Tak bardzo, bardzo było mi smutno gdy dowiedziałam się o śmierci Marka Grechuty i szłam z mieszanymi uczuciami na karaoke do Pani teatru, wiedziałam, że wspomnienia o Nim nie może tam zabraknąć, ale... bałam się tego. Pani Magda Umer poprowadziła to z wyczuciem, był liryzm, wspomnienie i "...ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy..." To mi pomogło złapać poczucie proporcji.
Samo karaoke w Pani teatrze to świetna zabawa, pani Magda :-))) pan Poniedzielski jak zwykle czyli super i cała reszta wspaniałych wykonawców na czele z panią Przybylska i Panią, a i na widowni było na kogo popatrzeć: pani Grodzieńska :-))) i inne znane i lubiane przeze mnie osoby. To był udany wieczór.... jak zwykle w Polonii
Serdecznie pozdrawiam
Elżbieta