przez ness So, 06.01.2007 11:04
Hej!
wczoraj nie miałam nawet chwili, żeby tu wdepnąć, 12 godzin w Operze!
Janko, zamierzałam nawet wyjść do Ciebie wczoraj, ale kiedy się zorientowałam, już sie zaczął spektakl,a potem to po prostu wylądowałam na piwie na Kuncu Korytarza, bo mi się należało!!!
A wieczór Na Mariackiej...
Odniosłam takie samo wrażenie, jakby to było całej grupy kolejne spotkanie. Rozmawiałyśmy znając się już jednak co nieco z forum i kliamt był naprawdę rodzinny. Bardzo się cieszę, że udało nam się spotkać, że dotarła Aga, mimo przeszkód, że wszystko było takie pyszne i ładne i miałyśmy tyle tematow do rozmów. Żal, że Reni nie było, ale następnym razem Ci nie odpuścimy, kobito!!! Małgoś niestety jest czasem nielot i nie zawsze będzei nam towarzyszyć, ale proponuję cykliczne spotkania, nie tylko w Galerii, ale może na jakimś koncercie albo spektaklu?
BARDZO WAM DZIęKUJę!!!!
DO NASTęPNEGO!!!