Bożena Kraczkowska #hot16challenge2
link na nagranie:
https://youtu.be/vRsHr-W3hSM
link do zbiórki:
https://www.siepomaga.pl/hot16challenge
Zakręcony słoik wrzucił ktoś do stawu,
a potem zawołał: to jest przeciw prawu,
żeby taki mały unosił się w górze!
To jest przeciw prawu, a nawet naturze!
A słoik? Cóż słoik... pośród rzęs zielonych
skromnie się unosił, lekko zawstydzony,
że ponad zielenią wystaje mu wieczko
czerwone jak malwa - ekscentryczne deczko.
Czerwone w zielonym? Zestaw to liryczny
byłby, gdybyż wieczko w skręcie makabrycznym
nie zacięło w pustej słoika przestrzeni
dwóch łyków powietrza odebranych Ziemi.
Dwóch łyków talentu, a tyle korzyści,
zamiast opaść na dno, w słońcu wieczko błyszczy,
zamiast opaść na dno, zażywa kąpieli
i w rzęsie zielonej staw z innymi dzieli.
Staw nie ma nic przeciw, Ziemia się nie dusi...
Słoik nie chce tonąć i nikt go nie zmusi!
Co z tego, że pływa w rzęsie? Gdzie afera?
Nie ma prawa wieczko znad rzęsy spozierać?
Warto dostrzec w rzeczy opisanej sprawę,
którą tu wyłożę nim pójdę na kawę:
nie daj się utopić zazdrości mizernej,
słoik przetrwał w stawie, bo miał wieczko szczelne.