Dużo nas tutaj. Coraz więcej. Jestem tu już ponad dwa lata i wciągnęłam się po uszy;). Bywanie na tej stronie stało się moim codziennym rytuałem, bez względu na czas, miejsce i etap życia w jakim się znajduję. Tak jakoś raźniej z Panią i resztą forumowiczów. Pani też czuje jaka w nas siła?;)
Uściski serdeczne!
Martyna