przez Brzoza Śr, 24.01.2007 01:41
...to jakby przeproszenie chlopaka za odmowe. I spoznione, ale odwazne pokazanie sie Krystyny Jandy w wydaniu jakby ''od kuchni'' - co dla kazdej aktorki jest klopotliwe, bo to zawod wymagajacy dobrego wygladu. I nie wiem po co Ester robi problem tam gdzie go nie ma wyciagajac zupelnie niewlasciwe wnioski z opisanego incydentu w hotelu. Pani Krystyna ma prawo, jak kazdy (ale moze wlasnie z powodu zawodu ma SZCZEGOLNE prawo) odmowic sfotografowania sie w sytuacji dla niej niekorzystnej, to zrozumiale. Zycze Pani zlapania zdrowego oddechu na urlopie, jak najbardziej naleznym po tak intensywnym okresie pracy, naladowania akumulatorow i powrotu na scene z odnowiona kondycja!