Pani Krysiu,
dziś pół dnia układalam książki na regałach w domu. Jaki bałagan! Nie wiadmo gdzie,co leży, z poszczególnych książek wypadały kwiaty zasuszone przez moją mamę, chyba piętnaście lat temu, ale oprócz kwiatów napotkałam na coś cudnego. W jednej z książek znalazłam dwa śliczne zdjęcia-kartki z życzeniami. Właściwie nie wiem do końca czy to zdjecia tych ludzi od których są życzenia na odwrocie, czy to zdjęcia modeli. Są stare. Mama mówi, że może z lat '50, ale ja sądzę, że starsze. Takie tajemnicze...Fantastyczne. Na drugiej stronie są życzenia dla Józefa Dębskiego(kto to jest? Nie mam pojęcia).Moja mama znalazła je gdzieś, kiedys, włożyła do książki i tak leżały latami...Życzenia są napisane bardzo niestarannie, starym piórem, jedne można odczytac, lecz te drugie są już tak "wyblakłe" i niewyraźne, żemożna się, tylko domyślać. Moze widziała Pani w dzieciństwie podobne kartki? Może Pani coś kojarzy? Te strasznie mnie zafascynowały. Znalazły sie u nas w domu nie wiadomo skąd, nie wiadmo kto to jest ten Józef Dębski, nie wiadomo kim są ludzie na fotografiach, ani kto je napisał. Cudne.
Pozdrawiam serdecznie...całuję...i przytulam do serca jak zawsze
Karolcia
P.S.Już pierwszego września na "Szczęśliwe dni"! Nie mogę się doczekać!