Droga Pani Krystyno
Patrycjusze Rzymscy przed walka , kazali obok rydwanu , biec swojemu niewolnikowi ,
który miał krzyczec : „ Panie , pamietaj ze jestes śmiertelny ..”
Nomen omen „ na BOGA !!!! Czy można się az tak bardzo zakłamać w drodze do celu,
zeby „popelnic” cos takiego ???? Nie macie kogokolwiek życzliwego i bynajmniej nie niewolnika …kto powie prawde ? ….Przeciez musicie posiadac swiadomosc … byle jakości , braku szacunku do swojej pracy , miotania się ….
Jeżeli w sosie pochlebstw i w zalewie pelnej widowni zostaliście ugotowani …
i jesteście z siebie zadowoleni …. to pora umierac , rzecz jasna nam ….konsumentom
dobrego teatralnego zarcia .
Wczoraj /Teatr Rozrywki / tak bardzo się wstydzilem , tak bardzo było mi przykro …..
Trzymam kciuki za przebudzenie , za odruch samowiedzy ….przeciez nie musi chyba tak być ??? A moze musi , bo takie czasy ??? smutno , tak bardzo smutno
Adam T. Grzadziel
raziel@demo.pl
/swoja droga mikroporty to eutanazja sceniczna ….w tej konwencji ??? po co ?
przeciez jesteście zawodowcami …..nie teleserialowymi peplalami ….dlaczego wiec ???
…… jak mam wytłumaczyć mojej corce roznice pomiedzy warsztatem dobrze przygotowanego zawodowo aktora z wyzej wspomnianymi ???? …Jak …. ? /