie byle co dzis nie zachwyca,(zachwycajacych urodzin!)

ja zadam, ja zadam krwi!(Alberciu cichaj! Tutaj Druhna sobie wstawi wlasne urodzinowe zyczenie i zdmuchnie swieczke tfu, puente. PUF!)

AO + (Emcia)

A tera bedzie urodzinowa picturenka z jarmarku. Specjalnie dla Druhny Teremi, bo coz jest Cyganka bez korali, ne?


Fragment szklannego talerza.


Te resajklingowe wieszaki przyjechaly na jarmark az z Montany...zakochalam sie w nich.


A te maski to robi taki najprawdziwszy z prawdziwych potomek Native Americans. Kazda z nich ma nazwe. I nie wolno ich fotografowac...


Kilka talerzy i dzbankow...


Prawda ze piekne? Wypala sie je w ziemnych kilnach...


Malowane jedwabne badziewie...


I mozaikowy kot na szczescie.


Dobrego! Urodzinowego!

[MarysiaES]

Jak swieto to wylaze....i skladam wszystkiego najlepszego ''somsiadce'' z za miedzy...dobrego humoru, zdrowia i wszystkiego czego Druhna sobie zyczy .A w prezencie wysyłam gołabke z wisionki pod moim balkonem




i kawałek ''mojej'' rzeki...jest teraz bardzo piekna





Wszystkie Druhny serdecznie pozdrawiam...dziekuje za ...za to ze tu jestescie

[Rfechner]

Teremi urodzinowo wszystkiego najlepszego!

[Rfechner]

Marysiu s. odpozdrawiam sedecznie ! Wszystkim dobrego tygodnia !

[MarysiaES]

Twój dom to klatka, klatka - (a moze chodzi o klItke czili niski metraz?) /Emciu a bo to wiadomo?
...Albercia tylko domysly snuji/

a ja sie dusze w nim.(a otworzyc te okiennice i wpuscic troszku swiezego powietrza! Zrobic pokoj z widokiem!)
/najlepiej na morze/

Kobieta, zona, matka - (czili Druhna Bog w trzech osobach zawitala do wierszenki urodzinowej)/ot, KURA albo golabka/

to nie jest do mnie rym.(no nie wiem jak DruhnOM ale mnie Druhna Teremi rymuje sie pieknie na wszystkie strony!)/taa, esencja ryma i tyle/

Bo we mnie drzemie tygrysica,(hihi, a jak! Tygrysic to ci u nas w HalYnce dostatek! Nawet powiedzialabym, ze panuje pod tym wzgledem dyskryminacja innych znakow horoskopy chinskiego...)
/hihihi...ja piernikuje/

gdy czegos chce - to chce,(Albercia pyta czy mozna czegos chciec i nie chciec rownoczesnie....Alberciuuuuuniuuuuuu, nie teraz z pytaniami!)
/mozna Emciu, to si nazywa niezdecydowanie/

nie, to nie aniol, nie dziewica...(tylko Druhna Cyrkowka! BUM!)/pampa, raarrarara/

Na strzepy konwenanse rwe!(Teremi, hihi, Druhna idzie na calosc w tym dniu urodzin!)/ciekawa jestem całosci az mi oczodoly si wytrzeszczajoooo/

Ach, co tam zona,(toz mowie! RobiMY BarcelonU!)/co? rozpierducha bedzie?/

ona(czili pani i wladczyni!)/nie moze byc...ej, tam/

bizuterii tylko chce,(no wiec wlasnie piekna jarmarkowO bizuterie dzisiaj widzialam! Czego tam nie bylo....wklejam pare zdjec, nizej...Druhna Teremi sobie cos tam wybierze na prezent.)
/co tam bizuteria miseczka wypalana to jest cos/

a ja szalona,(i srebro i zloto to nic chodzi o to by szalonym byc!)
/bardzo to wygodne...odrobina szalenstwa nikomu nie zaszkodzi/

szalona,(czek! Szalona wiruje chusta, szalone calujO usta!)/szalony wiatr we wlosach/

a to w milosci liczy sie.(prosiMY pana Fizyka, ewentualnie pana Dentyste vel Chirurga do obliczen!)
/rachunek prawdopodobienstwa trza zrobic pilnie/

Bo we mnie drzemie tygrysica,(my sie jej boimy wiec jej nie zbudziMY!)
/ niech wstawa i dzinkuje za tak milom pobudke/

i w kazdej z moich preg(hihi, a co te pregi takie malo zindywidualizowane? Wolnosc pregOM!)
/kazda prega jest wolna od trosk/

namietnosci jest krynica(lecznicza woda zrowia doda!)/Krynica?morska czy gorska?/

i slychac rozkoszny jek.(Teremi! Druhna troszku pofolguje! Mlodziez tez sie bawi na urodzinach!)
/szeptem Druhno Teremi, szeptem/

Nie dbam o twoje dlugi.(hihi, no ja tez nie! W koncu od czegos jest P.!)/za niczyje dlugi nie mam zamiara odpowiadac nawet ''somsiadki''/

Forsa...Wez ja czort.(no bez przesady...po co od razu taka rozrzutnosc...tutaj sO Druhny potrzebujace...)/co prawda forsa rzecz nabyta, ale.../

Szampana plyncie strugi(zamiast szampana proponuje mango margharite! Pycha! I WOGOLE nie idzie do glowy! Serio! Hihi, wiem
bo wczoraj robilam test!)/a beherowka moze byc?/

tam, gdzie jest dzis mój port.(hihi, przepraszam ale bedzie mala opowiesc....Otoz, dzisaij u moich dzieci byl kolega, tzn., dalej jest bo zostal na noc....No i bawili sie za domem gdzie ich uslyszala sasiadka i zapytala przez plot czy chca pirackO lajbe, bo jak nie to ja wyrzuci. Dzieci sie napalily i pociagnely do sasiadki po lajbe...Hihi, za chwile przynosza ja do domu, OLBRZYMIO lajbe zrobionO z WILEKEIGO pudla po lodowce. Taka, ze nawet przez boczna bramke od ogrodu sie nie
zmiescila....Trzeba bylo sie z nia przeciskac przez kuchnie! No i teraz okret piracki nam sie na trawie buja...)/hihihi, dobre, dobre...nie ma co/

Bo we mnie drzemie tygrysica,(jak sie zbudzi to nam wklei nowy tekst na wierszenke, phi! Od jedzenia wszystkiego dookola sO Hobbitu.)
/tygrysic lagodna jako baranek...hihihi/

czys kiedy taka znal?(acha, wlasnie nam sie trafila taka jedna w HalYnce!)/znal/

Twa garsoniera to piwnica,(hihi, Teremi....? Druhna nic nie mowila o przeprowadzce do podziemi....)/czy to wszystko trzeba jak na spowiedzi zaraz/

ja wole dzis spelunki szal.(szal to rozumieMY, ale zeby tak nisko upasc do spelunki..., pieca zal...)/ bez pieca zimy w Halince nie przezyjemy...BUM/

Ach, co tam zona,(od spelunki juz tylko krok do haremu)/a piec tam jest?/

ona(Albercia wkracza na scene! Nie ma wierszenki bez numeru z AlberciO na rurze!)/ czasami mnie wkurza ONA znaczy sie Albercia/

twych szynszyli tylko chce,(co Albercia bedzie robic z szynszylami jak one w dzien spiO a w nocy buszujO?)/przeciez Albercia nocny marek...tez pitanie Emciu...ojjj/

a ja szalona,(no wlasnie, powtorka a Druhny Teremi niet...)/jestem szalona mowie Ci...Druhny lubiO ten repertuar?/

szalona,(Hobbitu docinaMY!)/i co potwierdzenia chco?/

i to w milosci liczy sie.(ale czy balans musi wyjsc na zero?) /chiba tak , chociaz z ksiegowoscio nic nie mam doczynienia...wszystkie rachunki beeee/

Bo we mnie drzemie tygrysica,(pamietam twoje oczy dzike, z rozkoszy nieprzytomne...rozwarte i ogromne...hihi, pan Fogg Druhnie Teremi tez przygrywa....tra la la)
/i chryzantemy zlociste na fortepianie stojO/

nie wyjdziesz calo z gry.(o nie! Z urodzinowej rozpierduchy w spelunce nigdy sie calo nie wychodzi! Teremi, Twoje zdrowie!)
Sto lat, sto lat...lalala...i jeszcze jeden i jeszcze raaaazzzzzzzzzz/

Mnie byle co dzis nie zachwyca,(zachwycajacych urodzin!)/te maski Emciu sa naprawde piekne/

ja zadam, ja zadam krwi!(Alberciu cichaj! Tutaj Druhna sobie wstawi wlasne urodzinowe zyczenie i zdmuchnie swieczke tfu, puente. PUF!) /i torta podają ))/

AO + (Emcia)+ /MarysiaES...taka moja niespodziewanka urodzinowa/

[Ściana]

Wchodzi Albercia do HalYnki, a tu Ympreza, czili dzien, tfu tydzien, tfu miesiac, tfu rok Teremi.
Sama radosc!!!

Droga Teremi - specjalnie dla Ciebie - obrazek z Singapuru.
W calym tym zyciowym poplataniu Druhny slowa ZAWSZE rozkwitaja jak kwiaty. Dziekuje za TU i TAM.
W tym ogrodzie w S., kazdy kwiat mial specjalna nazwe, np orchidea ksieznej Monako, kwiat krolowej Anglii, te sprawy..... te kwiatki ponizej tez majOM, phi.
Slowa-Kwiaty Cesarzowej Teremi, BUM!

[nie ma mnie]

..... Teremi .....
nie można było ująć tego piękniej
niż zrozbiła to Druhna powyższa ! :):):) (Ściana dziękuję!)

pozwól Teremi, że dodam tylko ..... dziękuje, że jesteś!

..... dla Ciebie skarby, wszystko to, co mam pod ręką ......

[Małgosia Sz]

Teremi... wszystkiego najlepszego urodzinowego!

Mnie się Druhna już zawsze będzie kojarzyć z secesją więc trochę secesji z Barcelony prosto z serca.





Pięknie dziękuję za Twoją mądrość i spokój!

[kmaciej]

Kochana Teremi serdecznie pozdrawiam ,dziekuje za wszystkie dobre slowa i dyzury w HP .Zyczac wszystkiego najlepszego zostawiam
troche muzyki
1/ cyganska na dzien dobry
http://www.youtube.com/watch?v=mWWSpS1v ... re=related
2/ukojenie na dobranoc
http://www.youtube.com/watch?v=x2NMjj2I42U

[teremi]

Witam
zawsze myslałam, że te wyjące w mieście syreny 1 września to na moją cześć, ale niestety - historia pukała do drzwi

fajnie, że jest internet, forum i HP, bo urodziny mogę świętować w tak znakomitym - światowym towarzystwie... oczywiście i prezentów ilość i różnorodność też ma znaczenie
dziś był to piękny, słoneczny dzień, że jakoś mniej nostalgicznie patrzyłam na zmieniający się rok, czyli na fakt że jestem starsza (nie mylić ze "stara")

chyba pora na podziękowania, rozpakowywanie prezentów, wstawianie kwiatów, toasty i wspólne śpiewy

Emciu - przed wierszenką padłam na kolana, bo było w niej wszystko - od cygańskiej natury (za chwilę zacznę o sobie myśleć w kategoriach cygańskich - hi hi - nawet mam na sobie stosowny strój - nie wkleję!), po bycie Tygrysem z chińskiego horoskopu. Do detali nie będę się odnosić, bo zbyt wiele bym musiała tu pisać.
...a prezenty - zawsze lubiłam mieć dużo - tak więc biorę wszystkie... nie, nie z zachłanności - ale ... "osiołkowi w żłoby dano..." - no i nie mogłam się zdecydować, tak więc sama rozumiesz.

Marysiu Es - jeżeli moje urodziny spowodowały, że znalazłaś chwilę dla HP - to ja mogę każdego dnia być o rok starsza i świętować wraz z Tobą. Wierszenka oczywiście świetna a zdjęcia - dziękuję bardzo

Rfechner - w moim wieku wzrok nie ten i dopiero wieczorkiem dojrzałam, że to piekne gerbery. Kiedyś to właściwie tylko byly goździki ((lubiłam w duzych ilościach), róże no a później gerbery - tak więc kwiaty mojej młodości. Szkoda tylko, że goździki w zaniku.

Ściana - no to teraz będę sławna na cały świat, skoro nawet w Singapurze mam swój kwiat - a kwiat jest przepiękny - nawet swą urodą dorównuje Twoim słowom.

Mała dzięki za najpiękniejsze skarby, bo jeżeli Ty masz je pod ręką, to prawie tak jak by były już u mnie

Maszmunku - taaaak - wiedziałam, że należę do starszego pokolenia - dobrze, że secesja a nie barok, choć ja skłaniam się raczej wizualnie do rokoko a za Barcelonę dziękuję - może i ja tam kiedyś zawitam?
przecież najważniejsze to mieć marzenia

Maciejko - teraz to już tylko wino i śpiew - zapraszam do wspólnego śpiewania

a tak na koniec dnia, czyli koniec świętowania - nie raz tu pisałam, że wspaniałe iż jest takie forum i że jest HP a w nim tyle fantastycznych osób

wszystkim dziękuję za pamięć, za to że mogę z Wami tu być
no i co winko? szampan? piwo? coś mocniejszego? - proszę wybierać - barek otwarty
DZIĘKUJĘ

[Bromba]

Dobry wieczór, szałowo jest, co nie? Hobbitu właśnie myślą, czy widziały kiedyś w HP zamknięty barek…? Hi hi!

Kochana Teremi, a ja Ci dziękuję, oprócz całokształtu, za opiekę nad piosenkami i poezją – co my byśmy bez Ciebie zrobili! Bądź zdrowa, szczególnie kolanowo-sercowo i niech Ci się darzy we wszystkim!

W prezencie słońce i powiedzmy, prawie Cygan


http://pl.youtube.com/watch?v=YP10awlwN ... re=related

Kłaniam się pięknie. Bronka

[Ita.]

Teremi, wybacz, ze tak pozno się tu zjawiam i bez wierszenki dla Ciebie,
ale za to mam piosenke w wykonaniu Twojej imienniczki, urodzonej, jak Ty, 1 wrzesnia...

http://pl.youtube.com/watch?v=M7VrP9gmmU8

Golabki polecialy...Ty zrozumiesz, ze gorzko mi dzisiaj !

Klaniam się wszystkim Druhnom balujacym w HP na urodzinach Teremi.

[An-dora]

Jeszcze ciagle nikt nic nie wymyslil na LPS? (Lost Post syndrom, albo jak to sie zwalo?) Ech policzylam do dziesieciu wdech - wydech, jeszcze raz pisze, bo w koncu przede wszystkim dla Teremi!

No wiec zaczelam tego tam posta, ktory zniknal, od toastu, moze to byl moj blad?
Teremi - jaki tam koniec swietowania? Nocka mloda, a w Halynce urodziny trwaja przeciez calO oktawe a przynajmniej 3 dni! Wiec panuj nam zyczliwie dlugie lata - Nasza Ulubiona Krolowo Wierszenek! Twoje dobre slowa, ktore rozdajesz "ku pokrzepieniu serc", nie tylko te wierszenkowe, wroca do Ciebie jak bumerang, kiedy bedziesz ich potrzebowala...
A teraz, zanim znow mi zgasnie swiatlo, wklejam w prezencie kawalek nieba dla Ciebie i poprosze o kieliszek czerwonego...





no i jednak mi zgaslo swiatlo...
dobranoc...

[kmaciej]

w sprawie LPS (patrz wyzej) jest profilaktyka
1/ pisac w brudnopisie
2/ pisac krotko i szybko
3/ wysylac czesciami i uaktualniac (nie sprawdzalam)
4/ przed wyslaniem zrobic funkcje COPY jak zginie odtworzyc funkcja PASTE (sprawdzone)

[teremi]

z tym kończeniem balangowania to żartowałam oczywiście - mozemy do koejnych urodzin w HP, czyli ... nie zdradzę, ale trochę możemy jeszcze szaleć

Bromba - zamknięty barek w HP? - NIGDY
czy myślisz, że na trzeźwo da się ten świat zrozumieć - wierz mi - długo żyję (w końcu urodziny), ale zapewniam że nie
dodatkowe słonce i prawie Cygan - pożądane zawsze

Ita nic sie nie martw - wszystko dotaro a tę piosenkę uwielbiałam w młodości śpiewać razem z T.T. i nawet miałam takie włosy - czarne i długie

An dora to nie wina toastu, to wina wieku - padlo ze zmęczenia wiekiem XXI a toasty nadal wznosimy. Czerwone? tylko jedna lampka? - proszę uprzejmie - bar czynny całodobowo

KMaciejko poodnoszę się:

ad 1 - brudnopisy są zawsze, ale zazwyczaj w rozumie
ad 2/ krótko? w HP - niewykonalne, szybko? a co to ja jestem karabin maszynowy? musze szukać tych literek i poprawiać literówki
ad 3/ częściami? a czy w HP są części zamienne?; uaktualniać - no pod warunkiem, że się napisze co się uaktualniło
ad 4/ funkcje COPY odnalazłam ale PASTE to mam tylko do butów

ale wszystko przetestuję

a tak na marginesie życzeń - kochane Druhny ja te wierszenki tylko spisuję z płyt, kaset, rozumu, książek. Ostatnio opanowuję szukanie w internecie ale to nie mnie zawdzięczacie te piekne teksty, tylko ich autorom... ale jakieś znaleźne też mi się należy, tak więc wszystkie pochwały przyjmuję z wrodzoną "pokorą"

pozdrawiam i idę zadbać o swoją wątrobę a kuracja czerwonym winem jest moim zdaniem idealna

[M.C.]

O Alberciu! Jakie cudne oczodolowe, pociachane niebo! Pozdrawiam Druhny i wklejam cos co mi sie machnelo w ubieglym tygodniu, ale grzecznie zaczekalo na pourodziny Druhny Teremi, hihi, tzn, cchialam powiedziec na ciag dalszy urodzin ktore trwajO caly rok!


Brevet(tylko bez brewerii!)

Tiden har tenkt i meg(Meg, dlaczego mnie tak tidnie przyciskasz?)

gitt meg en drom om deg(gitowo jest na tym degu, co ne?)

apnet en sannhet med en lgn(tak, tylko slonce troche za bardzo grzeje, cale szczescie ze mam siatke, tfu apnetke na kapeluszu)

Natten min lukker seg(zaraz sie zamienie w lukker od tego upalu)

i avstanden slukker jeg(mam troche kranowki w jegu, polac cie Meg?)

slik dagen min drukner i et dogn(eeee tam, lepiej drunknijmy se tej kranowki dla ochlody)

Det lyser pa himmelen i kveld(a moze chcesz melena?)

Det er stjernene som blunker til deg(cale szczescie, ze sOM na swiecie jeszcze takie miejsca w ktorych sie mozna zablunkrowac!)

selv er jeg manen(a widzisz te selvy w oddali?)

og jeg elsker deg med duften fra et kinn(to nie selvy tylko ognie sztuczne, Meg)

horer du stemmen min?(a horery lubisz? Mam jedn na moim nowum I-podzie, chcesz zobaczyc?)

I natt holder jeg om deg(a moge potrzymac?)

med en vind(waruje od tego vindru!)

Lengt opp mot himmelen(no, dlugo juz tak wieje jak w Himmelenach)

lengst ut i natt er det en(a w nattcy jak zawieje!)

mane munn i morket(patrz, Munndek idzie z matka na morket)

den er min(ale ma mine!)

I kveld nar du skynder deg hjem(co tam Mundek, widzisz to skynder o swicie?)

skal jeg skinne der(co tam niebo! Patrze na Twoja gladka skinne, Meg...)

hvor savnene dine kommer frem(aaaa, to od organicznego fremu)

Det lyser pa himmelen i kveld(lapy pa pa od skory! Dzisja ogladamy widoki!)

(....) (Hobbitu wprawiajO si w docinaniu wierszenek)

Jeg elsker deg langt bortefra(Meg, ja chce byc twoim elskerem! BUM!)

Dikter alt du ikke sa(wszystko tylko nie to! To jest wierszenku bez brewerii!)

Lengter meg den mannen jeg vil ha(Meg, jak chcesz to ci pozniej kupie mala ville...)

Det lyser pa himmelen i kveld (pa meleny!)

Silje via Eve z Kulturalnych + (Emcia)

[Małgośka]

SIKAAAAAAAAAAAAAAAAAAM!!!!!!!!!!! Nocnika!!!!!!!Help!!!!!

[kinia0406]

[Małgośka]

Thanx!!!! Emciu, ale mnie brzuch boli od smiechu!!! No 10 z plusem za ta wierszenke....Jestem pod wielkim wrazeniem! Silje w najlepszym wydaniu hihihihii