Mój Artykół zaczynam troche nie typowo (:jak widać:) bo powiem prosto z mostu Qurcze każdy ma problemy ale co to kogo obchodzi? Szczerze nie interesuje mnie to że komuś zdechł kot albo ,że dziecko ucieka z domu bo na wszystko mozna znaleść odpowidzi i nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło np. Kot zdechł to bende mniej wydawała i sobie zaoszczendze Dziecko Ucieka? to nie otwurz mu dzwi przestań sie odzywasz wtedy ono zobaczy , ze coś jest nie tak i przyjdzie przeprośić. Każy ma problemy każdy ale czemu sie nie pomyśleć racjonalnie i nie rozwiązać tego samemu? Jak ktoś naprawde nie umie rozwiązać problemu to sie dzwoni do przyjaciół albo rodziny a jak ktoś nie ma to idzie sie na kawiarenke na chat i sie szuka bratniej duszy...przepraszam za uniesienie ale taka prawda czy jakby każdy płakał ze sie serial brazylijski skończył to nie daj boże drugą arke noego trzeba by było budować. Jak Cię mąż/żona zdradził/a to weś sie w garść bo na ziemi dzieci które nigdy nie poznały miłości umierają , że tak powiem nowoczesną polszczyzną OGARNIJ SIE!!
prosze przemyśleć sobie te słowa...
dziekuje i pozdrawiam
zawsze wam Aldona