HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Wt, 05.08.2008 15:12

żyję, Druhny, ale ten...potrzebuję trochę czasu...a troche się wkurzyłam, że mi wtedy troczek w kosmos poleciał i teraz boję się pisać...

wklejam tylko informację, jaka widnieje na drzwiach wejściowych do naszego domu. Ale sowy na szczęście zabronione nie sOM, ha!

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgosia Sz Wt, 05.08.2008 15:20

No to na rowerze już do Ciebie nie wpadnę. No szlag!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez GrejSowa Wt, 05.08.2008 15:40

no, do mojego pokoju na pewno nie, hi hi, na party też nie, ani na grYla...wogle się nie opłaca do mnie jechać, co ne...? Hi hi...

P.S. spoko, pod domem jest parking dla rowerów ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez M.C. Wt, 05.08.2008 17:02

Dzien dobry.

Sowus nie marudz bo jeszcze zostaly ci rybki weze, jaszczurki, zolwie, myszki, motyle, i cala masa innych zwierzat! Ale fajnie, ze Cie choc w szybie widac! Nic sie nie zmienilas!

Druhny z wybrzeza juz po sztormie? Czy jeszcze dmucha? Jakas picturenka z tego sztormu az sie prosi!
Mala a gdzie sa te ciastka z platkow owsianych? Hihi, z Twoich postow to nie mozna oczodolu spuscic bo znikaja!

Maszmunku, to jest TA wlasnie Kuchnia TV? Dobre! Kielbaski i zielona soczewica z sosem pomidorowym zdecydowanie TAK! Filetowe brokuly czili cima di rape, phi, widzialam na targu, oliwa z pierwszego tloczenia, phi, zaraz sowie skombinuje nowa butelke. Tylko dlaczego ja sie pytam siegaMY po pomidory z puszki skoro maMY srodek lata i w kazdym przyzwoitym polskim domu, hihi, krzaki pomidorami obsypane????

St Gazeto, talerz to owszem, tez go lubie...taki dyzurny do zdjec w HalYnce, hihi.

Marysiu, no to pozdrowienia dal pana Staszka gdybys na niego przy jakiejs wyprawie na miasto wpadla! A pan Staszek to nawet w Sa...byl lipcu, juz po moim wyjezdzie niestety, z Tryptykiem przyjechal byl...

Scianu....tego, wyciag. PS I co? Ataku agresji dzisiaj nie bylo? Eeee, nuuuudy.

co ja powiem i komu(chcialam tutaj powiedziec temu kto czyta wierszenki, ze ja to BARDZO lubie opowiesci z zycia wziete, zwane w niektorych kregach jako egzaltowane, Albercia sie tytaj rozchichotala, na calego bo ta to ma doktorat z egzaltacji, ale kto by sie AlberciO przejmowal, ne? Niech se chichocze do woli, przynajmniej pan Fizyk ma spokoj. Dlatego tez dziekuje DruhnOM, ze napisaly co sie u nich ostatnio wydarzylo, pomimo tego, ze Maga teraz rozmysla nad scrapbooking, hihi, a Druhny Sciany to WOGOLE nie ma. PS Maga, przypomnialo mi sie, ze ja mam tu znajoma ktora na scrapbooking zrobila wlasny bizness! Serio! Bo wiele osob tak jak ja nie ma kiedy zdjec zorganizowac, no i on im to za oplata robila. Podobno miala wziecie...) /egzaltacja to MY czy nie NAM? Albercia sie juz trochU pogubila.... PS Scrapbooking to zdecydowanie MY, ne? Tylko na cholerkunie te wspomnienia?/(PHI. Egzaltacja to MY I nie NAM. PS scrapbookinkg zdecydowanie MY. A wspomnienia nie na cholerkunie tylko na tecze. Luuuudzie! NO!)

zazwyczaj bawi mnie to co mam(uffff....bo PH jeszcze TYLE) /Emciu, a moze tak otworzyc wlasny kredensowy biznes PH? Nasze Kredensowe PHowskie scrapbooking? Dla tych, ktorzy nie majO czasu oraz nadziei?/(hihi, jaki biznes?! Robimy BezplatnO Akcje HumanitarnO! Czili BAH. Akcja juz trwa nie wiem ile, a Druhna Sciana-Teacher vel Marry Poppins vel KungFu Panda w przebraniu Mulan sie obudzila....)

