Pani Krystyno,
Zdjecie "ciasto, którego nie spróbowałyśmy" absloutnie mnie zachwyciło! Podziwiam za wytrwałość. Ja na widok takiego ciasta nie umiem się oprzeć - a to wręcz krzyczy: Jestem pyszne! :) Pozdrawiam i wszystkiego dobrego!
Kaśka
PS. Jestem przekonana, że to ciasto będzie mi się śniło.