HYDE PARK

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa N, 22.07.2012 22:34

Kurczę, no ja też! A do tego to jeszcze Tomenka! No, do czego to człowiek doszedł...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez Ściana Pn, 23.07.2012 04:11

Uklony Druhny!

Zamiast spraw zaleglych z Kredensu, wklejam wykopalisko archeologiczne - wierszenka voila.


Why plant a seed deep in the ground (oj pan Tomek juz od pierwszego wersu leci metafora, bo przeciez nie doslownie, ne? Bo niekoniecznie kazde nasionko musi byc zakopane gleboko, phi. No ale jak juz sowie tam pan Tomek zyczy, phi.) /Emciu, toz w wierszence nie jest wazne jaki jest pierwszy wers, tylko jaka bedzie puenta. Pozdrowienia od Sklerozenki, Kuzynki Alberci/

Why put a stone on a grave in town (in town, to juz WOGOLE nie mozna nawet miec przyzwoitego grobu, trzeba sie gdziec tulac po okolicy, nawet nie ma jak zaswiecic swieczki bo wszystkie groby swiatami daleko.) /pan Tomciu, tradycyjnie, z kazdym kolejnym wersem, wpedza nas do grobu/

Tell me, tell me, tell me (od razu sie zastrzegam, ze im mniej pisze wierszenek tym mniej wiem) /to dlaczego Druhna nie pisze czesciej? Dobre, Sciana, dobre! Hi hi/

Tell me why it's so (taka aura na troczki nastala, klaniam sie z uznaniem Druhny ostanio fajnie troczkuja.) /mam nadzieje, ze ta wierszenka nie odstraszy Druhen i bedzie ciag dalszy Spraw Zaleglych/

Tell me, tell me, tell me (a Druhna Sciana to by juz mogla w koncu wyjsc z tego Kredensu. Co? A moze Druhna zamieszkala w Hobbitown na stare lata? Hihi...A pan Jackson to da czadu z "Hobbitem" czy nie? Druhna cos widzi w swojej krysztalowej kuli czy czekamy do premiery i krzyzujemy palce/zaciskamy kciuki?) /jak obiecalam, tak sie zalapalam na wedke wierszenkowa, czuj czuj czuwaj! Pozdrowienia z Kredensu. Jasne, ze Sir Jackson da czadu, Krysztalowa Kula nigdy nie klamie. PS Wypraszam sobie „na stare lata”, phi/

Tell me so I'll know (Albercia to za krotko zyje taka ciekawa wszystkiego. No wiec Kangusiu, jezeli to czytasz, to powiem Ci, ze przeczytalam z uwaga rozmowe z panem Lapickim, dziekuje ze ja wkleilas. Zadumalam sie. Ostatnio poklocilam sie z tatem o pania Wisie Szymborska, ze juz nie wspomne o Jarku Iwaszkiewiczu, hihi...
Mnie odcienie szarosci w czyims zyciorysie nie raza, az tak, wrecz przeciwnie pokazuje, ze wiekszosc ludzi ktorych ja osobiscie szanuje za caloksztalt, albo przynajmniej za piekne fragmenty zyciorysu, zbacza z trasy, nazwijmy to "nieskazitelnosci moralnej", flirtuje z kompromisem i koniunktura.)
/a Pan Tomek to z nikim nie flirtuje, tylko konsekwentnie artystycznie idzie pod prad. Jak widac, tez tak mozna/

Why does a wedding ring have the hardest stone (moj pierscionek odpada z tej gabloty, stone jest w nim taki sobie, chociaz ma ladny kolor) /diamentom stanowczo i kategorycznie mowimy NIET! Zwlaszcza tym „blood diamonds”, uuuuups, toz przysiegalam, ze to nie bedzie filmowa cytatenka. „Don’t wake the dragons”, hi hi/

Why does a little dog bury its bone (na czarna godzine! Phi. Pies Fiora WIE, ze koniunktura na kosci nie potrwa wiecznie, przyjda czasy, ze bedzie wcinal, jedzenie wegeterianskie, hihi...) /”Swirosze-jarosze?” Wegetarianski pies FiorA?! Nawet HobbitU nie sa takie naiwne, jakby sie wydawalo/

So the river will not drown it (znaczi si tego pierscionka? No ja nie wiem jak przyjdzie wielka powodz, a pierscionek bedzie w nocnej szafce, to moze byc problem, hihi...) /pierscionek na nocnej szafce koniecznie w butelce, przyjdzie powodz, butelka poplynie do Alberci i wreszcie pan Fizyk nie bedzie mogl wykrecic sie od oswiadczyn/

So the highway won't take it (palil kot fajke na dlugim cybuchu przypalil sowie ucho) /a jak ten kot ma na imie? No co? Porzadek w wierszence musi byc/

And the dust will not cover it (a jak przykryje to przyleci Kangurzyca ze sciereczka i pucu pucu!) /Kangurzyca to raczej przyleci na walcu. Kangus, macham do Ciebie, widzisz mnie?/

And the sun will not blind it (to kiedy na nas spadnie ten "solar storm"? Druhny juz sie zabezpieczja?) /tak, wszystko juz przygotowane, wierszenki grzecznie zapakowane w anty-solar storm kufrze/

And the wind won't blow it away (Teremi jak Druhna przezyla trabe powietrzna? To chyba gdzies kolo Druhny przechodzila, nie?) /Teremi, szczekamy z niecierpliwoscia. Moim nieskromnym zdaniem to traba powietrzna raczej nie „przechodzi”, tylko zamiata. Prawie tak samo jak Kangusia ze sciereczka na walcu/

Why put a song bird in a cage (bo zle ptaki tylko czyhaja na takiego spiewajacego naiwniaka, a co mu to zle w zlotej klatce?) /a dlaczego ta klatka musi byc zlota? A gdzie prodzekt resajklingowy? Emciu, co sie z Toba dzieje w tej wierszence?/

Why write i love you on every page (panie Tomku kocham pana za lagodne piosenki z zadumana liryka. Za te wszystkie inne tez ale juz troche mniej.) /toz na pierwszy rzut oka widac, ze pan Tomek to ma pieknie rozedrgane liryczne serducho. No dobra, ewentulanie mozna troche przymknac oko, hi hi/

Tell me why it's so (bo jakos musi byc) /rownowaga w przyrodzie musi byc, to tak jak z troczkami i wierszenkami w HalYnce, ne?/

Tell me, tell me, tell me (eeeeee....a kto by tyle gadal, no chyba, ze klub dyskusyjny, auuuc!) /Sowusia z Kangusia na prezydentki klubu dyskusyjnego. Jak nic, oberwe za te wierszenke. Az strach sie bac.../

Tell me so I'll know (z pytaniami to prosze do wyzszej instancji wiedzy) /na te slowa pan Fizyk przebudzil sie ze snu antyforumowego, tfu, zimowego/

Why does a bird build its nest so high (Sowus! Hop, hop! Moze wiesz? W koncu gniazda to jakby Twoje rejony, ne?) /Toz Sowus ma lek wysokosci. Emciu, „na stare lata”, hi hi, robi nam sie sklerozenka z tej wierszenki. Auc!!!/

Why hold a baby when a baby cries (a tu sie wypowiem. Bo moze, moze, moze bedzie trudniej mu wyrosnac na mordujacego niewinnych ludzi psychopate. Choc gwarancji tej metody niet. Druhny, strasznie przezywam wszelkie wiesci z Denver. Moze dlatego, ze niedawno czytalam i ogladalam "We need to talk about Kevin", moze dlatego, ze wydarzenia w Columbine pamietam jakby to bylo wczoraj, a Aurora przeciez za miedza od Columbine, a moze dlatego, ze W. wlasnie dzisiaj wybral sie na Batmana z kolegami. Druhny tak dalej nie moze byc! Z tym trzeba cos zrobic! Ja, ja, ja protestuje!) /przylaczam sie do protestu. PS A moze tego baby to nikt nigdy nie przytulil jak plakalo? Ech.../

So the river will not drown it (mruczando, dochodzimy do siebie...) /juz sie przestraszylam, ze to puenta, ufff.... po tylu miesiacach prohibicji na wierszenki, Emciu, idzie nam calkiem niezle, co ne?/

So the highway won't take it (Sowus, przepraszam, ale nie wiem gdzie znalezc takie ladne obrazki komunikacji miejskiej. Moge jednak doniesc, ze u nas szykuje sie REWOLUCJA. SUPER pociag ktory polaczy SF z LA, co by bylo fajne, i SF z Central Valley, co by bylo mniej fajne, bo zrobi sie w SF tlok. Bedzie u nas druga Japonia jak dobrze pojdzie.) /no wreszcie! Przy takim tempie podejmowania decyzji i wykonywania projektow w Hameryce, to raczej czarno widze, ze bedziecie druga Japonia. Azjatyckie ciach – prach klania sie nisko. W Krysztalowej Kuli widze przesylke zgnilych jablek z CA, a niech maja celnicy, co im bedziemy zalowac, panowie sie czestuja/

And the dust will not cover it (Andorciu, jak ostatnire chwile przed wizyta znajomych z Kraju Kwitnacej Wisni?) /tez szczekam na ciag dalszy spraw zaleglych @ Andorcia/

And the sun will not blind it (melduje, ze u nas dzisiaj upal na 150 fajerek! A bylo tak przyjemnie.) /wkleic upal!/

And the wind won't blow it away (Druhny, no i co? Zdmuchnela Was wierszenka na kolana? Hihi....zartuje, zartuje!) /cos czuje, ze troche zatkalo Druhnom kakalo, ale oczywiscie zadna sie nie przyzna. Co ja Druhny wczoraj poznalam?/

(....)(tutaj wycielam piec powtorkowych wersow, zeby nie bylo, ze wierszenka przegadana, no!) /protestuje! W przyrodzie nie istnieje przegadana wierszenka. I to jest Swieta Puenta. U & U/

Pan Tomek Waits (Emcia) + /Sciana. PS Musze DruhnOM wyznac, ze Emcia jest naprawde bardzo bardzo sprytna. Medal z kartofla, raz!/
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Pn, 23.07.2012 05:12

Scianus, czy ja Cie widze?
Scianus, ja placze...

To dopiero wykopalisko archeologiczne, stanik/czapeczka sie chowa.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez teremi Pn, 23.07.2012 06:15

Ściana no nie, to jest dopiero prezent prawie na 22 Lipca :lol:
a kilka wierszenkowych odniesień - kot ma oczywiście na imię Myszka - to chyba jest oczywiste
a w sprawie trąby - fakt, że blisko i te trąby krążą tak wokół mnie - na szczęście promień tego krążenia jest spory (promień? czy chyba koniec tego promienia)
mam jednak nadzieję, że żaden duży czy mały kataklizm nie dotknie mnie w kolejne 3 niedziele
dzięki za tenisowe i nie tylko wrażenia
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Pn, 23.07.2012 17:30

O ScianU...Troche sie boje pisac, zeby Druhny nie sploszyc, hihihi, ale co mi tam. Tempo niezle, forma super, estetycznie wszystko dopracowane...To kiedy piszemy nastepna? Ze co? Ze bedzieMY szanowac wierszenki jako te archeologiczne relikty kultury halYnkowej i wklejac je motoda kompletnego zaskoku?
PS Co do ostatniego piesu to Albercia sie drapie w lepetyne i nie moze zdecydowac czy to jest komplement czy moze zarzut manipulacji. Hmmmm....Glupia Alberciu, bierz medal z kartofla i zmykaj, bo dostaniesz zgnilym jablkiem! BUM!

PS#9 ScianU, U&U.

Druhny, DOBREGO!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Pn, 23.07.2012 20:21

Matko, jak ja się rano wystraszyłam. Zajrzałam do Halynki i przez moment myślałam, że forum pierdykło i tylko archiwum ocalało. Ale patrzę - nie, no szafa gra, jestem w HP, a to białe po lewo to świeżuśko otynkowana Tomenka, nówka sztuka. A do kompletu bucząca Kangurzyca. Jak nic weźmie i się dopisze. Już jom torba swędzi.

Wykończycie mnie, wariatki.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Pn, 23.07.2012 22:28

Czy Druhny już dojszly do siebie? Można z innej beczki? Auć!

W weekend zaliczyłam: Związek otwarty i Kopciuszka na Placu Konstytucji oraz kolejne dwa promsy w Łazienkach.

Wczoraj pawie przeszły same siebie. Frekwencja na oko 100 procent. To był koncert wyłącznie o nich i dla nich. Cały czas krążyły byle być na widoku. Jak nie łaziły po całej scenie w te i nazad, to dosiadały lwa, albo podfruwały na drzewo lub mostek. Darły się - byle głośniej od śpiewaków, jeden przez drugiego. Była nawet awantura na scenie między dwoma pawiami, prawie bitwa, ale jakoś się tam dogadały i rozeszły. Może o samicę, nie wiem. Samiczki sowie dreptaly bezszelestnie gdzieś ledwo widoczne, nie wadziły nikomu. Samce szalały i nie godziły się na drugi plan, w życiu! Walka o prym trwała do końca. Koncert był wspaniały. Dwukrotnie zabrzmiała na końcu piękna aria z operetki Franza Lehára "Wesoła wdówka" - "Usta milczą, dusza śpiewa", za drugim razem śpiewał caly amfiteatr, włącznie z pawiami.

Fotki nie najlepszej jakości, ale coś tam udało mi się uchwycić, mam nadzieję:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz najlepsze - fragment z wczorajszego koncertu. Z pawiami w roli głównej, a jak!

http://www.youtube.com/watch?v=rXjQy10WByI&feature=plcp

Dobrej nocy, reszta kiedy indziej, bo późno.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Wt, 24.07.2012 03:28

Hellol. Grejsiu, dzieki za relacje i zdjecia, wszystko razem b. optymistyczne, sie usmiechnelam od ucha do ucha na dzien dobry. To musial byc naprawde wspanialy koncert. :) U mnie poludnie i przedluzajace sie sniadanie (nieustajace problemy z porannym rozruchem). A Stary ciezko pracuje obok (glownie krazy po chacie i donosi kawki), sluchajac 'Polskiej Stacji – Najwieksze przeboje lata 80. i 90.', no cos w tym stylu. I u mnie np. taka muzyczka:
http://www.youtube.com/watch?v=y1kHrTTt ... re=related
Ktos napisal: Vive les 80's !! Juz go lubie.

Dobrego, optymistycznego dnia.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Wt, 24.07.2012 10:36

Kangurzyco, ja też! Niech żyjo przeboje lat 80-tych!!! Ja nawet kiedyś zrobiłam sowie we własnym zakresie taką kompilację ulubionych hiciorów z tamtego okresu i nazwałam "Piosenki, których się nie wstydzę", hi hi. Gdzieś mi to wcięło. Ale nie, że nagle się zawstydziłam jednak, tylko chyba komuś pożyczyłam i tyle widziałam...Muszę się do tego zabrać jeszcze raz.

Ja miałam dzisiaj ogroooomne problemy z porannym rozruchem. Rzadko mi się zdarza, żebym kimała w autobusie, a jeśli już to prędzej z pracy, niż do. Dzisiaj drzemałam kontrolując tylko jednym okiem lokalizację. Miałam takie siedzenie, które nie jest ani do przodu, ani do tyłu, tylko w bok, więc jak mnie telepało raz w lewo, raz w prawo, to trudno było nie zasnąć, co ne? Jak wysiadłam, to się aż zatoczyłam i jeszcze trochę drzemałam idąc od przystanku.

Zajrzałam do Korespondencji i się uśmiałam. Ludzie to majo fantazję, jak pragnę Alberci. Kolektura Totolotka z lat 70-tych jako element scenografii "Danuty W". Dobre! Ale ja mam bardziej praktyczny pomysł - postawić saturator, a KJ jako Danuta W. będzie w przerwie spragnionej publice serwować czystom albo ze sokiem. I jeszcze sama se łyknie, jak jej w gardle od mówienia zaschnie.

Dobrego dnia!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Śr, 25.07.2012 19:13

Deszczowa, w porywach ulewna noc Wszystkim.
Scianulka: „mam nadzieje, ze ta wierszenka nie odstraszy Druhen i bedzie ciag dalszy Spraw Zaleglych”
Chcialabys! Akurat! (oczywiscie, sie nie przyzna. Co ja Druhne wczoraj poznalam?)
SPRAWY ZALEGLE, czyli Kangurzyca przestala buczec (taka tam chwila slabosci byla).
Grejsowa, oczywizda, ze szykuje sie na olimpiade. Razem z Ola, ktora po mnie i moim Tacie ma nerw kibica, do tego sama z siebie jest dosc usportowiona. Na ten przyklad basen dwa razy w tygodniu musi byc, niewazne ciemnica, zimnica i deszcz. Musowo isc i robic te dlugosci, plywac wte i wewte nie wiadomo po co .
„Przeglad Sportowy” w moim domu rodzinnym przewalal sie wszedzie – na tapczanie, stole, podlodze..., takie mam wspomnienie. Kiedys zagniezdzily sie myszy i nocami slychac bylo, jak wyscigowaly sie po jego szpaltach. Tato i Jego kumpel od szachow wybierali sie na olimpiade do Moskwy. Pamietam, jak wrocil do domu i skakal od progu z radosci, ze znalezli sie na liscie rezerwowych na wyjazd do ZSRR. Powiedzialam, zeby sie tak nie cieszyl i nie nastawial, bo to tylko lista rezerwowych i moze nikt nie zrezygnuje. Tato zmarl przed olimpiada, a kumpel na nia dotarl.
To byly czasy i z m a g a n i a! Kto nie pamieta ‘gestu Kozakiewicza’...
http://www.youtube.com/watch?v=ADDl6Bcv ... re=related

Z Wikipedii: „Zdjęcie Kozakiewicza obiegło prasę na całym świecie (oprócz polskiej i radzieckiej). Ambasador ZSRR w komunistycznej Polsce Borys Aristow domagał się odebrania Polakowi medalu, unieważnienia rekordu oraz dożywotniej dyskwalifikacji za obrazę narodu radzieckiego. Polskie władze sprytnie tłumaczyły gest skurczem mięśnia tyczkarza, który miał być spowodowany sporym wysiłkiem. Kolejne wytłumaczenie mówiło, że gest ten pokazywał pokonanie tyczki, inne, że w ten sposób Kozakiewicz okazał radość”.

Wracajac do Olimpiady 2012, bardzo licze na to, ze transmisje u mnie wypadna w ‘przyzwoitych’ godzinach. Ja tam lubie siedziec po nocach, zreszta jak cos w Londynie zacznie sie rano, to u mnie bedzie zaledwie popoludnie (jestem 9 godzin do przodu). Ale chyba co innego bedziemy widzialy, Grejsowa, na ekranach: Ty glownie polskich sportowcow, a ja – australijskich, no chyba ze ich drogi gdzies sie skrzyzuja. Pewnie jak na poprzednich olimpiadach obejrze duzo wyscigow i skokow na plywalni, co akurat tez lubie (ogladac). Pisalam chyba kiedys, ze Australia, 20-milionowy kraj, zajmuje wysokie miejsca w olimpijskich tabelach medalowych. I tak: Sydney – 4 miejsce (58 medali), Ateny – 4 (49), Pekin – 6 (46). Naprawde usportowiony narod, co Stary zawsze kwituje – drugie NRD. (Kurcze, wiecie co? Ja naprawde mam z nim problem. Pracuje z domu, siedzi pod bokiem i przewaznie wszystko komentuje mi na zlosc. Moze zagrozic rozwodem?)
Dla tych, ktorzy lubia liczby i zestawienia, olimpijska tabela medalowa wszech czasow:
http://www.sportowefakty.pl/pekin-2008/ ... ech-czasow

Grejsowa: „Uważam, że strefa kibica powinna tam zostać na stałe. Zawsze, powtarzam ZAWSZE znajdzie się ktoś, komu można, a nawet powinno się kibicować. I to nie tylko w dziedzinie sportu”. Grejsiu, 120% racji. I nie musze uruchamiac swojej bogatej wyobrazni, bo w centrum Melbourne, konkretnie na Federation Square, zainstalowany jest staly duzy ekran i tam czesto cos leci, sa ludzie i cos sie dzieje. Mozna nawet podrzucic cos od siebie, jakas reklame, czy cus, np. Kocham Forum KJ! i tez za ‘bardzo rozsadna’ oplata wyswietla.
Grejsowa, podaje namiary, a Ty sie nie zastanawiaj, tylko szybko uruchom swoja energie/zmysl organizatorski/przedsiebiorczosc... wysmaruj list i przeslij je do Pani Prezydent HGW.
http://www.fedsquare.com/information/sc ... vertising/
(na dole zdjecia z Federation Square)

Nic mi sie nie przysnilo, ani cus. Trzesienie 4.3. Moze zaczne pisac gorace, najswiezsze newsy do „Herald Sun” albo do „The Australian”, albo w ogole od razu do Geoscience Australia. Zreszta sami zachecaja (nakazuja?): Felt the Earthquake? Tell us! Do tych por bylam swiecie przekonana, ze maja sejsmografy.
http://www.ga.gov.au/earthquakes/ (w czerwonym koleczku na dole moje trzesienie)
Dobranoc.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Cz, 26.07.2012 05:50

