HYDE PARK

Postprzez M.C. Cz, 07.08.2008 21:37

Sowus...Year of magical thinking...Gdybys sie wybralala to bardzo prosze o Twoje wrazenia. A moze i ten no...otwarty kurek....pytam niesmialo....Bo ja duzo sie naczytalam o tej ksiazce, i jej autorce. Juz, juz ja mialam w rece ale troche sie jej przestraszylam...pomyslalam, ze nie dam rady tego przeczytac...Wydaje mi sie jako sztuka, zwlaszcza z Venessa Redgrave to bedzie troche mniej bolalo...

No i zmieniam nastroj. UWAGA, hihi. Wierszenku! Troszku wyszlam z wprawy. Ale powoli sie naoliwiam. Teremi dzieki za tekst.

"W bursztynowym kręgu lata" (tego lata krolujO bursztynowe Sowy!)

Coraz częściej deszcz przelotny (acha, czek! U nas wielkie poruszenie! Wczoraj w SF padalo! Uciecho, HOP HOP!)

Pod oknami śpiewa,(o Romeo!)

A nocami wiatr-pustelnik (a tatuazowy oby?)

W sadzie gruszki zrywa.(hihi, w dzien na robocie a noca obrabia sad i kuchnie. Z gruszek bedzie marmolada.)

Spójrzcie tylko, moi mili:(...ech...tak sie rozmarzylam, ze kiedys agresja na forum zamieni sie w dobre maniery starejdaty.... To oczywiscie nie dotyczy Kredensu! W-czapy muszO byc!)

Wschodzi ozimina.(znaczi si ksiezyc i slonce na urlopiku, kuzynka Ozimina ma dyzur)

W bursztynowym kręgu lata(pachnie zywicO i lasem. PS Sowus, moj W. to ostatnio ma kota na punkcie sow! SERIO! Ma ksiazke o magicznej sowie, ktora czyta z wlasnej woli! ALLELUJA! Widzial dorosle sowy na wycieczce do ZOO i one mu sie z calego ZOO najbardziej podobaly. A wczoraj byli w takim pobliskim "Centrum Natury", a tam byly male sowki! No CZAD!)

Dopala się wrzesień,(Hobbitu jak nic rozpalajO ogniska, bedO piekly kartofle w popiele. Na medale.)

Spopielałe mchy roznosi(a to wstrzyknac im troszku chlorofilu! Chlorotox RAZ!)

Po zrudziałym lesie.(taaaaa....kto ma zrudzialy las to ma. U nas to las dopiero wtedy zrudzieje jak go zmiecie ogien!)

Ma się zatem, moi mili,(ma sie odrobine welny to sie pisze terapeutycznO wierszenku, uffff...)

Ma się zatem, moi mili,(malutka, milutka i prawie niezauwazalna powtoreczka, hihi. Teraz rozwazam kwestie co poczac z tymi ktore nastapia...? Albercia czycha z nozyczkami....Poszla precz od welny!)

Ma się już pod jesień.(znaczy sie poczatek szkoly, mundurki, krotkie wlosy, zadania, AGRESJA sie we mnie budzi! Chlip, chlip, chlip..... kieeeedys kochalam jesien....)

Spójrz! Popradem gęsie pióro(Popradem? To tam tez nasi sO na emigracji?)

Jak żaglówka płynie. (odpowiadam, zaglowka plynie na wiatr. Jak nie ma wiatru to zaglowka zdecydowanie NIE plynie! I wtedy zeglarze i zeglarki oddajO si spuszczaniu zagli.)

Fruną nad nim złote liście - (a jak! To sie nazywa projekt ala Matka-Natura! Niech sie nauczycielki uczO fruwac! Patrz fruwajaca Mulan, hihi.)

Kolorowe motyle.(bez przesady. A JEDEN kolorowy motyl na malym trampku to co?)

I ostatni redyk schodzi(beeeee..., beeeeee.... I zalaczam link bo wogole nie kojarzylam redyka z owcami... http://pl.wikipedia.org/wiki/Redyk . Powiedziec z czym kojarzylam? Nie powiem. Niech sie Druhny domyslO.)

Z siwych gór w dolinę.(eee tam, byle szczyty w gorach byly to i siwizna nam nie straszna!)

W bursztynowym kręgu lata(zeby zrobic krag z bursztynu trzeba pierwej nazbierac malych bursztynkow na plazy. Hoooooobiiiituuuu, mam dla was nowe podziemne zdanie.....wychodzic z klomby!)

