............. /Margines.........

Postprzez Ita So, 16.02.2008 01:25

Placuniu,
macham do Ciebie noca pora

(na termometrze za oknem minus 5 C)

Czyzby ZIMA wrocila ?

Biedne moje tulipany ... buuu

Pozdrawiam Aleje Marzen !
Avatar użytkownika
Ita
 
Posty: 1302
Dołączył(a): Pt, 24.02.2006 01:07
Lokalizacja: Poznan

Postprzez KrystynaP So, 16.02.2008 22:30

Gorące pozdrowienia dla PLACUNIOWA.
KrystynaP
 
Posty: 1257
Dołączył(a): Wt, 30.01.2007 21:21
Lokalizacja: z rodzinnych stron

Postprzez Agniś N, 17.02.2008 00:12

Jaka zima ?????????
Przecie jest styczeń, luty , maj :)

P.S. za oknem mam -8 .... chyba czas wymienić termometr bo ten się zepsół do cna.
Agniś
 
Posty: 5773
Dołączył(a): Cz, 21.04.2005 09:15
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez placunio Wt, 19.02.2008 10:58

na marginesie donoszę, że nawet i u nas :D w lutym pojawiła się pani zima...
ostatnie trzy dni w bieli z naszej Krainy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... miłośnik naszej Krainy .... miłośnik chyba ... i śniegu

Obrazek

dzisiaj u nas już - według Agniś - :D maj... ani śladu pani zimy!!!


i zostawiam jeszcze namiary na festiwal poezji, może kogoś zainteresuje

PISZ i ŚPIEWAJ POEZJĘ

http://www.pisz.home.pl/festiwalpoezji/index.html

Pranie - na szlaku poezji...
pozdrawiam miłośników Prania i Krzyży
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez krakowianka jedna Wt, 19.02.2008 11:25

:-) Jaka cudowna zima!!!
Avatar użytkownika
krakowianka jedna
 
Posty: 2376
Dołączył(a): N, 27.02.2005 22:44

Postprzez Barbara Kath Wt, 19.02.2008 13:11

Placunie, macham..............

a u mnie tej zimy, nie spadl jeszcze ani jeden platek sniegu :(
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Postprzez placunio Śr, 20.02.2008 01:34

Wracam do wspomnień z naszej wrześniowej wędrówki po Ukrainie,
za nami cztery dni we Lwowie i jego okolicach, trzy dni w Krzemieńcu…

(„chadzka” -tak nazywały się wyprawy kozaków)


„Chadzka kozacka -czyli na zielonej Ukrainie”

Ósmego dnia urlopu, rano, wyjeżdżamy z Krzemieńca, do tej pory plan był jasny i prosty, odtąd nie mamy już planu,
nie wiemy gdzie pojedziemy. Patrzymy na mapę, czytamy w przewodniku i wybieramy drogę na Zbaraż -
co najmniej jak zawołanie Kozaków w filmie "Ogniem i Mieczem"

- hajda na Zbaraż!!!

jedziemy drogą M19 (przy samej drodze szpaler krzaków), (prowadzi do Tarnopola), przyglądamy się drodze -
asfalt jak asfalt, dziur nie widzimy, żadnego ruchu !!! nikogo z przodu, nikt nie wyprzedza, hulaj dusza…..
droga prosta, wiedzie nas południe, pomału opuszczamy Wołyń przed nami Podole...

musiałam nieco poczekać aż na drodze pojawią się całe, dwa auta…
czyli tak wygląda ukraiński tłok na drodze

Obrazek

Po lewej i po prawej stronie drogi ciągną się w nieskończoność pola, żadnych drzew….
za całe urozmaicenie krajobrazu słupy telegraficzne…..
gdy stajemy na poboczu, wyłączamy silnik, czujemy CISZĘ , widzimy BEZKRES

Obrazek

Obrazek

Po 15km dojeżdżamy do miasteczka Wiśniowiec – Вишнівець (ok. 3,5 tys. mieszkańców)

Jesteśmy na pograniczu Wołynia i Podola…

To tu była kolebka i rezydencja rodu potężnej, książęcej rodziny Wiśniowieckich, wywodzącej się od syna
Olgierda ks. Dymitra Korybuta, to on zbudował zamki w Wiśniowcu i Zbarażu.
Najsłynniejszym potomkiem potem był Michał Zbaraski, który od miejscowości przybrał nazwisko Wiśniowiecki …
książę "Jarema" - rozbudował i ufortyfikował zamek, zbudował mury otaczające miasto, ufundował też kościół i klasztor karmelitów…
- innym wielkim był książę Michał Serwacy Wiśniowiecki, jeden z najbogatszych magnatów Rzeczypospolitej,
za jego czasów dokonano generalnej przebudowy starego zamku (1720) -
na wzór najwspanialszych zamków Francji, a wokół powstał park według projektu D. Minclera.
Książę Michał Serwacy był ostatnim męskim przedstawicielem Wiśniowieckich, gdy zmarł (1744 ),
nad jego trumną przełamano tarczę herbową.

Wiśniowiec był wtedy jedną z najwspanialszych rezydencji kresowych...

Tyle mniej więcej wyczytaliśmy, a co zobaczyliśmy?
Ostatnio edytowano Wt, 15.07.2008 07:31 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Wiśniowiec

Postprzez placunio Śr, 20.02.2008 01:35

Na ulicy zapytaliśmy się gdzie na zamok? … i po chwili stanęliśmy pod ogrodzeniem - cokół, kolumny, trawa i pasące się kury…

Obrazek

Po wejściu do tej bramy, nie wiedzieliśmy co dalej, pałac już widzimy, ale …
dzisiaj przecież poniedziałek, tak jak i u nas, w taki dzień muzea są nieczynne,
budka obok bramy zamknięta na głucho….. no to chodzimy po trawniku za…kurami...
po chwili przylatuje jakiś pan i się pyta, czy chcemy …”na komnaty w zamoku…?”
mamy poczekać niemnozko …
no i leci, młody chłopak, po drodze zapina guziki w białej koszuli, przygładza włosy
(widać, że go oderwano od czegoś tam) i za chwilę już mamy dwa bilety /za 6zł/…
- mamy wszystko sobie oglądać, a na …komnaty …zaprowadzi tamten pan…

Obrazek

No to stajemy na wielkim placu, na dziedzińcu… czworobok…
po jednej stronie, w kształcie podkowy, budynki gospodarcze i chwasty

Obrazek

po drugiej stronie, boczne skrzydła i budynek główny….
w tym skrzydle mieści się aktualnie szkoła… dzieci stoją na balkonie

Obrazek

a to główny pałac w pełnej krasie, świeża farba aż koli w oczy
a trawnik przystrzyżony

Obrazek

To tu przyszedł na świat książę Jarema Wiśniowiecki

a dziś na dziedzińcu pałacu stoi pomnik innego przedstawiciela tego rodu, o którym pamięć
na Ukrainie nie przeminie - Dymitra Wiśniowieckiego zwanym Bajdą, który w 1553 roku
na jednej z wysp na Dnieprze na Małej Chortycy założył fortyfikację kozacką, przyszła Sicz Zaporoską

Obrazek

przy wejściu czekał na nas pan, który jak się okazało jest dyrektorem szkoły... przeprosił, że po polsku nie umie mówić,
i że akurat nikogo innego nie ma...
oczywiście najpierw podziękowaliśmy, że nas tu wpuścił, mimo, że to poniedziałek...
- jak wy zobaczycie, opowiecie... inni przyjadą...
taka sama rozmowa była n/temat robienia zdjęć...
- nie wolno potem będzie ich tu robić... ale teraz proszę bardzo... róbcie, pokażcie Wiśniowiec

Obrazek

oglądamy na zdjęciach historię pałacu i słuchamy opowieści o tym co kiedyś tu było:


„przedpokój, klatkę schodową i salę balową na górze zdobiło 45.000 kafli holenderskich z Delft z ornamentem figuralnym.
W jednej z sal był cykl portretów królów Polski, w drugiej hetmanów i znakomitych osób. Wspaniałe urządzenie posiadała
rokokowa sala lustrzana, jadalnia, kilka salonów na piętrze i biblioteka, której szafy były pokryte malowidłami i portretami,
…niegdyś gościł tu Stanisław August

Pałac przetrwał wojnę stosunkowo dobrze, a dopiero w r. 1920 w czasie inwazji bolszewickiej został doszczętnie zniszczony i
obrabowany, tak że pozostały niemal tylko nagie mury. Zrabowano resztki urządzenia artystycznego pałacu i resztki zbiorów,
w dolnych częściach ścian w salach parterowych powydzierano nawet kafle holenderskie.
Dawny pałac został zupełnie zniszczony, niektóre sale służyły za stajnie.
Po wojnie kupił pałac sejmik krzemieniecki, którego staraniem prowadzi się obecnie restaurację pałacu...

Obrazek

Ród Wiśniowieckich i „Korol Reczi Pospolitoj” - Michał Tomasz Korybut Wiśniowiecki

Obrazek

tymi schodami pniemy się do góry
Obrazek
Ostatnio edytowano Wt, 15.07.2008 07:33 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Wiśniowiec

Postprzez placunio Śr, 20.02.2008 01:36

jedyna sala jest zamknięta, pan kluczem otwiera drzwi...
jesteśmy w sali Tarasa Szewczenko...

tu już z wielkim namaszeniem pan opowiada o poecie - oglądamy jakieś druki, księgi, zdjęcia...
Urodził się w rodzinie pańszczyźnianego chłopa we wsi Moryńce, zmarł jako wolny człowiek w Petersburgu.
Malarz, poeta, budziciel narodowego ducha Ukrainy.
Jego życiorys pokazuje jaki los spotykał tych, którzy byli niepokorni wobec carskiej władzy:
24 lata spędził w poddaństwie, 10 lat na zesłaniu, 3,5 roku pod nadzorem policji,
9 lat na wolności.
Ten XIX-wieczny poeta pełni trochę podobną rolę jak Mickiewicz w Polsce.
Przez całe swoje życie szedł drogą, którą wybrał.

DO POLAKÓW

Kiedyśmy byli Kozakami (Ще як були ми козаками
I nic o unii nie słyszeli, (А унії не чуть було,
Na wolnych stepach, wolni sami, (Отам-то весело жилось!
Brataliśmy się z Polakami (Братались з вольними ляхами,
I żyli sobie najweselej! (Пишались вольними степами,
W sadach dziewczęta, niczym białe
Lilije, kwitły dla miłości.
A matki z dumą spoglądały
Na swoich synów, którzy rośli
Jak wolni ludzie i koili
Matczyne starych lat cierpienia...
Aż przyszli księża i w imieniu
Chrystusa Pana podpalili
Nasz cichy raj, rozlali morze
Łez i krwi ludzkiej, a sierotom
Zadali śmierć męczeńską oto
Ku jeszcze większej chwale Bożej...

Już głowy chylą się kozacze
Jak wiatrem przygnieciona trawa,
Już Ukraina jęczy, płacze,
Już się zaczęła uczta krwawa
A ksiądz bez przerwy wyśpiewuje
Wściekle: "Te Deum! Alleluja!..."

I tak, Polaku, druhu, bracie,
Zachłanni księża i magnaci
Nas poróżnili, rozdzielili,
A my wciąż zgodnie byśmy żyli.
Podajże rękę Kozakowi
I serce swe do niego przychyl,
I razem w imię Chrystusowe
Odbudujemy raj nasz cichy!
czerwiec 1847

na obrazie Taras Szewczenko

Obrazek

- nie wiedzieliśmy też, że Szewczenko sam malował…
na tej stronie można zobaczyć jego malarstwo, to jeden z jego obrazów - Katia

Obrazek

http://szewczenko.bo.net.ua/malowania.html

Jadąc znaliśmy tylko nazwisko…. Szewczenko… poeta… z każdym dniem coraz więcej o nim słyszeliśmy, widzieliśmy -
wyjeżdżając kupiliśmy jego dzieła!!! /w oryginale/

sali Sawczenki miała wyjście na taras /oczywista oczywistość, skoro to pokój Tarasa :D /
gdy na nim stanęliśmy, w dole zobaczyliśmy piękny widok na wieże zamkowej cerkwi
(Woznieseńska - zbudowana przez Wiśniowieckich , potem niefortunnie ją odnowiono
w stylu rosyjskm)

- za rzeką Horyń na drugim brzegu widzimy Stary Wiśniowiec

Obrazek

za rzeką w oddali mały, niebieski kościół

Obrazek

gdy pan zamknął pokój Tarasa z tarasem :D , pożegnał się z nami i resztę sobie sami już zwiedzaliśmy,
zresztą nie wiele tu było co oglądać…
warsztaty tkackie, kilimy, wyszywane obrusy, wstążki…. to co robiono w domach

Obrazek

Obrazek

Obrazek

….gdzieś z boku stojące księgozbiory (!?)..

Obrazek

po wyjściu z pałacu tymi schodami powędrowaliśmy do pałacowego parku -
w końcu XVIII w należał on do najpiękniejszych na Wołyniu, teraz jest nieco zaniedbany

Obrazek

Obrazek

z parku widzimy tyły pałacu, stoją rusztowania i nawet wre praca...
dobrze, będzie jeszcze tu piękniej!

Obrazek

wyjeżdżamy z Wiśniowca...
cdn...
Ostatnio edytowano Wt, 15.07.2008 07:35 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez teremi Śr, 20.02.2008 09:38

Szewczenko to jedna z moich miłości - dzieki
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Postprzez bachmacka Śr, 20.02.2008 09:46

Placunie przepiękne zdjęcia :-) dzięki Wam też możemy trochę pozwiedzać ...,gdzie ks. Jarema....itd. powiew ,,Trylogii" :wink:
Avatar użytkownika
bachmacka
 
Posty: 238
Dołączył(a): Pn, 27.08.2007 18:58
Lokalizacja: pradolina warszawsko- berlińska

Postprzez Rfechner Śr, 20.02.2008 12:09

Placunie ,dzisiaj az 2 wycieczki ..Poznan i Ukraina Ale fajnie ! No i jeszcze koncert dla Nesski .Dzien pelen wrażeń! :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Rfechner
 
Posty: 5496
Dołączył(a): Pn, 07.03.2005 21:49
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez Ita. Cz, 21.02.2008 03:09

Placuniu,
jak zwykle cudnie opowiadasz i ilustrujesz !


Dzieki za powrot do ukrainskich opowiesci.


Ty wiesz, ze moje korzenie na Wolyniu...
Avatar użytkownika
Ita.
 
Posty: 839
Dołączył(a): Śr, 05.07.2006 10:49
Lokalizacja: Poznan

Postprzez uciecha Cz, 21.02.2008 03:24

Moje tez....

;-)

Placuniu! Piekna wycieczka! Pan Dyrektor bylby dumny bo zobaczylas i opowiadasz dalej... Chetnie tez bym sie tam wybrala...
Avatar użytkownika
uciecha
 
Posty: 365
Dołączył(a): Pt, 03.02.2006 22:04
Lokalizacja: San Fran

Postprzez Małgosia Sz Cz, 21.02.2008 09:44

Pięknie. Niebieska cerkiew. Hafty, pasiak... cuda!
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Postprzez placunio Cz, 21.02.2008 11:36

Dzięki za odzew,
dobrze jest wiedzieć, że ktoś to ogląda, ale i tak WAS postraszę,

że będę marudzić o Ukrainie choćby do siebie, cóż … taka choroba na mnie naszła,
Ukraina zawróciła w głowie i w naszych sercach… a, że ciągle o niej opowiadam,
już niektórzy połknęli bakcyla.
Nasz sąsiad z parteru, tak pozazdrościł, że organizuje wyjazd dla ponad pięćdziesięciu osób,
naszym śladem, właśnie układam im plan zwiedzania.

Pozdrawiam gorąco pannę – franciszkę !
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Wiśniowiec

Postprzez placunio Cz, 21.02.2008 11:37

Dla teremi młody :D - Taras (obraz z pałacu w Wiśniowcu)

Obrazek

fragment (teremi? czytasz w oryginale?)

ЗАПОВИТЬ

Як умру, то поховайте

Мене на могилі,

Серед стену широкого,

На Вкраїні милій.

Щоб лани широкополі

І Дніпро, і кручі

Будо видно, було чути,

Як реве ревучийю...
Ostatnio edytowano Wt, 15.07.2008 07:36 przez placunio, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez placunio Cz, 21.02.2008 11:37

i w przekładzie ( L.Pasternak)

TESTAMENT

Kiedy umrę to na wzgórzu
Wznieście mi mogiłę,
Pośród stepu szerokiego
Ukrainy miłej.

Aby łany rozłożyste
I brzeg Dniepru stromy
Można było widzieć, słyszeć
Jego grzmiące gromy.
Gdzie uniesie z Ukrainy
Do sinego morza
Wrażą krew... dopiero wtedy
I łany, i wzgórza .
Wszystko rzucę i ulecę
Do samego Boga,
Aby modlić się... aż dotąd
Ja nie uznam Boga.
Pochowajcie mnie i wstańcie,
I kajdany rwijcie,
I posoką, wrażą juchą,
Wolność swą obmyjcie.
Mnie zaś w wielkiej już rodzinie,
W kraju wolnym, nowym,
Pamiętajcie wspomnieć czasem
Dobrym, cichym słowem.


Perejasław, 25 grudnia 1845
Avatar użytkownika
placunio
 
Posty: 2778
Dołączył(a): Wt, 31.10.2006 11:42
Lokalizacja: ...z Alei Marzeń...

Postprzez krakowianka jedna Cz, 21.02.2008 12:07

Jadę TAM! Jeszcze nie wiem kiedy dokładnie ale jadę :-) Dzięki Wam!
Avatar użytkownika
krakowianka jedna
 
Posty: 2376
Dołączył(a): N, 27.02.2005 22:44

Postprzez Furia Cz, 21.02.2008 12:12

Wspaniałe te Wasze opowieści ukraińskie, no i oczywiście zdjęcia. Mnie też zachwycił ten niebieski kościółek.
Można jak się okazuje podróżować nie ruszając się z miejsca, jedynie poruszyć swoją wyobraźnię. Właśnie tak sobie myślałam, że korzystając z Placuniowych opisów można spokojnie wykorzystać je jako przewodnik i pojechać w Wasze ślady, więc jestem pewna, że plan dla znajomego będzie perfekcyjny i niezawodny.
Avatar użytkownika
Furia
 
Posty: 293
Dołączył(a): Wt, 17.10.2006 17:30

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne



cron