Kochana nasza Aktorko,
cały czas przed oczami mam wczorajszy koncert i spotkanie z Panią po......
Dziękuję, było mi szalenie miło, zdjęcia śliczne (ale rzeczywiście retusz (mnie) w photoshopie się przyda ;) ), wrażenia niezapomniane.
[Mam tylko mały wyrzut, że praktycznie nie dałam dojść do słowa koleżance, ale wybaczyła. ]
No, a już w niedzielę moja trzecia (dopiero można by powiedzieć) Shirley. Będę się Pani przyglądać z samej góry, bo aż z XIII rzędu.
Powodzenia dziś, jutro i zawsze; no i życzę Pani, żeby zawsze była w takiej formie jak wczoraj!
Magda