POKONAŁAM RAKA!!!!!!!!!!!!!!!!

[Rfechner]

Ence pence poczytaj prosze ten watek od poczatku ,w miare posiadanego czasu , a zrozumiesz ,kto i dlaczego zalozyl ten watek Pozdrawiam

[Barbara Kath]

M, pozdrawiam WAS bardzo cieplutko i klaniam sie nisko

Barbara

ps, czy M nadal uczystniczy w zajeciach z baletu ?

http://www.youtube.com/watch?v=H6dcboZT ... re=related

[Kochająca_córka]

Kochani dziękuję za miłe słowa i wsparcie....! Dziękuję AMC za cenne wskazówki.
Słyszałam właśnie o metodzie stosowanej w Gdańsku (dootrzewnowej chemioterapii perfuzyjnej w hypertermii (DCPH) i uważam, że jest to ogromne światełko w tunelu dla tatusia:) W tej chwili jest w domku, opuścił ten wstrętny oddział paliatywny gdzie można było się tylko załamać.Okazuje się, że trafił tam z bólami brzucha z powodu napromiennego uszkodzenia przewodu pokarmowego.Wypisany jest w średnim stanie ogólnym. Droga AMC, czy uważa Pani, że tata ma szanse po tym "poparzeniu" na zabieg w Gdańsku?
PS.Znajomy znajomej w poważnym stanie był na takim zabiegu w Gdańsku a jego samopoczucie jest w tej chwili ok:)
Jestem pełna wielkiej nadziei i wiary, że tacie się uda wyjść z tego, tak więc dziękuje za wszelką pomoc:)

[Kochająca_córka]

Kochani, odnośnie srebra i złota firmy Nano... moja siostra w tamtym tyg. już to zakupiła przez internet. Zamierzamy zacząć podawać to tacie...
Dziękuję, za nieświadome potwierdzenie tą propozycją wcześniejsze działanie siostry. Miałam obawy odnośnie tego, a teraz uważam, że "metoda" srebro+złoto jest bardziej wiarygodna:)
Pozdrawiam:*

[soulinka]

Pojawia się sporo osób chcących mącić wszędzie, nawet tu. Ten temat wspierał i mam nadzieję będzie wspierał poprzez to, co Ness i Jej Przyjaciele zostawili tutaj. Wśród ciepłych słów sporo cennych, ważnych uwag, nie zmarnujmy tego!

Zaś AMC bardzo mocno postawiła nacisk na to, że wszystko powinno odbywać się pod kontrolą lekarza i NIGDY zamiast, a jedynie uzupełniająco.

Kochająca Córko, bardzo mocno trzymam kciuki za leczenie Twojego Taty, za Waszą wspólną walkę. Moc ciepłych myśli posyłam.

[amc]

Szanowna Pani (Kochająca_córka)

kwalifikacji do danej formy terapii dokonuje wyłącznie lekarz (prowadzący daną terapię)
bo osobistym przeprowadzeniu badania podmiotowego i przedmiotowego,
proszę zatem skontkatować się z interesującym Panią ośrodkiem

z wyrazami szacunku
AMC

[Rfechner]

Witam ,myslalam ze ten temat to ominie .
Wszystkich pozdrawiam

[soulinka]

Jak patrzę na Twój emblemat, to mi jeszcze bardziej przykro...
Najlepiej pozwól zdecydować kazdemu z osobna, a szczególnie chorym, czy potrzebują tego miejsca czy nie...

[soulinka]

Ja również na internetower przyjaźnie patrzę z dystansem, ale akurat tutaj zgromadziła się wyjątkowa grupa ludzi, którzy kontynuują swoje relacje, przyjaźnie, znajomości jak najbardziej realnie.

A ekshibicjonizm? Czasami to pomaga temu, który pisze, a czasami tym, którzy czytają, a może nie mają tyle siły, odwagi... Poza tym w ciężkich chwilach każde dobre słowo, każdy promyk światła jest potrzebny, a jak temat przeczytasz cały, to zobaczysz jak niezwykli ludzie tu byli i są. Nie dla współczucia, tylko żeby być, wspierać... Ja w tym wyczuwam prawdę, jeśli TY nie - szkoda, ale ludzie są rózni i co człowiek, to opinia.
Jesli ktokolwiek poczytał i wychodząc z forum poczuł się choć ociupinę lepiej, to znak, ze warto. I Nniech tak zostanie. Niiech trwa.