Dopala się wrzesień,(eee tam, zaraz przyjdzie rozogniony pazdziernik i dopiero bedzie hajcowanie!)

Spopielałe mchy roznosi(komu, komu bo ide sie przejsc po forum, hihi)

Po zrudziałym lesie.(taaaaaa, zeby tylko zrudzialy. Pasemka w rudej tonacji tez ma! Wrzesien to dopiero stylista!)

Idzie do nas, moi mili,(a czerwone karpety i powitalenki gotowe?)

Idzie do nas, moi mili,(ktore to juz bedzie powitanie jesieni w HalYnce? Druhny jeszcze liczO? Czy zostaly jeszcze jakies jesienenki do obrobienia?)

Idzie do nas jesień.(jesien jak to tak?)

Już powoli pustoszeją(znaczi si ptaki odlatujO do deszczowych krajow)

Gniazda pod okapem.(chlip chlip, chlip....Sowus co tam slychac w Twoim rodzimym gniezdzie? Misiek daje czadu na calO Ochote? Auuuuuuuu!)

Wypłowiała czerwień malwy, (O! Zaraz wkleje TAKIE malwy, ze Druhny ukleknO z wrazenie! Najkpiekniejsze malwy to w K-R!)

Mak się żegna z makiem.(na dlugo? Pozegnan na dlugo to nie cierpie! Wrrrrr....)

Wieczorami chłód się wkrada(prosze bardzo. Chlod, amant Alberci.)

W progi naszej chaty.(konkurs! Ile chata ma progow?)

W bursztynowym kręgu lata(hihihi, no dobra, troszku wyszlam z wprawy, jak to mowio w Hameryce don't use it lose it...Wiec poprosze Albercie z nozyczkami do kolejnych wiersow i juz przejdzieMY do puenty....Panstwo sie nie niecierpliwio, to potrwa jeszcze tylko momencik....)

.....(jak ktora Druhna potrzebuje kropeczki wstawic nad I to prosze brac i sie nie krepowac!)

Przyszła do nas jesień.(o juz jest! Sie rozgosci! Czym szuflady bogate! W tej na prawo jambony, w tej na lewo zupa z soczewicy, tam na dole nalesniki....U nas foodie nie zginie!)

(śpiewały ongiś Czerwone Gita ry)(ongis to byla poezja spiewana, teraz zostaly tylko podrobki Bardow Bronki, hihi)

to nie tak, że wywołuję jesień, ale u mnie już czerwona jarzębina i tak jakoś od wczoraj jesiennie(ale gdzie ta jarzebina? W wazonie? Czy przed oknem? A moze w postaci organicznych przetworow?)
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez GrejSowa Cz, 07.08.2008 22:16

Emciu, no wybieram się, to znaczy myślę o tym...bo od czegoś trzeba zacząć, co ne...? Dawno, dawno temu, kiedy byłam w Londynie, to zaczęło się od myślenia, a skończyło na "Merchant of Venice" z Dustinem Hoffmanem w roli Shylocka, a ja w trzecim rzędzie!!! Dla takich chwil warto żyć i warto za nie płacić, zwłaszcza, że ceny biletów są w zasięgu możliwości. Byle tylko same bilety były. Będe dzwonić i pytać, do otwarcia kas jeszcze jest chwila...Vanessa na kurku live? Druhna to jest...nie powiem...;-)

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa Cz, 07.08.2008 22:18

aaaaa, bursztynenka piękna Druhnie wyjszła! Idę wełny szukać...hi hi...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ściana Pt, 08.08.2008 16:10

Friday night and the lights are low...
Dla mnie bomba! A dokladnie: 2:35-2:36 z tego klipu ponizej.

http://pl.youtube.com/watch?v=KG_m4MAZLbY

You can dance, you can jive, having the time of your life
See that girl, watch that scene, diggin' the dancing queen

Friday night and the lights are low
Looking out for the place to go
Where they play the right music, getting in the swing
You come in to look for a king
Anybody could be that guy
Night is young and the music's high
With a bit of rock music, everything is fine
You're in the mood for a dance
And when you get the chance...

You are the dancing queen, young and sweet, only seventeen
Dancing queen, feel the beat from the tambourine
You can dance, you can jive, having the time of your life
See that girl, watch that scene, diggin' the dancing queen

You're a teaser, you turn 'em on
Leave them burning and then you're gone
Looking out for another, anyone will do
You're in the mood for a dance
And when you get the chance...