BroOOONIAaaaa! A Druhna nie zgadnie co ja teraz jem, hihi. Powiem tylko, ze jakby Druhna byla jeszcze kiedys w Tyncu to poprosze o te anyzkowe z siemieniem.

Do widzenia.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Wt, 05.08.2008 17:16

Emciu, ciasteczkami Mała w Fan Klubie częstowała!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez teremi Wt, 05.08.2008 19:03

Wszędzie, albo prawie króluje temat konsumpcyjny a ja pozostanę w kręgu wierszenek, czyli troczków pisanych inaczej, bo z życia wziętych między innymi - uwielbiam Emciu takie opowieści i sama lubię opowiadać
za oknem szaro, buro, ale ja mogę mieć zwierzęta w duzym wyborze.
Sowa ja tam nie wiem jak sie przemyciłaś, ale szukaj raczej dobrego adwokata, bo brakiem znajomości pisma obrazkowego to się nie wybronisz

"W bursztynowym kręgu lata"

Coraz częściej deszcz przelotny
Pod oknami śpiewa,
A nocami wiatr-pustelnik
W sadzie gruszki zrywa.
Spójrzcie tylko, moi mili:
Wschodzi ozimina.

W bursztynowym kręgu lata
Dopala się wrzesień,
Spopielałe mchy roznosi
Po zrudziałym lesie.
Ma się zatem, moi mili,
Ma się zatem, moi mili,
Ma się już pod jesień.

Spójrz! Popradem gęsie pióro
Jak żaglówka płynie.
Fruną nad nim złote liście -
Kolorowe motyle.
I ostatni redyk schodzi
Z siwych gór w dolinę.

W bursztynowym kręgu lata
Dopala się wrzesień,
Spopielałe mchy roznosi
Po zrudziałym lesie.
Idzie do nas, moi mili,
Idzie do nas, moi mili,
Idzie do nas jesień.

Już powoli pustoszeją
Gniazda pod okapem.
Wypłowiała czerwień malwy,
Mak się żegna z makiem.
Wieczorami chłód się wkrada
W progi naszej chaty.

W bursztynowym kręgu lata
Dopala się wrzesień,
Spopielałe mchy roznosi
Po zrudziałym lesie.
Przyszła do nas, moi mili,
Przyszła do nas, moi mili,
Przyszła do nas jesień.
(śpiewały ongiś Czerwone Gitary)

to nie tak, że wywołuję jesień, ale u mnie już czerwona jarzębina i tak jakoś od wczoraj jesiennie
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez Bromba Śr, 06.08.2008 16:40

Podnoszę temat, kurna.

Emciuuuu, a Druhna zgadnie, czego teraz słucham? Kolega w robocie już zakochany.

Rzuciło mnie się na uszy, może Wam też: http://cz.kot.wrzuta.pl/audio/phL5Osta1 ... a_-_margot Przedstawiam Druhnom: Michał Łanuszka http://www.lanuszka.pl - komponuje i śpiewa głównie do tekstów Jaromira Nohavicy i Roberta Kasprzyckiego. Wejdźcie sobie na video i zobaczcie - jakie palce :wink:
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez kmaciej Śr, 06.08.2008 18:14

Witajcie
Sciana obudzilas rozne emocje i dzieki Ci za to.
Moje refleksje i dygresje do troczka Sciany.
Oswiadczam ze nie ponosze odpowiedzialnosci za odczucia czytajacych i nie mam intencji nikogo urazic.

Mam dzisiaj dla Druhen troczka. /troczek pyszny,smakuje jak wielkanocna szynka po wielkim poscie /
Z zycia wziete./rozumiem ze troczek organiczny?/
Musze sie wygadac. /taki dzien i taki stres musi byc opowiedziany lub utopiony w szkle/
- Mam w szkole w szkole chlopca,/wydaje sie ze ten jeden wystarczy za cala klase /
ktory na WSZYSTKO reaguje agresja. / taki co reaguje nim pomysli ? czy taki premedytacyjny typ co zaplanuje i reaguje w/g planu/
Moim zdaniem zdecydowanie kwalifikuje sie na Super Gwiazde Naszego Ulubionego Forum (to tak a propos)./konkurencja silna ,ale niech chlopak ma swoja szanse/

Jego ulubione formy agresji to: fizyczna i slowna, czek!
/moze byc czek ! albo poczatek sekcji zdarzenia ,zatem przeciwko komu?czemu?ta agresja
a)skierowana przeciwko sobie np. walenia glowa w sciane
b) do doroslych np. walenie glowa w Sciane
c) przeciwko slabszym kolegom
d) zniszczyc byle byloby cokolwiek zniszczone
e) wszystkie powyzej
f) inna forma nie wymieniona
i slowna ,
a) w powietrze ****!
b) do osob **** ***!
c/ zadan domowych ****!****!****!
itp.
No i dzisiaj padlo na mnie./na kogos musi pasc/
Zaczelo sie od bojki pomiedzy tym chlopcem i drugim - ktory serdecznie dosc mial agresywnego kolesia./ a co bylo przed bojka?/
Podchodze i pytam "aocochodzi",/ tez chcialabym wiedziec /
no i.....staje sie swiadkiem nadzwyczajnego ataku agresji
(Druhny W ZYCIU nie widzialy czegos takiego, /oj niejedno widzialy, niejedno/
ani tez nie czytaly o takim wybryku Matki Natury w zadnym podreczniku, /pewnie dlatego czasami mysle ze moglabym juz ksiazke napisac/
rowniez, on-line, aha). / Sciana pisz wiecej /
I ten atak stopniowo zostaje skierowany na mnie,/ hmm...czyli nie masz immunitetu nietykalnosci /

az w koncu zdecydownie skupia sie li i tylko na mnie./
no pewnie co ma chlopak sobie kolegom glowe zawracac jak tu sama Sciana pod reka /
Mysle sowie: "co robic?", / myslisz szybciej niz dzialasz /
ale ma sie te wprawe forumowOM, ne?/ temat pracy magisterskiej 'wplyw forum na osiagniecia w pracy zawodowej'/
Toz wiem, ze agresja rodzi agresje, BUM! / BUM! LUBUDU! BUM! BUM! ****!!!!/
Wysluchuje ataku agresji i mysle sowie: "co mam zrobic, jak mi ten maly koles nagle przypieprzy" (pardon za slowo "przypieprzy", ale tak to w zyciu bywa, ze czasem trafia sie slepej kurze ziarno)./oj trafia , i wtedy kure wzywaja na dywanik i musi sie tlumaczyc ze byla w zasiegu, a jak siedziala poza zasiegiem i czekala to tez dywanik bo biernie obserwowala ,dodam ze co dwie minuty zadawane pytania to ciagle 1 minuta i 55 sekund biernosci /


W dodatku cale zdarzenie obserwuje jakies 300 osob./ kazdy przyzna ze jest na co patrzec /

Mowie malemu kolesiowi, ze: "zaczne z nim gadac, jak sie uspokoi".
Po godzinie, / gdyby bylo krocej nie byloby czym sie egzaltowac/

przechodzac przez rozne takie stany malego kolesia
uwolnieniu sie od publisi,/gratulacje i uklony , PUBLISIA jest to cos czego matki kury nie lubia najbardziej ; jak sie bezstresowo uwolnic od publisi pytam w imieniu matek kur /
mojej ANIELSKIEJ cierpliwosci, cwiczeniach wyrownywania oddechu (kolesia),
bo od tej agresji zaczal sie dusic i takich tam......
po moim co 2-minutowym pytaniu: "jestes gotowy, zeby ze mna NORMALNIE rozmawiac"
i jego "kopaniu w sciane",
w koncu dochodzimy do porozumienia,
ze "WRESZCIE MOZEMY POROZMAWIAC". /jeszcze raz uklony i gratulacje , myslal ze zwykla sciana a trafil na wiecej niz berlinski mur /
No wiec pytam ja sie malego kolesia: dlaczego na wszystko reaguje agresja. I wiecie co uslyszalam? Ano to "ze to ZAWSZE DZIALA, ze po takim ataku agresji ZAWSZE DOSTAJE TO, CZEGO CHCE: od rodzicow, nauczycieli, kolegow".
/i tu zawialo zgroza ....OD NAUCZYCIELI.... on naprawde powiedzia od nauczycieli .... ; ja matkom kurom i nie matkom wybacze wszystko ale spac nie moge gdy widze ze ZAWSZE DZIALA w szkole /
No to go zapytalam: "a dzisiaj, ze mna? Czy to tez zadzialalo?".
Odpowiedzial, ku swojemu wlasnemu oslupieniu: "nie".
No to ja na to: "to jak myslisz, co to znaczy?". On: "ze to kurna NIE dziala". Aha, czek. / trudna lekcja , wymaga powtorki i utrwalenia materialu mam nadzieje ze bedzie ciag dalszy/

Drogie Matki-Kury, taki maly apel do Was. To czasem NIE DZIALA. Zalezy na KOGO trafi.
/rozmarzylam sie ze wchodzen na podium i mowie Szanowni pedagodzy , taki maly apel do Was.....oni tak sa zajeci nauczaniem ze szkoda gadac ..
pozwole sobie zauwazyc ze jesli to nie dziala czasem czyli np. 3 razy na 10 to ciagle dziala dosc dobrze zeby zeby probowac/

Ide spac. /nalezy Ci sie Sciana kolorowych snow pelnych lagodnosci/
Ciag dalszy calej sprawy nie nadaje sie do HalYnki, bo co mam napisac?
Ze chlopiec byl w szoku? Ze mu sie zmienil swiatopoglad? Ze zaczal plakac i przepraszac? Ze sie czegos nauczyl? Cos zrozumial? / ....../



Ze ja...... /.../

Takie tam....... /.../

I zeby bylo "smieszniej", to wczoraj ZNOWU obejrzalam film "The Last Emperor", w ktorym malego azjatyckiego chlopca trakowano jak boga. /wpisuje na liste filmow do powtorki/
Tak tylko pisze, zeby Druhny wiedzialy, ze jak wracam z roboty, to NIC, naprawde NIC, mi sie nie chce. / tylko wzdycham ze zrozumieniem .../

Przepraszam i pozdrawiam./nie ma za co i dziekuje/
Dziekuje, ze sie moglam wygadac. /prosze bardzo czytalam z przyjemnoscia, jak przyjdzie co do czego to klasyczna terapia troczkowa nie zawodzi/


PS Agresja rodzi agresje. A brak agresji.....tez cos rodzi. HOPE./jesli mozna wezme sobie troszeczke HOPE dla siebie w nadziei ze nie wszystko stracone /
// Maciejka


Maga dzieki za opowiesci z zycia matki a odpowiadajac na Twoje pytanie ...dlaczego matka wymaga najwiecej ?

Zaobserwowalam co nastepuje.
Wymagania sa wprost proporcjonalne do czasu spedzanego z dzieckiem i dlatego najmniejsze wymagania ma...... Swiety Mikolaj ...
One niby sa duze bo to ma byc dobre zachowanie przez caly rok ale powiedzmy jak przyjdzie co do czego to :-))))
Sytuacja z mojej szkoly.Na godzine przed rozdawaniem prezentow dziecko doszczetnie zdemolowaio klase , zabawki fruwaly ,
krzesla fruwaly , dziury w scianie, pobojowisko ...
TYM RAZEM DZIECKO DOSTALO PREZENT I OBIECANO MU ZE NASTEPNYM RAZEM BEDZIE INACZEJ...(slyszycie to...)
nie musze dodawac ze nastepne razy byly i ze KAZDORAZOWO dziecko bylo w szkole nagradzane , w domu rowniez acz nagroda byla poprzedzana kara
klasyczna a po niej pojednanie i NAGRODY....
Dla mnie to troche tak jakby przestepcom po wyjsciu z wiezienia dawano kilka tysiecy zlotych w zamian za obietnice przestrzegania prawa...
Taki ekstremalny przypadek mysle ze dla psychiatry i terapeuty wymagajacy duzej wspolpracy szkoly i rodzicow.
Przypadek ktory dostarczyl mi wiele bezsennych nocy , nad ktorym nie tylko ja wylalam wiele lez frustracji . Bo jak nie plakac jak w tunelu swiatelka nie widac...
Mam poczucie ze dla dobra dzieci niektorzy profesjonalisci powinni odejsc z zawodu ...choc moze na szczescie to co obserwuje jest
brakiem profesjonalizmu jakiego nikt z Was NIGDY NIE WIDZIAL.

To tyle .
Pozdrawiam wszystkich ktorzy doczytali do tego miejsca.
Dziekuje wszystkim ktorzy dostarczyli mi lektury , muzyke i zdjecia.
Chowam kable i znikam do realu .
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Postprzez M.C. Śr, 06.08.2008 19:33

Druhny, pospiech dookola, wiec przeczytalam wszystko troche pobieznie i wyrywkowo ale ze zrozumieniem, hihi.

Teremi dziekuje za wierszenke, lapie na nia welne.

Bronia a ten kolega to jakis fajny, hihi? I tu mi sie przypomnialo , ze bylismy podczas urlopiku z moim niezonatym kuzynem i mama w malej cerkwi, klucz do ktorej trzeba bylo odebrac w pobliskim domu. No i kluczniczka okazala sie bardzo mila dziewczyna. Zaprowadzila na pod gore, pokazala cerkiew, no i WOGOLE cacy. Po zwiedzeniu cerkwi, moja wlasna mama zwrocila sie do G., czyli kuzyna z pytaniem/pretensjO. "G. widzisz jaka fajna dziewczyna?!!!" Hihi, ale jej sie pozniej od nas dostalo za te proby swatow....

Maciejko na i nastal taki dzien, ze z troczka powstala wierszenka....Hihihi. A tera Druhny troczkowe z wierszenki zrobiO troczek...O!

I jeszcze tylko wspomne, ze widzialam Mamma Mia z Meryl Streep. Film na podstawie musicalu pod tym samym tytulem, ten z kolei oparty na piosenkach ABBY. O Hobbitu i AlberciO razem wzieci....Czego w tym filmie nie ma....WOGOLE nie potrafie tego czegos opisac, hihi. Ale powiem, ze Meryl w doskonalaej formie! To tylko pare fotek.
Obrazek
Obrazek
I jeszcze mala rozmowa z Meryl o filmie. Hihi, no probuje zrozumiec aocochodzi...
http://www.youtube.com/watch?v=9Qh6qNxJIMA
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Ściana Cz, 07.08.2008 00:05

Maciejko - dziekuje pieknie. Najpiekniej jak potrafie.
CzapkOM do ziemi.

I fjuuuuu, spadam na robote. RozpierduchI z agresjOM wciaz trwajOM.
Wczoraj na ten przyklad rozgryzlam gang AGRESYWNYCH dziewczynek. Ale co sie bede egzaltowac na Forum i Panstwu opowiadac, ne? Szkoda Waszego cennego forumowego czasu. Nie bede zanizac poziomu dyskusji na Forum, BUM!

PS Z Druhnami oczywiscie pogadam na ten temat....jak ... ten tego..... dojde do siebie. Mamma Mia!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez teremi Cz, 07.08.2008 07:57

gang dziewczynek? - kurczenkola, jak się ten świat zmienia
Ściana czekam na opowieści i chwilowo też spadam
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez An-dora Cz, 07.08.2008 09:01

No wlasnie, Mamma mia!
Tak wracajac do tego Apelu Druhny Sciany, to tylko chcialabym potwierdzic, ze ta odrobina agresji w moim, poza tym absolutnie nieagresywnym dziecku wziela sie stad, ze to ja (bije sie w piersi) czasem nie wytrzymuje i, moze nie AZ TAK agresywnie, ale zapewne BEZ CIENIA cierpliwosci pokazuje jej te watpliwa droge do celu... Jak tak poza tym mysle o moim Malenstwie, to sie zastanawiam, jak ona sie taka uchowala, przy tej narwanej matce?... (jak nic by mnie przyjeto do GADz, hihi...)

A Mamma mia? Bylam na tym przedwczoraj w kinie z moja MatkO i CorkO. Tez nie bardzo rozumiemy aocochodzi, choc niby rozumiemy... Ale co sie naogladalysmy przecudnej Grecji, co sie nasmialysmy i naspiewalysmy to nasze... Meryl naprawde szalowa, a Pierce B. w scenie finalowej – hm... no coz, zobaczcie same...
Pozdrawiam cieplo
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez Marysia Cz, 07.08.2008 09:48

Druhna Ściana poopowiada....Fajnie się czyta. A wogóle to wszystkie Druhny fajnie się czyta...
Ja też lubię Emciu opowieści z życia wziete. A nieraz to życie takie opowieści napisze, że aż strach.
Maciejko, Ściano-wierszenka - superowa. Zgadzam się, ze zdaniem, ze wymagania rosną proporcjonalnie do czasu poświęcanego dziecku. Nie tylko dziecku. Mężczyźnie również :lol: .
No to pa. Od jutra jestem w Krzyżach.
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez Ściana Cz, 07.08.2008 13:16

Dzisiaj TYLKO trzy kropki. Voila: ...

Jestem bardzo zmeczona. I prosze mi TU nie mylic zmeczenia z egzaltacjOM.

Naczelnemu bojsowi dzisiaj dalam w-czape .... No dobra....nie egzaltujMY sie w HalYnce.... i nie mylMY agresji z tOM.... no, jak jej tam.....jednOM wielkOM kropkOM na i.

Dobranoc Druhny...

PS i nie bylabym soba, gdybym na koniec nie napisala, ze: "SRAM NA BOJSA", czek! Rece precz od dzieci, BUM! BUM! BUM!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez kmaciej Cz, 07.08.2008 16:42

Wyglada ze NIE MA LETKO
(czy ktos pamieta kto uzywal tego zwrotu???).
Zrozumialam co nastepuje

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Bojs = Administracja = kolekcjoner wynikow ,statystyk i.t.p.
Naczelny bojs = Administrator czekajacy bez czekadelka na kolekcje Bojsow

RECE PRECZ OD DZIECI = administracja do administracji (zaopatrzenie, fundusze na wycieczki , materialy ,nagrody)

Kadra pedagogiczna = zespol zajmujacy sie dostarczaniem materialow dla Bojsow kosztem dzieci.

KADRA PEDAGOGICZNA = zespol zajmujacy sie praca z dziecmi kosztem Bojsow.

Sciana = teoretycznie zenski odpowiednik Bojsa , w realu bardzo dzisiaj zmeczony glos KADRY PEDAGOGICZNEJ

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
kmaciej
 
Posty: 421
Dołączył(a): Pn, 18.04.2005 02:13

Postprzez M.C. Cz, 07.08.2008 17:12

Ho ho hihi. Maciejko! Ja uwazam, ze sama Alberci aby sie TAKIEJ analizy nie powstydzila!

Scianu dawaj opowiesc o Gangu Agresywnych Dziewczynek! ZrobiMY wierszenku! PS Dobre Andorcia! GAD bierzeMY do wierszenek!

Andorciu, wczoraj przeczytalam w Newsweeku, ze Meryl S. robi w Mamma Mia doslownie wszystko. Jednego tylko zrobic jej sie nie udalo....Uratowac tego (silly) infantylnego filmu....
Hihi, co do Pierce Brosnana, to powiem tylko delYkatnie....to nie jest moj typ...ale slyszalam, ze jest bardzo milym czlowiekem, wiadomo Irlandczyk..., i ze slawa nie calkiem poszla mu do glowy. On jednak ma cos takiego w sobie, swojej mimice, ze jako aktor jest dla mnie malo przekonywujacy, ze nigdy nie jestem w stanie brac go na serio gdy gra...., czesto mnie lapie glupawka jak Pierce sie pojawia na ekranie...no nic na to nie poradze....A w wypadku Mamma Mia to nawet mialo dosyc pozytywny efekt na odbior calego no.....SHOWU, hihi.
A piosenki ABBY tez za mna teraz chodza...dancing queen....only seventeen...tra la la....
PS A zdjecia Malenstwa juz sO na Twoim desktopie? No to siu! Wklejaj!

Marysiu milego szalenstwa w Krzyzach! Takiego zeby wyszla z tego ladna opowiesc! Moze byc egzaltowana, a co!

Bronia przesluchalam piosenki M. Lanuszki. Cos w sobie ma, znaczy podoba mi sie, kojarzy mi sie jakby z wielkim bardem Jackiem K. jakby, moze troche na wyrost porownanie po jednj piosence....? Sama nie wiem?

Wszystkie Druhny mocno pozdrawiam!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Małgosia Sz Cz, 07.08.2008 18:25

Emciu na wyrost hihihi ... Bronia wybacz ale WOGLE nie! no co ja na to poradzę?
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez M.C. Cz, 07.08.2008 18:31

Az TAK zle? No ja nie wiem, czy to ja jestem MU zeby odkrywac mlode talenty, czy to ja chodze na karaoke do Polonii???

Bronia, sorry, oddaje moja opinie walkowerem...., zwlaszcza ta czesc o bardzie, hihi.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Bromba Cz, 07.08.2008 18:33

Emciu, wybacz, dla mnie też prawie wcale nie, ale myślę, że jest inny, po prostu wart uwagi. Poznałam kilka kawałków i słuchałam jego samego, gdy był gościem w Radiu Kraków – będą z niego ludzie.

A kolega z roboty to przecież ten „wszystkie miejsca zajęte”…
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez Małgosia Sz Cz, 07.08.2008 18:33

nie noooooo... nie moja stylistyka i może to dlatego hihihi
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne