Swierszczenki, macham ostro, troche w biegu i zmierzam w strone najwazniejszej dzisiaj Emci.
Emciu,
Kupilam ostatnio przepiekny notes, a w srodku taki napis jak na zdjeciu ponizej i chyba pasuje do kazdej baby.
Nie zebym Ci lez zyczyla, ale jak czasem przyjda gorsze dni to pamietaj,
ze pracujesz na tecze w duszy:)
Dziewczyno Teczowa, wszystkiego najpiekniejszego Ci zycze.
Mgielki kiedy trzeba, slonca kiedy trzeba i jak trzeba to i deszczu z oczu tez.
No i jeszcze daje Ci downtown Chicago; brykaj po wspomnienia:)
Oni mowia, ze Emcia ma dzis podarowac sobie godzinke bez rush hour.
Emciu, jak to bylo dzisiaj?
Z widokiem na Planetarium
Przy Mc Cormick pelno kwiatow dla Ciebie
Ach, zapomnialam, jeszcze mialo byc blue:)
Z gorki na pazurki, tylko trzeba sie zatrzymac przed jeziorem:)
Nawet sie muzyka dla Ciebie znalazla; faceci uderzaja zawziecie
Taki azjatycki akcent:)
Moje ulubione Museum of Field
My jedziemy na rowerkach dalej, chlopaczyna klapnal odpoczac i przysnal
Takie sobie malenstwo z przeszlosci
Zapada zmrok, konczymy wycieczke; teraz szybko do LaNotte Due;
obiad pod tytulem „Niebo w Gebie”czeka na Emcie
