Pani Krystyno, mam dwie sprawy, obie jakby obok, ale moze zezwoli Pani mimo wszystko...
1) Pani Grazyna napisala o swoich i przyjaciolek doswiadczeniach. bardzo mnie to poruszylo. przez kontrast pomyslalem o "sex in the city", gdzie cztery przyjaciolki spotykaja sie rozmawiaja glownie o facetach, o seksie, o nich samych, o jakis wibratorach... uwielbiam ten serial oczywiscie, choc on jest daleki chyba od rzeczywoistosci naszych Pan?... chce tylko powiedziec, ze mimo, ze pewnie jestem w wieku dzieci tych Kobiet, to jest mi strasznie przykro, ze tak sie czasem ciezko uklada. cale zycie ja sam mam komplesk matki, ze pracowala, pracuje, ze wychodza jej zyly na rekach... a ja sobie siedze w P. i czytam ksiazki... mowie o tym, bo... moze jest tez druga strona tych wszystkich doswiadczen? moze "oni" (dzieci, mezowie, matki) tych Pan, maja swoja historie, o ktorej nie moga ani opowiedziec, ani jej zachowac wylacznie w swoich glowach, a w ktorych to historiach te Panie graja glowne role? ...
trzymam kciuki, musi sie ulozyc!
2) szukam mieszkania do wynajecia w Krakowie. chce wrocic w grudniu. przepraszam, ze "wykorzystuje" popularnosc forum Pani Jandy, ale moze akurat ktos z przegladajacyhc posty ma niewielkie mieszkanie, niedrogie, najlepiej puste, blisko centrum, ale spokojne... taki maly ideal. mieszkanie, ktore moglbym wynajac dla mnie i moich ksiazek. podaje moj email: remi_message@hotmail.fr
dziekuje i pozdrawiam KJ i wszystkich
r.