przez Anna MM Cz, 06.10.2005 14:38
"jak kwiatek Ci nie zdechł" - to nie zrozumiesz tego forum.
o. cytowała o kwiatku z 2001 r.- po przyjeździe z wakacji zastałam mój padnięty "kwiateK" - to jakis z pestki:grapfruit, pomarańcza lub cytryna. Nie wiem, bo nawsadzałam tego tyle. Urósł liściasty badyl na wysokość 1,5 m. Dałam mu wolne - 2 tyg. albo przetrwa, albo nie. Liście uschły - obleciały. A teraz z tych miejsc wyrastają piękne małe gałązki. Kwiatek nie zdechł. !!! Taka jest ta NATURA.