A.
wiem że to głupio zabrzmi, ale dobrze że Pani wróciła. Troszkę się jednak stęskniłam.

Jak Pani tak dziennika nie napisze, nikomu nic nie odpisze to dzień jakiś taki gorszy...

(101% uzależnienia, wiem

B.
Oczywiście cieszę się że byłą Pani na wakacjach! i że odpoczęła... i przy okazaji...pochwalam nie nadużywanie internetu na wakacajch....jak ja sobie z komórki tak internet... w Szwecji... to rachunek...oj. Na 10 biletów w 1 rzędzie by starczyło...




C.
Aha co do pisakowania ściany. Ponieważ jest Pani "głównym źródłem dochodu" fundacji. (przepraszam ża przedmiotowe traktowanie) to ja już wolnę waszą nieopiaskowaną ścianę i żeby troszkę Pani wypoczęła... np. nie grała jak Modrzejewska 200 razy na rok....

D.
Aha. rzuciłam okiem zdjęcia. Przytulna-slodkość w 100%.
Takie mini wnioski mnie naszly:
1. 3 szt dzieci i 3 szt wnucząt jak na Pani serce to za mało.
2. ale cudownie jest być dzieckiem i mieć kochającą-przytulającą mamę.
3. dorośli co usnęli na plaży budzą się pewnie z poparzeniem słonecznym.
4. ależ trzeba mieć zdrowy kręgosłup żeby "nieść" 2 szt dzieci na raz.
E.
Na pod-stronę zdjęcia też. Bardzo ładne te z p. Marysią.

..takie jesteście do siebie pdobne.
puszyście ściskam.

AMC