Dobry wieczór Pani Krystyno, zaglądnęłam właśnie na stronę kulinarną na 'swojego łososia', i powiem szczerze, że zatkało mnie, gdy zobaczyłam, iż Pani się tym zainteresowała:)
Po prostu zaskoczenie ogromne, ale jakże miłe..
Zastanawiam sie przy tym, czy zagląda Pani czasem na inne tematy, na których dyskutujemy? Ciekawi Panią jacy ludzie tutaj lgną?:)
Pozdrawiam Panią, i miłego wieczoru życzę
Monika