vivien napisał(a):Tak...
Erica napisał(a):k.l., Grochowiakowo w piątkowy wieczór przyjemnie nawet, wiesz?
Cieszę się, więc dziś - wtorkowy erotyk Grochowiaka:
Gdy już nic nie zostanie
Chcę mieć cię nagą w krajobrazie ciemnym
Gęstym od brązów świeczników waz
Z których niech dymi waniliowy poncz
W rozdęte chrapy nieruchomych dogów
Albo fragmenty z "PRZESTROGI" Brodskiego:
I
Podróżując po Azji, nocując w obcych domach,
składach, teremach, łaźniach, gdzie każda zakopcona
szyba okienna trzyma w ryzach wolne przestworze,
chowaj się pod kożuchem, szukaj miejsca, gdzie możesz
położyć głowę w kącie, bowiem w takich warunkach
trudniej machnąć siekierą. Szczególnie, gdy po trunkach
głowa jest ociężała, w mrokach pewnie by padła
pod ciosami topora. Wpisuj więc koło w kwadrat.
IV
W górę wspinaj się wolno, pełznij, kiedy jest ślisko.
Góry wspaniałe z dala, a bezsensowne z bliska
są formą postawionej na sztorc powierzchni. Mogą
łudzić horyzontalnie zakręcającą drogą.
Ona jest wertykalna. W górach gdy stoisz - leżysz,
leżąc - stoisz, dowodząc, że - aż trudno uwierzyć -
tylko spadając, jesteś niezależny. Strach przy tym
zwyciężasz, zawrót głowy i nad górami zachwyty.