- Odkąd poznałam od kuchni sprawy związane z eksploatacją i dystrybucją spektakli, wszystko wydaje mi się prostsze, niż kiedy tylko grałam i oglądałam organizację teatru od zewnątrz. Wszyscy moi dotychczasowi dyrektorzy narzekali i piętrzyli trudności - przekonuje właścicielka Polonii.
Tak, tak. Przed kilkunasty laty nauczyłam sie księgowości, bo moja księgowa ciągle narzekała i narzekała. Teraz jestem partnerem w rozmowach z kolejnymi księgowymi.
Przepraszam za porównanie, ale ...
Mam miejsce w pierwszym rzędzie na "Boską" Udało się dzięki wytrwałości i życzliwości przemiłęgo Pana w KAsie.
Całe mnóstwo serdeczności.