Droga Pani Krystyno, przesylam pozdrowienia z wakacji. W tym roku rozpoczęły się one w szczególny sposób, bo od odwiedzin w Pani teatrze na Grubych Rybach i spotkania z koleżankami forum. Bardzo mily to był początek lata, cieply, beztroski wieczor . Grube Ryby urzekly mnie humorem tryskającym z każdej sceny. I to tempo jak w kadrylu! Spełniłam w ten sposób jedno z moich marzen żeby w koncu zobaczyc sztuke w Polonii…A spotkanie z dziewczynami z forum…, dalej trudno mi uwierzyc, ze poznałyśmy się i zaprzyjaźniły tu, na Pani stronie, ze teraz spotykamy się w realu…Dziekuje wiec za wszystko czym się Pani z nami tak szczodrze dzieli. Głębokie uklony dla Pani. Marta.
PS Moim dzieciom Pchla Szachrajka rozwniez przypadla do gustu. To wspaniale zobaczyc teatr dla dzieci zrobiony przez zawodowcow! Uśmiałaby się Pani sluchajac jak probowali opowiedziec swojemu tacie po angielsku o czym właściwie jest Pchla Szachrajka…, wyszla z tego calkiem pokazna lista owadow….
PS A żyrandol zdecydowanie unikatowy!!!!