[Rfechner]

Dodam jeszcze, że większa częśc piszących w tym temacie osób nie należy do głębokich myślic



A coz to znaczy gleboki mysliciel ? Jezeli osoba ,ktora zalozyla ten watek nie jest juz z nami od 2lat i 8 ,a my tu jestesmy to chyba cos znaczy . Nikt nie kaze robic ekshibicjonalizmu ,piszemy w danej chwili co kto czuje ,, jezeli komus te nasze pisemne wsparcie jest potrzebne , czemu je odbierac niepotrzebnymi slowami .
Pozdrawiam

[Rfechner]

Pozdrawiam ......

[kibic]

idz stad Majkelku jak nie masz nic do napisania i zostaw ten watek od swoich "mundrych" przemyslen

[jolka]

Nie karmić Trola

[kibic]

pozwole sobie zacytowac Moja fanke

Paszoł.

[soulinka]

On się jeszcze wybije, mówię Ci, choć go wesprzemy....tu sie wspiera.

Nie kpij. Daj sobie spokój. Tyle innych miejsc....

[kibic]

Soulinko - szkoda Twoich wysilkow - pamietaj ze piszesz do 2 zelbetow

[Barbara Kath]

CISZA



Johann Heinrich Füssli
------------------------------------------------------------------------------

Dla przyomnienia wstawiam kilka pinessek.
Autor, AGNIESZKA MAZUREK (ness)


***

czekała
do pierwszej gwiazdy
potem do drugiej
dziesiątej
nic się nie stało
nikt się nie przełamał
nie narodził
tylko w niej coś po cichu
umarło


***

spotkałam znów anioła
zmęczony
stopy brudne skrzydła mokre
łaził całą noc po ulicach
zbierał okruszki
dobrych życzeń

będę je ludziom podrzucał do kieszeni
przez cały rok
gdyby zapomnieli
gdyby zapomnieli


***


niespodziewany gość
zagubiony wędrowiec
umęczony Jezus
walą do drzwi

dodatkowe nakrycie
spadło z trzaskiem ze stołu
nikt nie zauważył
---------------------------------

takie pinesski znalazłam w zeszycie z 1996 roku... (tak pisze Ness)



ZIMA
Pies wciska tyłek
między żebra kaloryfera
Stęka przez sen -
kiedy wreszcie
zakwitną na podwórku
wszystkie smrody


WIOSNA

wyfiokowane suki
z zadartymi ogonami
wiercą się pod latarnią
szczerzą na siebie zęby

LATO

Bezczelne pchły
w kąpielówkach
skaczą po nosie



JESIEń

Kasztany nie mają kości
jeża nie da się pogonić
liście spadają
goniąc własny ogon


NESS, pomimo..., TY i TWOJA POEZJA pozostanie NA ZAWSZE !

[soulinka]

NESS, pomimo..., TY i TWOJA POEZJA pozostanie NA ZAWSZE !

Dokładnie tak!

[Rfechner]

Basiu pozdrawiam ,Soulinko trzymaj sie !

[Kochająca_córka]

Witam kochani... dziś rozmawiając z koleżanką ze Szczecina dowiedziałam się, że w Warszawie istnieje leczenie najprawdopodobniej za pomocą jakiś jonów... czy słyszał ktoś o tym? Niestety koleżanka nie pamięta szczegółów, słyszała o tym od swojej klientki, dotyczyło to ok.32 letniego syna, który miał przerzuty, lekarze nie dawali już szans na przeżycie rezygnując z całkowitego leczenia. Słyszałam jedynie, że działa - niestety- na zdrowe i nowotworowe komórki, i że tydzień po "kuracji" był bardzo osłabiony...po czym podobno "kuracja" ta się udała a chłopak wraca do zdrowia.