Bierz InkBook'a!
O pocketbooku też się naczytałam, jak to często ekran się psuje. Reklamację oczywiście odrzucają, a naprawa kosztuje tylko, co nowy czytnik. Inkbook jest świetny. Dużo lepszy od pocketbooka. Jedyne, co mi przeszkadza w inkbooku to to, że na stronie głównej czytnika nie wyświetlają się książki z legimi. Aby zobaczyć książki z legimi i je poczytać, musisz wejść w aplikację na czytniku. Nie jest to uciążliwe, ale... pod tym względem pocketbook był wygodniejszy.
-----------
jak działa
spedycja?