HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Śr, 14.05.2008 14:57

Teeee, Ścianuś, no co jest? Ja Cię szturcham, a Ty śpisz! Zna taki fYlm...?

Phi...nie ma się co rozgaszczać...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sonia Śr, 14.05.2008 17:49

Jadzia! moze i nożyce....bo raz zaklełam szpetnie do Nicolasa Crestone, raz nazwałam WC dupkiem, a raz Błocha kretynem, na swoje usprawiedliwienie dodam, ze to nie z chamstwa, tylko z bezsilnosci i złosci...wiecej grzechów nie pamietam...takze pozdrawiam.
Ostatnio edytowano Śr, 14.05.2008 19:37 przez sonia, łącznie edytowano 1 raz
..Bóg jej wybaczył czyny sercowe
i lody podał jej malinowe ...
.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez teremi Śr, 14.05.2008 18:23

Ściana ja też tak mam o północy ale to wszystko za sprawą Alberci, która wtedy "bierze" prysznic a nic nie moze jej (uwagi) umknąć

a na marginesie troczka, to się zgadzam - piszę tu - czasami - w formie zawoalowanej, bo jak temat ciekawy i człowiek, czyli ja chciałby sie włączyć do dyskusji, to czasami padające epitety, określenia odstręczają no to co mi pozostało? teroczki i wierszenki w HP a tylko czasami sobie powędruję po stepach i wertepach dbając przy okazji o zdrowie
ostatnio usłyszałam zarzut, że za mało sie ruszam - no to jak przykład podałam jak w krótkim czasie przewędrowalam różniste szlaki, ale... rzekomo to nie o taki ruch (oczAmY) chodzi.

Sowuś to Ty na chorobie czy na robocie?

a poza tm to wszystkich nieustannie pozdrawiam i niesmiało pytam, czy urodziny Trzynastki to jeszcze trwają?
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez M.C. Śr, 14.05.2008 19:29

Aaaaaa, taki dzien...

Albercia i caly zastep Hobbitu zacierajO lapki bo juz bylo za cuDOWNie a tera przynajmniej wiecej klikania slychac. Hobbitu pytajO skad sie wziely piora w slowie cudownie i czy mozna skosztowac. Poszly do norki! Troczek sie pisze a nie wierszenke! NO!

Uwaznie przeczytalam wszystkie troczki...i kurnaolajego, jakos tak nie bardzo wiem co powiedziec....co nie powinno nikogo dziwic bo ja jestem wierszenkowa, a nie dyskusyjna...A do tego to ostatnio malo odwiedzam wertepy, bo zycie przyspieszylo....Chcialam sie wprawdzie wpisac w temacie o rodzicielstwie,.... ale jakos sie rozmyslilam bo temat dla mnie bardzo osobisty i wazny....Acha, czek, i "wertepy" i "szlajac" i "MY nie NAM" sa w moim mniemaniu zupelnie niewinnymi zwrotami...hihi, no dobra moze troche w nich ironii, ale raczej w stosunku do samych siebie...

A Druhnie Scianie to chcialabym zadac jedno pytanie. Scianu, Druhna sie zdecyduje...wolnosc albo dobre wychowanie...A wybor nalezy do uzytkownikow tegoz forum...Czy moze byc i jedno i drugie? Hmmmm....pewnie teoretycznie, (pan Fizyk mowi, ze moze zmierzyc prawdopodobienstwo zejscia sie wolnosci i dobrego wychowania ale cos mu nuda wychodzi, hihi)..., bo tutaj czesto-gesto cos gdzies sie pozajaczkuje, czasami samoistnie, a czasami nie. Mnie tam nic nie dziwi takie zycie na forumie, jak bylo na poczatku, tera, zawsze, i na wieki wiekow. AmenT.

Pozdrawiam wszystkich bez wyjatku!

PS Teremi, uwazam, ze dalej swietujemy urodziny Trzynastki! Niech Trzynastka wyjdzie z troczkiem!

PS A literowki powierzam hAhAhArmonogramowi, Sowusi, hihi.

PS Wiecie co..., slucham takiej ksiazki "Three cups of tea". Pozyczylam ja zupelnie przez przypadek..., jest to non fiction (Sowus HELP), reportaz moze(?), o tym jak JEDEN czlowiek Greg Mortenson, jeszcze przed 2001 rokiem, postawil sobie za cel zycia utworzenie szkol w odosobnionych wioskach Pakistanu. Zaczynal od ZERA, tylo z glebokim przekonaniem, ze taka jest jego zyciowa misja...Czuje sie bardzo bardzo mala gdy slucham takich opowiesci...


PS Czek forum sie zawiesza tuz przed moim wyjsciem z pracy, co mnie cholernie zlosci! BUM! Bo nie wiem czy sie Druhny wpisaly czy nie. Niech ze sie pan Jarek zlituje nad HamerykO! Hihi.
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez Trzynastka Śr, 14.05.2008 19:33

CzEEEEEEEEESCCC!!!
Teremi, silo spokoju HP, trwaja, trwaja.
Przed chwila skonczylam telekonferencje z Gdanskiem; jak oni spiewaja 100 lat, to w Chicago slychac:)
Teremi, dziekuje tu za zyczenia tu i tam. Taka rozmarzona, jak na tym obrazie chcialabym byc czasami:)

Emciu, to dopiero tekscik; ten fragment podoba mi sie najbardziej:

An extra miracle, extra and ordinary:
the unthinkable
can be thought.

Czosnki druhna piekne wkleila, dziekuje. U mnie kiedys takie dorodne, w tym roku jakos wyraznie nie dalam im jesc.
Ja wczoraj dostalam dream come true, czyli dwie wielkie wisterie biale, pelne pakow.
Beda rosly w donicach po obu stronach drzwi do ogrodu. Szpakowaty zrobi rusztowanie i bede czekac az sie spotkaja pedy nad naszymi glowami.

Sowo zyciowo sformatowana; tej miny Twojej to sie troche nadal boje, ale dzieki.

Bromba, jak ja Ci dziekuje za ten kaledoskop. Od razu mi sie przypomniala wycieczka do wesolego miasteczka w Chorzowie.
Cala droge powrotna gapilam sie w taki wlasnie. Troche sie tylko zdziwilam, jak policzylam, ze to musialo byc jakies 35 lat temu, hi, hi.
Moze bysmy tak w tym kalejdoskopie szkielek z trudami troche wyrzucili, co? Albo nie, niech zostana i zlobia.

Wczoraj, kiedy wrocilismy ze Szpakowtaym do domu, na stole w kuchni czekala niespodzianka od Apollinow
(obaj juz na wakacjach, szczesliwie pozaliczali rok): bukiet kwiatow w wazonie, na stole jakas maszyna cudo, w maszynie dwie butelki wina, na ekranie jakies wykresy i cyfry, obok dwa kieliszki.
Nareszcie wiem, ze dla wydobycia najlepszego smaku czerwone wino trzeba schlodzic przecietnie do temperatury 64, biale do 48, a szampana do 45 F. No kto by pomyslal?
Namietnie schladzalismy wczoraj odpowiednio:)

Teraz efekt humorystyczny. Dzieki nasza-klasa dotarlo do mnie zdjecie.
Ta sierotka w srodku to ja; tak przynajmniej mowi Duska, ktora mnie znalazla po prawie 30 latach.
Mieszkalismy przez chwile w tym samym Osrodku Zdrowia. Ona byla wiercipieta, zrywala paki nierozkwitlych jeszcze kwiatow z mojej mamy ogrodka, a przy wyjsciu na dach w sekretnej polce zostawiala resztki jedzenia, ktore w nia wpychala jej mama. Potem moja mama rownie sekretnie to uprzatala i podkarmiala swoim jedzeniem, ktore jej smakowalo bardziej.
Dzis Duska jest piekna kobieta, czarnula, a nie blondynka i taki fajny temperament jej pozostal. Niech zyje nasza-klasa, bo dzieki temu serwisowi odezwali sie do mnie ludzie z bardzo wczesnego dziecinstwa. Fajna niespodzianka za niespodzianka.

Obrazek

To byl troczek mini, ciag dalszy nastapi. Wiecie co najbardziej Wam chce wkleic?
Meksykanski, barwny cmentarz z dedykacja dla Bronki, bo lubi cmentarze. Troche sie bedzie komponowal dziwnie z zyczeniami urodzinowymi ( nie, zebym sobie zle zyczyla, hi, hi), ale piekny jest.
Dzisiaj sie zastanawialam, czy ten nagrobek, ktory ma beczke drewniana to nagrobek czlowieka, co lubil z beczki pociagac. Bo ten inny z samochodem, to pewnie zapalonego kierowcy.
Wszystkie wkleje; takiego odjazdowego cmentarza jeszcze nie widzialam.

Sciskam wiadomo gdzie... 13 lat 44. Na te cyfre nadal patrze ze zdumieniem:) Skad mi sie to wzielo tak szybko?
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez GrejSowa Śr, 14.05.2008 19:45

Ja nieśmiało na razie tylko do Emci...bo non-fiction to jest to, co Sowy lubiOM najbardziej - po polsku: LYTERATURA FAKTU, Druhna sowie zapamięta raz na jutro, hi hi...

I czytam dalej...ooooo, Trzynasiaaaaaaaaaaa!!!!!!!!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Trzynastka Śr, 14.05.2008 19:51

Druhny, juz nie bede edytowac tamtego wpisu.
Korekta- rany, ona mie znalazla po PRAWIE 40 latach.
To niemozliwe jak ten czas zapiernicza:)))))))))))))))))))))))

Ja niesmialo macham Sowusi i Emci. I Jadwisiatku, co tu nareszcie trafilo!
Trzynastka
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Wt, 01.03.2005 13:59
Lokalizacja: Chicago

Postprzez teremi Śr, 14.05.2008 19:53

z tym "44" to tak romantyzmem powialo
Trzynastko - wklejaj, ja też lubie oglądać cmentarze

Emcia ale zaszalałaś troczkowo - jestem pełna podziwu a ironia to dobra cecha, bardzo ja lubie u siebie i innych, pod warunkiem, że jest odpowiednio stosowana no i bez wiadomo czego, obraźliwych epitetów, wulgaryzmów itp.
no to sobie dzisiaj popisałam

aaa ja świętuje urodziny Trzynasti do 15 maja minimum, bo w moim kalendarzu były zapisane własnie 15...... no i potem jeszcze tydzien

Sowa macham swoim skrzydlem - nie sowim
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Śr, 14.05.2008 20:00

a ja swoim i sowim Druhnie odmachuję, hihi...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Śr, 14.05.2008 20:01

aaaaa...i Trzynasi!!!! Druhny, potwierdzam, TA w środku to ŁONA!!! ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Śr, 14.05.2008 20:09

Sowa rozumiem, że poznałaś po warkoczykach/
ja w tym wieku miałam zawsze takie duże kokardy z wstążki materiałowej, błyszczącej i tak specjalnie wiązanej, albo takiego loka podobnego do rurki bez kremu
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Śr, 14.05.2008 20:14

Teremi, poznałam Trzynasię po uśmiechu od warkoczyka do warkoczyka ;-) A niech mi Druhna łaskawie powie, czy sOM inne wstążki niż materiałowe...? Czy pana Fizyka zapytać...?

P.S. Podobnież z rurkOM bez kremu na głowie to ja się urodziłam, phi!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Śr, 14.05.2008 20:18

no oczywiście, że są takie z czegos sztucznego, papierowe, sznurkowe a nawet z metalu - na własne oczy widziałam a te materialowe to były piekne i różnej szerokości
a z tym Trzynastkowym usmiechem to masz racje
z tym Twoim lokiem - to przypadkiem nie mylisz z dziobem?
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Śr, 14.05.2008 20:22

z metalu nawet....? kurna, takie nowoczesne...? wow!!!

Teremi, zachęcona zdjęciem Trzynasi posznupam w archiwum i może, mówię MOŻE coś wkleję, hihi...

P.S. Sie rozmarzyłam, że za jakieś...ja wiem...ileś tam lat...to założymy sowie portal www.nasz-kredens.com hihi...i będziem si szukać...fajne, co ne...?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez teremi Śr, 14.05.2008 20:26

nooo pomysł mi się podoba - już wyobrażam siebie zgarbioną, siwiuteńką i drżącą ręką szukajacą w kredensie młodości - no moze takiej lekko starszej młodosci, ale zawsze
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez GrejSowa Śr, 14.05.2008 20:28

Teremi, zaprawdę powiadam Ci: młodość im starsza, tym lepsza!!!

P.S. Dlaczego drżącą...? ;-)
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kinia0406 Śr, 14.05.2008 20:31

a pewien portugalski reżyser, lat 99, zapytany przez dziennikarę dlaczego mimo tak podeszłego wieku tyle tworzy i reżyseruje, uśmiechnął się i odparł: "młodość przychodzi z wiekiem"@AP w Chlip hopie ;)
kinia0406
 
Posty: 12698
Dołączył(a): So, 07.05.2005 19:15

Postprzez teremi Śr, 14.05.2008 20:33

a tak w temacie wad starości z którym masz racje, że jak z winem
a z tą ręką? no chyba drży ze wzruszenia

Obrazek
a to jest z ulicy E.
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez vivien Śr, 14.05.2008 20:37

.
Ostatnio edytowano So, 08.03.2014 20:17 przez vivien, łącznie edytowano 1 raz
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Postprzez GrejSowa Śr, 14.05.2008 20:37

kinia0406 napisał(a):"młodość przychodzi z wiekiem"@AP w Chlip hopie ;)


;-)

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne



cron