przez gross Wt, 19.06.2007 19:23
Wtorek 19 czerwca 2007 r., czyli cienie...
Piosenka ozdrowieńca
ale
choroba pozostaje,
gdzieś jest,
plamka mroku, co się wymyka,
lecz gdzieś jest, przyczajona, lecz gdzieś jest, w języku,
niby jasności śnią się, ale cień jest, cień jest
i we śnie, gdzieś jest;
bo
pozostaje, bo
gdzieś jest, bo musi być, śnieg spadł, nie jest jak śnieg,
nie jest jaśniej, gdzieś jest przyczyna;
teraz bedziemy gadać, zagadywać to,
teraz bedziemy oddawać się różnym
zajęciom we władanie, teraz się bedziemy
poruszać szybko, jeździć tramwajami
do
upadłego.
(Marcin Świetlicki)