Pani Krystyno!!!
Dziękuję, było wspaniale, widziałem Panią w teatrze pierwszy raz w zyciu,jestem pod ogromnym wrażeniem Pani aktorstwa i tym , jak o wiele mocniejszy oraz głębszy jest taki przekaz niż zza ekranu telewizora.
Jestem studentem, mieszkam w akademiku, mogę jeść przez tydzień chleb z keczupem,byleby tylko uzbierać na bilet i pójść zobaczyc pani grę w w teatrze..
PS.Świetne te różowe klapki........czy, alkohol był prawdziwy?