You are the dancing queen, young and sweet, only seventeen
Dancing queen, feel the beat from the tambourine
You can dance, you can jive, having the time of your life
See that girl, watch that scene, diggin' the dancing queen


ABBA zawsze mloda, BUM!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez M.C. Pt, 08.08.2008 16:33

Acha, dobre! Ale 3:27-3:30 tez! Meryl ZAWSZE mlodaz! BUM! I scena pomostowa tez dobra. Wszystkie kobity ZAWSZE mlode! BUM! BUM! BUM!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez M.C. Pt, 08.08.2008 16:57

Ja tylko z paroma zdjeciami....

Zalegle czekadelko dla Druhny Teremi.

Wiejska droga, ktorej nie przeszedl czarny kot. Kot wyszedl z rowu. Hihi, Nasza Ulubiona Cyganka sama sobie z tego wywrozy...
Obrazek

A jak sie dalej idzie ta droga i skreci w prawo, pd gorke, to jest tam taka modrzewiowa cerkiew....
Obrazek

No i obiecane malwy dla Druhen. Prawda ze niesamowite?!
Obrazek

PS Sowus, no to koniecznie trzeci rzad na VenesseR! Kurek na Ciebie kiczy, hihi, auuuuu!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez teremi Pt, 08.08.2008 19:59

wiedziałam Emciu, że cierpliwość ma będzie nagrodzona czekadełkiem - dzięki. Przecudnej urody malwy i georginie widziałam w Trokach - jakie bajkowe kolory!

kot idzie szukać bratniej duszy, tylko z kim on był wcześniej w rowie???

pozdrawiam
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez An-dora Pt, 08.08.2008 22:42

Abba wiecznie mloda? hi hi... taaa...

Albo to:
http://pl.youtube.com/watch?v=bCmOWYbmr4k

I don’t wanna talk
About the things we’ve gone through
Though it’s hurting me
Now it’s history
I’ve played all my cards
And that’s what you’ve done too
Nothing more to say
No more ace to play

The winner takes it all
The loser standing small
Beside the victory
That’s her destiny

I was in your arms
Thinking I belonged there
I figured it made sense
Building me a fence
Building me a home
Thinking I’d be strong there
But I was a fool
Playing by the rules

The gods may throw a dice
Their minds as cold as ice
And someone way down here
Loses someone dear
The winner takes it all
The loser has to fall
It’s simple and it’s plain
Why should I complain.

But tell me does she kiss
Like I used to kiss you?
Does it feel the same
When she calls your name?
Somewhere deep inside
You must know I miss you
But what can I say
Rules must be obeyed

The judges will decide
The likes of me abide
Spectators of the show
Always staying low
The game is on again
A lover or a friend
A big thing or a small
The winner takes it all

I don’t wanna talk
If it makes you feel sad
And I understand
You’ve come to shake my hand
I apologize
If it makes you feel bad
Seeing me so tense
No self-confidence
But you see
The winner takes it all
The winner takes it all......

sluchalam ostatnio kilka razy, az mi ktos wreczyl sluchawki...

Emciu juz za momencik wkleje zdjecia. Sie tylko zbiore w sowie!
Avatar użytkownika
An-dora
 
Posty: 318
Dołączył(a): Pn, 18.09.2006 15:57

Postprzez GrejSowa So, 09.08.2008 01:48

Cze, Druhny

Jeszcze nie odchorowałam tamtego troczka, co to mi znikł...oraz przepraszam za niehaloizm tu i tam, bo przeboje sO, ale się nie nadajO do HalYnki. Anyway...w mieście dzisiaj byłam, fotki porobiłam, chciałam Druhny zabrać na spacer, ale imidższak odmawia współpracy. Także nie pozostaje mi nic innego jak iść spać.

Zatem dobranoc i postanowiłam, że jutro będzie lepszy dzień!
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 09.08.2008 01:51

no, nie wiem, strasznie długo ładuje, jakby ładował co najmniej panoramę RacławickO...więc jednak dobrej nocy...
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bromba So, 09.08.2008 14:23

Sowuś, następnym razem nie dobija j się PanoramOM RacławickOM, tylko spróbuj na fotosik.pl, dobra? Zasady takie same. I nie trzeba się logować, mimo sugestii. I w ogóle, ten, mach mach!
Ama et fac quod vis.
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Postprzez GrejSowa So, 09.08.2008 15:40

no, nie wiem, jakoś tak człowiek przywykł do tego imidższaka...

