Zmienila sie Pani...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Zmienila sie Pani...

Postprzez Izabela555 Śr, 28.02.2007 17:18

Pani Krystyno,
czytam Pani blog od poczatku. Wie Pani...tak bardzo sie Pani zmienila, jest smutniejsza, taka "racjonalna", pesymistyczna czasem...Czy ten teatr byl tego wart?...Oczywsicie, to cudownie, ze stworzyla Pani ten teratr, chodzi mi tylko o to czy cena nie jest zbyt wysoka? Stala sie Pani "powazniejsza" kobieta...Mam nadzieje, ze sie Pani na mnie nie obrazi za slowa szczerosci. Oczywiscie jestem tylko widzem, kims kto wie o Pani tylko tyle, co (ze tak powiem) "publiczne". Nie wiem, czy zmienila sie Pani w kontaktach ze znajomymi, przyjaciolmi, w domu...Czy bliscy rowniez dostrzegaja zmiany. Ja jako osoba, ktora sledzi Pani prace, czyta ten blog...czuje sie troszeczke zawiedziona.
Prosze wybaczyc...
Pozdrawiam serdecznie i prosze o troche Krystyny Jandy sprzed czasow teatru...jesli to mozliwe.
Iza
Izabela555
 
Posty: 2
Dołączył(a): Śr, 28.02.2007 09:57

Postprzez Krystyna Janda Śr, 28.02.2007 17:28

No trudno, nawet jeśli, myślę jednak że warto było....
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja