HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Pt, 22.08.2008 00:22

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana Pt, 22.08.2008 00:22

MM, pierwszy przystanek w HK, a kolejne to gdzie?
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez GrejSowa Pt, 22.08.2008 00:27

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 22.08.2008 00:33

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Pt, 22.08.2008 00:37

;-)
Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MM Pt, 22.08.2008 03:48

Zostawiam mego P samego na miesiac ( poraz piewszy w naszym zyciu) no moze nie samego bo z 3 kotami , wiec mam jeszcze pelne rece roboty .

Jutro lece do Chicago a potem po HK Manila bedzie nasza baza wypadowa .
Wiem , wiem to do Ciebie Sciana jeszcze daleko ale tamta strona swiata :)

Mam cos z zycia wziete .
Ogolnie jestem zdrowa ale czasem musze zobaczyc droktora , Moj dr wlasnie sie rozwodzi i my pacjeci w tym uczestniczymy. Po kazdej rozprawie sadowej on o niej ze szczegolami opowiada .
2 dni temu mialam umowiona wizyte na moje nieszczescie tuz po kolejnej rozprawie . Dr rozprawial jakies 30 min na ten temat , ja sie spieszylam( chcialam tylko recepte ) i osmielilam sie przerwac .
No i... dr zamilkl potem zczerwienial i prawie krzyczac ;
ty sie zachowujesz jak moja ex zona , tez mi nigdy nie pozwolila wypowiedziec sie do konca , wszystkie kobiety takie , nienawidze was .
Mnie trudno wyprowadzic z rownowagi ale tym razem , wstalam i wyszlam .
Czy uwazacie ze powinnam zmienic lekarza
:D ?
Avatar użytkownika
MM
 
Posty: 443
Dołączył(a): Wt, 05.02.2008 04:10
Lokalizacja: Tampa FL

Postprzez teremi Pt, 22.08.2008 08:42

MM nie ma co zmieniac lekarza - ten się w końcu rozwiedzie i wszystko wróci do normy a mozesz trafic na innego, który będzie w trakcie rozwodu i co wtedy?
szczęśliwej podróży

Emcia tak się nie robi - dziś lekko zgłupiałam, bo pamiętam na czym wczoraj skończyłam a tu wierszenki brak

Sowa no cóż - przez Cioebie nie mam jak iść do pracy, bo mi "szczęka opadła" a z taka opadniętą to sama rozumiesz...
piekne te bajkowe widoki

pozdrawiam Druhny i Druha
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Rfechner Pt, 22.08.2008 11:11

Pozdrawiam wszystkich ! Sowus zjecie prima sort ! Ale u was sie dzieje! Jedni wyjezdzaja inni sledza co sie dzieje ,wedruja razem z nimi.<zdjecia > :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Bromba Pt, 22.08.2008 11:19

Kurczę, ja chce nad morze teraz, już, natychmiast!!! Morze być Bałtyk, nie wybrzydzam. Fajnie, Sowuś, że miałaś taką wycieczkę, dzięki za relację. Trzeba było wcześniej wyjeżdżać z tej stolYcy, co ne? A te klify to takie, co to idziesz sobie, a tu ciach i morze pod stopami? Czad!

Emciu, jak tam podchody? Było 20 sztuk? Były trupie czaszki?
Aha, też widziałam zwiastun filmu Zanussiego - ŻENADA... Czy nie?
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez GrejSowa Pt, 22.08.2008 12:01

Cze, Druhny, nie mogę zupełnie wrócić do mojego domowego ofisu, hihi...bo ciągle jestem tam, pod latarniO...