Dzien dobry. W Australii przepychanki, kto poniesie flage na ceremonii otwarcia. To znaczy chyba juz ustaly, bo szef australijskiego teamu, Nick Green, powiedzial, ze juz wie, kto bedzie austr. chorazym w Londynie. Wie, ale na razie nie powie, tylko uroczyscie oglosi dzisiaj w nocy, w przeddzien, czyli niby zgodnie z tradycja. Swoj wybor okreslil jako “a great decision for the country”. No drze z niecierpliwosci.
W przepychankach rej m.in wodzila Natalie Cook (siatkowka plazowa; no luuudzie... tu na wszelki wypadek stokrotnie przepraszam wszystkich kibicow tej wspanialej dyscypliny olimpijskiej). Poszla po linii poprawnosci politycznej. Ze na czterech ostatnich olimpiadach austr. flage niesli faceci, najwyzszy wiec czas na zmiane, w domysle – na mnie. Niestety, znalezli sie rozni zli ludzie, ktorzy twierdzili, ze jednak niegodna. Ostatnio straszyla, ze zbojkotuje ceremonie otwarcia, jesli chorazym nie bedzie kobieta (w domysle – Natalie Cook). Jednym z kandydatow byl Drew Ginn (wioslarz, zloty medalista na trzech olimpiadach). Wykrecal sie jak piskorz, m.in. ze fucha zaszczytna, ale on niegodzien, poza tym nie planuje byc na ceremonii. (Australie reprezentuje 410 sportowcow, z czego polowa pojawi sie na otwarciu igrzysk.) No to rzeczywiscie moze byc problem. Australijskim chorazym, ktory zapadl mi w pamiec, byl Andrew Gaze (koszykarz), ktory niosl flage w Sydney. Pieknie i godnie sie prezentowal, czlowiek-klasa na boisku i poza nim.
Bywajcie, spadam na robote.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Cz, 26.07.2012 20:58

Kangurzyco, na pewno spotkamy się na tym meczu, szykuj się!

http://www.london2012.com/volleyball/ev ... index.html

"Felt the Earthquake? Tell us!" - dobre! No, to teraz chyba już nie masz złudzeń. Nie mają sejsmografu, mają Ciebie! Aż kliknęłam, weszłam i obejrzałam sowie dokładnie TWOJE trzęsienie. Zrobiłam trzy (TRZY) rundy dookoła i muszę Ci powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem. Ale przede wszystkim to się cieszę, że przeżyłaś. Forum hartuje, co ne?

Jak zapewne wiesz, polską flagę będzie niosła Agnieszka Radwańska. Przy okazji chciałam Cię zapytać, tak z ciekawości, czy wiesz może jaki jest rodzaj żeński od "chorąży"? Ale bez presji.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez tonia Cz, 26.07.2012 22:47

Mile kolezanki...jak mi was brakowalo i tego specyficznego przekomarzania,czyli hydeparkowego klimatu. Od razu lepiej i kulturalniej na swiecie.
tonia
 
Posty: 206
Dołączył(a): Pt, 30.01.2009 20:53

Re: HYDE PARK

Postprzez stella Cz, 26.07.2012 23:55

Ja też pozdrawiam Wszystkie Miłe Panie Koleżanki i potwierdzam kulturalną atmosfere i bardzo
mily nastroj tu panujacy.Boje sie tylko że pani Krystyna może mieć żal , że Panie nic tu
o Niej nie pisują jakby nie istniała w życiu kulturalnym. Ale w sumie bardzo przyjemnie jest.
stella
 
Posty: 53
Dołączył(a): Śr, 07.03.2012 23:14

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Pt, 27.07.2012 06:46

Witajcie. Pochylilam sie nad chorazym, bez presji, z ciekawosci i zeby wydluzyc poranny rozruch. Chorążyna to zona chorążego, chorążanka – jego corka, wiadomo. ‘Chorąży’ odmienia sie jak przymiotnik, to wychodzi mi ‘chorąża’, poprzez analogie: duży – duża, świeży – świeża. Zenskie nazwy zawodow, funkcji itp. czesto tworzy sie poprzez dodanie –ka do formy meskiej, np. aktor – aktorka (wybitna - Krystyna Janda), lekarz – lekarka. Ale jednak czujemy opor przed ‘prezydentką’, ‘profesorką’, ‘kapitanką’ i ’generałką’. Troche niepowazne i lekcewazace, nie? Albo taka ‘marynarka’, ‘stolarka’, ‘betoniarka’ czy ‘drukarka’. :wink: ‘Chorążka’ tez mi zgrzyta, choc niektorzy, nie twierdze, ze jezykoznawcy, znaja ‘budowniczke’ (od ‘budowniczy’, np. Polski Ludowej), ale to moze zeby odroznic ja od przymiotnika ‘budownicza’ (ekipa). Pozostaje wiec przy chorążej.

Ponizej powazne odpowiedzi zwiazane z tematem udzielone przez powaznych ludzi:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?kat=6& ... zownik%F3w
Jest ‘motorniczy’ i ‘motornicza” (http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2484795), ‘chorąża’ wydaje sie wiec kwestia czasu. „Słowniki nie notują wielu rzeczowników osobowych żeńskich, które mogą być regularnie tworzone od męskich. Trzeba je będzie kiedyś dodać”. Wlasnie!

U mnie ceremonia otwarcia igrzysk od 5.30 w sobote. Buuu! No nie, jednak nieprzyzwoita pora, tym bardziej, ze o 9.15 musze byc na robocie, ale jak wroce, akurat zacznie sie powtorka. Ale, ale! Jak wstane o 7.30, to cos zobacze przy sniadaniu, moze nawet polską chorążą i australijską chorążą. Bo australijska flage tez poniesie kobieta. Ale nie bedzie to siatkarka plazowa i feministka Natalie Cook (jej to by sie na pewno podobala ‘chorąża’; ludzie, jakie komentarze od czytelnikow zebrala po wypowiedzi, ze moglaby zbojkotowac ceremonie otwarcia, bo cos byloby nie po jej mysli, mozna powiedziec - samodyskwalifikacja), tylko koszykarka Lauren Jackson. Jest to jej czwarta olimpiada, trzy razy zdobyla olimpijskie srebro. Na pewno godna (N. Green, szef austr, ekipy, dlugo ja obserwowal, rowniez poza boiskiem, bo w ogole to przez 3 lata zastanawial sie, kto bedzie austr. chorazym, tak powiedzial, jak bumcy-dydy), do tego prawie 2 m wzrostu, wiec odpowiedzialna prezencja. Dyskretna, bo juz od kilku dni wiedziala, a nie powiedziala np. N. Cook, no i oczywiscie szczesliwa:
“Basketball has been my life and I could never have imagined I'd be honoured like this”.
Grejsowa, szykuje sie. Mam: australijska flage, polska flage, bialo-czerwony ‘cylinder’, czerwony kapelusz z orlem i ostatni zakup w Polsce – bialo-czerwony szalik kibica. A, i jeszcze koszulke z nadrukiem „Bialostockie Chlopaki – JAGIELLONIA”.

Mile Kolezanki, bardzo dziekuje za b. mile i konstruktywne komentarze. Wezme je sobie do serca.
Pozdrawiam i nara. :)
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Pt, 27.07.2012 20:14

Druhny tylko sport i sport I prosze bardzo. A ja tylko nadmienie, ze artystycznym dyrektorem Olimpiady 2012 jest nasz ulubiony Danny Boyle. I ze tym razem wracamy do natury. GO GREEN OlympiadO! BedO farmerzy z plugami i pola i rzeki. Zobaczymy 12 koni, 3 krowy, 10 kurczakow, 10 kaczek, 9 gesi, 70 owiec, beeee…beeee…, 3 psy, krewnych naszego psa FiorA oczywiscie, no i cala mase Hobbitu.

Dobrego ogladania Druhny!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Pt, 27.07.2012 20:22

Sowuś! Na pomoc! Jak olimpiadę, którą Grecy wymyślili w internecie obejrzeć?????
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Pt, 27.07.2012 20:35

GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Pt, 27.07.2012 20:37

działa?
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Pt, 27.07.2012 20:40

a tu jeśli wolisz z akcentem :)

BBC1

http://tvpc.com/Channel.php?ChannelID=9615
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne



cron