Na próbe wklejam pierwsze, specjalnie dla Druhen usiadlam na górze autobusu, z przodu, bałam się trochę, zwłaszcza jak skręcał, ale czego się nie robi dla Druhen, ne? W głębi widać górki, hihi...jak się jedzie od nas w kierunku centrum Dublina (jakieś 15-20 minut), to klimaty zakopiańskie trochę, hihi...hej!


Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 09.08.2008 15:54

do autobusu wchodzi sie od strony kierowcy, mowi mu sie dokad sie jedzie, on mówi ile to kosztuje i dokladnie taką sume w postaci monet wrzuca sie do pojemniczka, bo kierowca nie wydaje reszty. Bilet sie drukuje i mozna zająć miejsce. Jak ktoś ma gotowy, to tylko kasuje. Autobus zatrzymuje się machając, bo jak nikt nie machnie, to atubus przejeżdża. Siedząc tam na górze widziałam też tzw. "anulowanie machania", to znaczy najpierw ktoś machnął i autobus już zaczął zwalniać i zjeżdżać na lewo, ale potem ten ktoś zaczął machać rozpaczliwie i gwałtownie krzyżując ręce, że nie, że on wcale nie chce, że się pomylił, i niech się kierowca nie fatyguje tylko jedzie dalej, i że wogle to przeprasza, że machał. No, i kierowca pojechał sowie dalej. Aha, jak się chce wysiąść to trzeba wcześniej nacisnąć przycisk, albo ustawić się przy wyjściu, przy kierowcy i wychodząc koniecznie KONIECZNIE podziękować mu, hihi...THANK YOU!!!

a tu już wjeżdżamy do city...
Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sonia So, 09.08.2008 15:59

to takie same zwyczaje jak w moim busie.... :)
..Bóg jej wybaczył czyny sercowe
i lody podał jej malinowe ...
.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez GrejSowa So, 09.08.2008 16:04

no tak, na wsi kultura, nie to, co w mieście ;-)

city pełną gębą
Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sonia So, 09.08.2008 16:10

a tam zaraz kultura,
wszyscy sie znaja, kazdy ma swoje ulubione miejsce, czasem kierowca czeka, bo jeszcze nie ma kogos, a zawsze jedzie o tej porze, urlopy trzeba zgłaszac, ze sie nie pojedzie, porzadek jest :P ... i drobne tez trzeba miec, jak sie nie ma to jazda za friko, na drugi dzien sie dopłaca i o dziwo ludziska nie oszukuja...
..Bóg jej wybaczył czyny sercowe
i lody podał jej malinowe ...
.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez kinia0406 So, 09.08.2008 16:12

anulowanie machania...hiiiiiiiiiiii :lol: :lol: :lol: :lol:

Sonia, toż to fól kóltóra :D
kinia0406
 
Posty: 12698
Dołączył(a): So, 07.05.2005 19:15

Postprzez GrejSowa So, 09.08.2008 16:15

pierwsze zdjecie po wyjsciu z autobusu, a właściwie wytoczeniu się, bo położenie Dublina sprawia, że mam tam lekkie zawroty głowy, jak po wypiciu kilku drinków, więc niech Druhny nie szukajO na zdjęciach pionów, bo nie znajdO, hihi...Niby nizina, wypiętrzenia tylko wzdłuż linii brzegowej, ale Dublin położony jest w tzw. naturalnym obniżeniu, gdzie ciśnienie atmosferyczne jest nieco niższe i odczuwalne dla takich nieudaczników jak ja, czyli meteopatów i osób wrażliwych na zmiany klimatu. A klimat teoretycznie dla meteopatów wymarzony z powodu morza, jodu, wysokiej wilgotności, porównywalny do śródziemnomorskiego. Czy Druhny wiedzO, że tu rosnO palmy? No, także potrzeba trochę czasu na przywyknięcie, Druhny trzymajO kciuki!

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 09.08.2008 16:28

widok na Upper O'Connell Street, na północ od rzeki Liffey, w głębi pomnik Daniela O'Connell'a, Irlandzkiego bojownika o wolność. Ulica jest najszerszą ponoć arterią w Irlandii i stanowi faktyczne centrum stolicy. Po obu stronach monumentalne, historyczne gmaszyska i pomniki. Dalej, za Danielem, milinijna iglica Spire of Dublin.


Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez GrejSowa So, 09.08.2008 16:33

Idąc wzdłuż rzeki mija się co krok urokliwe, wąskie uliczki...

Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne