Witam,
Pani Krystyno ja też, jak poprzednicy, jestem pod ogromnym wrażeniem obejrzanego w dniu wczorajszym wywiadu z Panią (TVP 2). To niesamowite jak pięknie Pani mówiła o rzeczach zwykłych i prostych, o codziennych czynnościach i o wartościach. To dziwne, ale sposób w jaki Pani się wypowiadała podejrzewam trafił nie tylko do mnie, ale też do wielu, którzy ten wywiad oglądali.
W książce Gra Anioła (C.L.Zafon) zapisane są następujące słowa: „(...)Powszechna prawda. Dyletant zawsze chce uchodzić za eksperta, sadysta za samarytanina, grzesznik za świętoszka, prześladowca za dobroczyńcę, sprzedawczyk za patriotę, arogant za skromnisia, ordynus za eleganta, a głupiec za mędrca (...)” W nawiązaniu do tych słów chcę powiedzieć, że bardzo Panią szanuję i cenię przede wszystkim za to, że nikogo Pani nie udaje i za nikogo nie chce „uchodzić”, że po prostu jest Pani sobą.
Pozdrawiam serdecznie
Ola
P.S.
Dopiero z tego programu dowiedziałam się, że prowadzi Pani blog