myślę, że dla zmarłych to już nie ma żadnego znaczenia, ale ja byłam bardzo rozgoryczona, kiedy po śmierci Violetty Villas media zachłystywały się wiadomościami na Jej temat, nawet najbardziej absurdalnymi i żenującymi (wywiad z Panem Gadomskim), a Adama Hanuszkiewicza pominęły zupełnie. Nawet Apollo z Bellac został wyemitowany tak jakoś po cichu i zupełnie nie wiedziałam, że będzie.
Pomijając porównanie talentów (nie ma sensu porównywanie wielkiego talentu Pana Adama z jarmarczną sztuką Pani Villas) i moją opinię o obu zmarłych osobach, to media rzeczywiście tracą proporcje w pogoni za tanią sensacją. Nie świadczy to dobrze o mediach, ale też nie dodaje splendoru Pani Villas, a wręcz przeciwnie. Dlatego może i dobrze, że jednak nie zrobiły takiego samego cyrku w stosunku do Pana Adama, chociaż mogły przynajmniej uhonorować Jego zasługi dla teatru.
A zaprezentowane linki świadczą same za siebie - po prostu żałość

Coraz bardziej nie rozumiem tego, że sensacja z każdej zwykłej, zupełnie niewartej tego osoby może zrobić gwiazdę.
No, ale widocznie tak ma być.
Pozdrawiam serdecznie
Małgośka