Jak w temacie. Znacie kogoś, kto miał taki problem i udało mu się pomóc?
U nas jest w rodzinie taka osoba, ale nie chce w ogóle słyszeć o reakcji. Dla niej problemu nie ma.
Chcemy ją wysłać w Wawie do poradni, konkretnie - http://poradnia-uzaleznien.pl/ ale sama sugestia kończy się awanturą. Jak tutaj pomóc?