Bronia, te klify to najlepiej widac na pierwszym zdjęciu na poprzedniej stronie, na samej górze. Tam właśnie byłyśmy. Idziesz, idziesz, tak sowie się wspinasz, zatrzymujesz się, patrzysz, a to jest kurna taaaaaki widok, hihi...no i wysoko i stromo, trzeba uważać i za blisko nie podchodzić, bo jak się we łbie zakołuje, to się można sturlać. Podobno zginęła tu jedna Polka całkiem niedawno. Nie ma tu żadnych poręczy ani lin, łańcuchów, nic...są kręte ścieżki i miejscami kamienne stopnie. No, wrażenie jest nie powiem...ale widoki wszystko rekompensują.

Teremi - Druhna trzyma szczękę, bo jeszcze nie raz opadnie!

Pozdrawiam Druhny,
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ola B. Pt, 22.08.2008 12:44

Sowuś - BOOOOSKOOOOO tam :)
Dziękuję za umilenie mi pobytu w pracy..., "pochodziłam" za Tobą i od razu mi lepiej!
Ściskam w pasie Kochana!

Misiek -Ciebie też - dzielnyś! :D

A całą gromadę Druhen Pozdrawiam najserdeczniej!! :D:D:D
Avatar użytkownika
Ola B.
 
Posty: 1816
Dołączył(a): N, 27.02.2005 19:43
Lokalizacja: Kutno

Postprzez gocha Pt, 22.08.2008 14:57

Grejsowus, dzieki za kawaleczek Irlandii, moze kiedys w koncu sie wybiore. Slicznie tam.
Emciu, zabralam sobie tramwaje. Do kolekcji, bo O. zbiera. Kiedys byl tramwajarzem we Wrocku i sentyment mu zostal. Fotografujemy tramwaje gdzie tylko jestesmy, z SF tez juz mamy kilka. A O. gada z kazdym chetnym motorniczym, pewnie w nadziei, ze go ktorys w koncu dopusci do wajchy. :)
Avatar użytkownika
gocha
 
Posty: 474
Dołączył(a): Pn, 18.07.2005 20:40
Lokalizacja: arlington hts, IL

Postprzez M.C. Pt, 22.08.2008 18:26

Sowus, o raju! Jakie cudne miejsce! Te stare lajby, te domy z widokami...no zakochalam sie na odlegosc! Co do samych zdjec to tez mnie zatkalo i trudno mi sie od nich oderwac....Howth zdecydowanie wchodzi na liste unikatowych miejsc!

Gocha, dobrze miec marzenia! Niech zyjO tramwajarze! A te w SF to podobno nawet sprowadzane sa z innych miast, widzialm jeden z Baltimore.

Bronia! Podchody dopiero po poludniu...Cisnienie rosnie, mamy 11 dzieci, czuje, ze jeszcze jedno i szala moze sie przechylic na moja niekorzysc...., hihi, jakby mnie nie bylo to dogorywam po podchodach. Druhny trzymajO kciuki!

No to pedze przegladnac mape. Pa. Pozdrawiam wszystkie Druhny.

PS MM nie rezygnuj z lekarza! Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze im bardziej lekarz zwariowany i humorzasty tym lepszy z niego ze tak powiem fachowiec!
PS No to zeby Druhna Teremi sie odnalazla, hihi. Wklejam wczorajszO wierszenku.



"Jedyne co mam"(byc czy miec, rzuca wyzywajace pytanie Albercia)

Jedyne co mam to złudzenia,(znaczi si wierzyMY w dobro i ludzi?)

Że mogę mieć tylko pragnienia.(hihi, no bo niektore kobiety nie majO pragnien i jakos zyjO, ne?)

Jedyne co mam, to złudzenia,(czy to jest zludzenie, czy Druhna Teremi zapomniala dociac powtorke....)

Że mogę je mieć.(a KTO Alberci zabroni je miec?! Moze pan Fizyk?! Moze Hobbitu?!)

Miałam siebie na własność,(nuuudaaaaaa!)

Ktoś zabrał mi prywatność.(forum z tego wynika? Od dzisiaj nie pisze prywatnych troczkow! TYLKO metafochowe wierszenki! Prywatnosc pod ochronO!)

Co mam zrobić bez siebie, jak żyć (a troche sie powierzyc ludzkosci, dac z siebie cos biednym Hobbitu, nie zapomniec o kuzynkach...)

Bez siebie, jak żyć.(inaczej, latwiej, lzej niz z sobO! BUM!)

Miałam słowa własne,(otoz jest to po prostu niemozliwe...Generalnie rzecz biorac kazde wypowiedziane slowo staje sie automatycznie dobrem ogolnym. I nie ma na to rady. Zadne tam @-ty na dlugo nie starczO...)

Ktoś stwierdził, że zbyt ciasne.(pan Fizyk! Prawie sie udusil jak je mierzyl!)

Co mam zrobić bez słów, jak żyć(w ciszy i swietym milczeniu. Znaczi si Pustelnia.)

Bez słów, jak żyć.(jeszcze zostaje malowanie obrazow ala Frida!)

Jedyne co mam...(dzisiaj mam jedynie wierszenke)

Miałam serce dla wszystkich,(Albercia mowi, ze ona jak dorosnie to chce zostac Matka Teresa z Kalkuty)

Ktoś klucz do niego wymyślił.(przy blasku swiec moze?)

Co mam zrobić bez serce, jak żyć(moze nie wszystko jeszcze stracone i znajdzie sie uczciwy znalazca...)

Bez serca, jak żyć.(zwyczajnie, phi, nie bez takich rzeczy ludzie zyjO!)

Miałam myśli spokojne,(hihi, taaaaaa....kiedy to bylo...A teraz za to mysli niespokojne, pociemnaly las...)

Lecz ktoś wywołał w nich wojnę.(jezeli na obraz i podobienstwo Juana Antonio to niech ta wojna trwa!)

Co mam zrobić teraz, jak żyć.(a jezeli to pytanie tak sie uporczywie powtarza to nalezy spytac wyroczni, vel wrozki, czili na festiwal renesansowy marsz!)

Jak teraz żyć.(pieknie. Najpiekniej jak sie da! Tak do lez! Ament!)

Jedyne co mam...(no to w puencie Albercia ma jeszcze jedno pytanie. Gdyby Druhny mialy wybrac jedyna rzecz na swiecie to CO by to bylo? Hihi, Albercia oczekuje na odpowiedz pisemnO, czili slownO.)

(śpiewa "Czerwony Tulipan")+(Emcia, a takO mialam potrzebe na wierszenku. Dzieki Teremi.)


Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Pt, 22.08.2008 21:42

Cze, Druhny, cieszę się, że się Druhnom spacer po Howth podobał i wklejam jeszcze kilka ujęć...

Druhny się przygotujO, a zwłaszcza Teremi ze szczękO, bo w poniedziałek będę w Dun Laoghaire, a tam sO aż dwie latarnie, hihi...żeby tylko pogoda dopisała...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Monika24 Pt, 22.08.2008 21:48

Oj z pogoda w Irlandii to nieciekawie i nie do przewidzenia...Oby sucho bylo :D , takie zyczenia sie wyraza..He he Ja na poludniu, to na mnie spadaja najwieksze deszcze :)
Monika24
 
Posty: 229
Dołączył(a): Pn, 11.07.2005 17:41
Lokalizacja: Cork IE

Postprzez Małgosia Sz Pt, 22.08.2008 21:50

Małgoś, ja to ja, ale T. to tak jak Broni szczęka opadła.
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez Ściana So, 23.08.2008 08:29

Dobry, Druhny!

Wpadam z bardenkOM, hi hi.

Przy piwoniach #Piwo-nie? No nic, to moja kolejna próba wierszenki, proszę nie regulować szuflady#(Albercia pyta czy nieregulowana szuflada to taka w ktorej wszystko mozna. Hobbitu przestaly sie rozgladac w klombie za jedzeniem na to dictum...) /i co? Jak im smakowala nieregulowana szuflada?/


Piwonie kwitną, białe i różowe, #to musi być gdzieś nad Bugiem#(Bug piekny to fakt, ale czy woda nadaje sie jeszcze do kapieli, bo w moim rodzimym Sa..., to dno! Dorbaldie pi-wonia!) /sceny podwodne do Tataraku? Cisza na planie, akcja!/

A w środku każdej, jak w pachnącym dzbanie, #Sowa, jak tam się pije piwo na emigracji – dzbanami może?#(byle mu sie ucho nie urwalo!) /to piwo ma ucho? Hi hi/

Gromady żuczków prowadzą rozmowę, #krytycy? A fuj! W Gdyni, w konkursie głównym będzie TYLKO 16 filmów. O matko, widziałam tylko Lejdis, ale coś czuję, że w większości to będą krew, pot i łzy w różnych kombinacjach. Jako ta wieszczka stawiam na Senność, nie tylko dlatego, że gra tam MŻ! A Druhny jak stawiają? Ścianulka?
1. 0_1_0 – reż. Piotr Łazarkiewicz
2. 33 sceny z życia – reż. Małgorzata Szumowska
3. Boisko bezdomnych – reż. Kasia Adamik
4. Bracia Karamazow – reż. Petr Zelenka
5. Cztery noce z Anną – reż. Jerzy Skolimowski
6. Droga do raju – reż. Gerwazy Reguła
7. Drzazgi – reż. Maciej Pieprzyca
8. Jeszcze nie wieczór – reż. Jacek Bławut
9. Lejdis – reż. Tomasz Konecki
10. Lekcje Pana Kuki – reż. Dariusz Gajewski
11. Mała Moskwa – reż. Waldemar Krzystek
12. Niezawodny system – reż. Izabela Szylko
13. Ranczo Wilkowyje – reż. Wojciech Adamczyk
14. Rysa – reż. Michał Rosa
15. Senność – reż. Magdalena Piekorz
16. Serce na dłoni – reż. Krzysztof Zanussi#(o.k. pare zajawek jest na youtube, hihi, polecam szczegolnie "Serce na dloni" z Doda, hihi) /toz wszystko zalezy od jury, ne? Bronia wklejaj liste jurorow, to pogadaMY o tym, ktory film wygra/

Bo kwiat jest dany żuczkom na mieszkanie. #a tatarak? Nie wierzyłam w realizację Tataraku, a tu proszę. To odszczekuję, hau hau!#(jezeli chodzi o tatarak od strony biologicznej to w K-R nie moze byc zapylony, wlasciwych zuczkow brak. Rozmnaza si tylko wegetatywnie. No co? Wierszenki ucza, czy nie?) /Albercia pyta co to jest „wlasciwy zuczek”? Mozna go podeslac z emigracji?/


Matka nad klombem z piwoniami staje, #na rękach ma wnuka i tłumaczy mu świat – widzicie taki obraz?#(ze niby matka-kura nie ma do tego cierpliwosci? Zycie jO za bardzo popedza, taaaaaa.... Cos w tym jest... Chlip chlip, koniec wakacji za rogiem...) /Emciu, szczekaMY na relacje w YmprezY zwanej treasure hunt, moze byc pikczurenka, a jak!/

Sięga po jedną i płatki rozchyla, #psssst, ja tam nie wiem, o co chodzi z tą Fridą, ja się boję#(Bronia! O to wlasnei chodzi ze by sie bac! W jej obrazach jest bardzo wiele lekow! Bojaco ale patrzec dalej...Zebys Ty widziala to co ja widzialam na tej wystawie to dorbaldie wlosy deba stajO!) /phi! Ja tam sie nie boje, WOGLE. Lubie takie oniryczne klYmaty w sztuce, ze juz o zyciu prywatnym nie wspomne, bo to dopiero byla KO-BIE-TA z zelaza/

I długo patrzy w piwoniowe kraje, #i tak myśli – a na cholerę te wojny? Ja tam myślę, że czasy zawsze takie same – można wybrać pokój i dobro, a można chcieć sławy, władzy których pieniędzy – wybór jest ciągle aktualny, nieważne, czy ma się w ręku maczugę, szablę czy broń atomową#(Albercia kurcze pióro nie ma juz sily nas sluchanie wiadomosci ze swiata, TAK jej kurcze pióro adrenalina skacze!) /hi hi, ja tam lubie literowki Emci... toz jasne, ze chciala napisac kurNa... hi hi/

Dla których rokiem bywa jedna chwila. #to był, kurna, ROK#(...hmm...no to siup do nastepnego wersu) /a nie mowilam, ze kurNa? Siuuuuup. PS A Druhny to robiOM podsumowanie roku w sierpniu?! Aha, czek/


Potem kwiat puszcza i, co sama myśli, #wiła wianki i rzucała je do falującej wody… A Abba, no cóż, za MOICH CZASÓW, hi hi, to był szczyt obciachu#(hihi, no nie...za moich czasow ABBA juz byla troche passe...) /hi hi....za moich czasow, to WOGLE nikt nic nie slyszal o Abbie, bo byla cenzura....glupawka, hi hi/

Głośno i dzieciom, i sobie powtarza. #znalazłam Kołysanki-utulanki, które dostałam na życzenie jakieś trzy lata temu, teraz będą dla Julka jak znalazł#(wiesz co Bronia, to jest pojscie na latwizne! Nagralabys lepiej dziecku jakis maly choral kolysankowy.) /Bronia, wstyd! Nagraj Julkowi wierszenki jako choral kolysankowy. Idz na calosc!/

A wiatr kołysze zielonymi liśćmi #Emciu, jak się robi ludziom takie zdjęcia, jak Twoje z Lwowa? Mnie się ręce trzęsą i koniec. Moja znajoma była w Barcelonie w zeszłym tygodniu – umiarkowanie zachwycona, ale to jest ten typ, co marzy o chacie w Wiedniu#(Bronia, zebym to ja wiedziala..., mnie sie przeciez tez zawsze rece trzesa przed ludzkimi zdjeciami...., ale rzeczywiscie wtedy COS dziwnego bylo w powietrzu..., jakies czary-jakies mary. PS Reniu, dziekuje za mile slowa. Oryginalnosc to MY!) /Emciu, te tramwaje w SF, to linia F, jezdzilam nia od Castro do Fisherman’s Wharf, fajnie trzepalo. Dla zainteresowanych (glownie dla O. Gochy) wklejam linka http://www.sfmta.com/cms/mfleet/histcars.php /

I cętki światła biegają po twarzach. #zaśpiewał bard-ek – Druhny mnie nie podbierają, to chyba nie czasy na bardów, ale czymś się trzeba ratować, co nie?#(czek! Byle nie emigracjO wewnetrznO! Druhny nie robiO z Alberci balona, co?) /eeee taaaam, wlasnie z emigracji wewnetrznej biorO sie bard-(EN)-ki, phi/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez Bromba So, 23.08.2008 15:40

...jest on piękny niesłychanie...
Obrazek
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez GrejSowa So, 23.08.2008 16:18

O żesz...piękny i mądry, dorbaldie Julek Sowacki ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 23.08.2008 16:35

Małgoś, szczęka jak szczęka, ważne żeby T. statyw nie opadł, co ne...?

Moniko, Dublin pozdrawia Cork!!! U nas leje dzisiaj, jeśli to Cię może jakoś pocieszyć, ale dla mnie ok, bo mam robotę w domu. Mam nadzieję, że w poniedziałek będzie sucho, hihi, bo wyprawiam się że tak powiem w interesach, że o tych latarniach obiecanych Druhnom nie wspomnę. Trzymaj się tam, wszystkiego dobrego!!! Zdjęcia z Cork mile widziane!

Druhnom macham, miłego weekendowania i szczekam z wywieszonym piórem na relację Drużynowej Emci!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne