Wklejam wierszenke, bez zagajenia.
"TYGRYSIE TANGO" /Shall we dance?! Emciu, nie bede Ci przypominac jak nalezy wymawiac to ostatnie slowo. Ostatnio jestem zbombardowana British-English accent. Tesknie za swoiskim American-English. "Good morning America, how are you?" Taki mialam pomysl na wierszenke, ale Bronka mnie ubiegla i wkleila Tygrysa/ {ja tęsknię za moimi Szkotami buuuu... za jednym nawet bardzo.... i to nie względu na akcent ...hihihi... trochę bujam dla efektu ...ekhm....ekhm....}(Pisze tekst do tej wierszenki zainspirowana bardziej tygrysem z Osaki niz sama wierszenka, hi hi, dobra dobra tak tylko zartuje! A w temacie szkockim to mam mala zajawke, nie ma to jak zaczac wierszenke zajawka, co?!!!
http://movies.aol.com/movie/the-last-ki ... railer#top)
Twój dom to klatka, klatka /jasne, ze w Kredensie jest klatka. Piekna secesysjna klatka...schodowa.....Krecone, drewniane schody, okna witraze z art projectami/ {art project to jest w mojej nowej łazience. Jak okiełznać rury – taki mam autumn project...ekhm...ekhm... fajna ta wierszenka!} (Ha ha ha...wnioskuje z tego ze rury nie sa secesyjne, takie moze bardziej Art Deco? No to chlapnac je na czarno!
a ja się duszę w nim. /dusze sie od duchow. Weekend, tfu, wakacje z duchami. Przeciez Emcia zapowiedziala, ze pachnie juz Halloween. Chcecie przepis na ciasto z dyni?/ {ja dziękuję, nie lubię, zawsze dokuczam mojemu American boss, że pumpkin pie smakuje moim zdaniem tak, jak jego zdaniem smakują flaki}(Sciana, dawaj przepis! Trzeba pokazac Maszmunowi, ze dynia nadaje sie na COS poza pumpkin pie! Normalnie duma hamerykanska sie we mnie odezwala!)
Kobieta, żona, matka - /okropna wyliczanka!!!! Przeciez chodzi o jedna osobe! Glupie te przecinki i juz! Nie mowi sie: Sciana, Tygrys, Maruda tylko Sciana-Tygrys-Maruda. Czy ja musze nawet w weekend pracowac? A gdzie moje weekendowe postanowienie? Litosci!/ {¦ciana musisz jeszcze nad sobą popracować hihihi}(Sciana-Tygrys-Maruda-Workaholic)
to nie jest do mnie rym. /hi hi.....wiedzialam, ze chodzi o KO-CHAN-KE. Co to ja zycia w realu nie znam? Pamietacie taki film "Matki Zony i Kochanki" Julka Machulskiego? PS Julek zapomnial o kobiecie. Mialam sie uspokoic ta wierszenka, a jakas taka nabuzowana sie robie/ {a tus ci niespodzianko hihihi}(Sciana-Tygrys-Maruda-Workaholic-Kobieta)
Bo we mnie drzemie tygrysica, /nie tygrysica, tylko TYGRYS. Wiem, co mowie. Czytam sowie wlasnie o wyzszosci plci meskiej nad zenska. W Chinach, zeby nie bylo/ {nic nie mówię, wkleiłam link z gazety}(juz dawno mowilam, ze jestem od srodka mezczyzna. Precz pestycydom! Czek. Sciana, moze jakies ulotki rozrzucilabys w Chinach przy okazji?)
gdy czegoś chcę, to chcę, /"neurotyk - musi, czlowiek normalny - chce". A ja przeciez pretend, ze jestem normal. Alberta pogubila sie troche w tej wierszence/ {żeby tylko Alberta hihihi}(bo Ci Maszmunie wierszenkowy GPS zaszwankowal przez te sonde, hi hi hi!)
nie, to nie anioł, nie dziewica... /a czy diablica jest dziewica? PS Wrzucilam Alberte do lochow. A tam szczury. Nie mylic z chomikami/ {¦ciana liczyła, że do tej wierszenki też się nie dopiszę - ale nic z tego!}(Maszmun si edopisal to juz moge powiedziec, ze kiedys prawie nadepnelam na zywego szczura! Efedra mi pozniej nie byla potrzebna, TAK mi serce walilo! Sciana, nie kazda diablica to dziewica, slychac Alberte z lochu, zapomnialas zatrzasnac wlaz)
Na strzępy konwenanse rwę! /piekny zyciowy wers! Moi profesorowie od sociolinguistics i pragmatics zalamywali rece nad moim nie-Wschodnio-Europejskim-zdecydowanie-nietypowym "zachowywaniem sie" w j.angielskim. PS Emciu - historia do brudnopisu marsz/ {¦ciana a jakie było Twoje „zachowywanie się”? Azjatyckie może? Tak się tylko pytam}(zachowanie Scianay wg mnie bylo U-NI-KA-TO-WE! Jedna jest gwiazda w Kredensie! Strona 444, czek)
Ach, co tam żona, /Zone wyslac na zakupy do Cartiera na 5th Avenue w Nju Jorku i z glowy. Zobaczylam dzisiaj u kolezanki oryginalna torebke Louis Vuitton i sie zalamalam. Nie moge zrozumiec dlaczego kobiety MUSZA posiadac drogie "drobiazgi". Niech mnie KTOS oswieci, HELP/ {a ja nie mogę zrozumieć dlaczego ktoś lubi posiadać takie podrobione „drobiazgi”}(Ja to bym moze i lubila, ale z czym do kobiet? Nie mam mozliwosci oswiecenia. Ale jak przyjezdza moja kuzynka to normalnie oczy mi sie robia okragle od drobiazgow! Troche glupio zadac jej TAKIE pytanie...)
ona biżuterii tylko chce, /prosze bardzo - Sciana wie czego chca KO-BIE-TY/ {phi!}(czy KO-BIE-TY to FE-MI-NISTKI czy BU-RKI? Pytam sie zeby bylo jasno)
a ja szalona, /szalona wariatka, super-crazy, DNO DNA. PS Gdzie jest Strzyga?/ {komu jeszcze brakuje strzygi? W razie czego można zajrzeć do innych tematów na forum np. do polityki}(Strzyga uznala ze polscy politycy to stracency??? Musze zajrzec do polityki)
szalona, /czy moge zadansowac szalony taniec derwisza? Solo!/ {Ty się pytasz, ¦ciana?!}(hi hi hi, a ten nowy aparat fotograficzny to ma taka opcje "szalony taniec derwisza" ?)
a to w miłości liczy się. /jak sie zaczyna liczyc w milosci, to oznacza to tylko jedno: KONIEC MILOSCI/ {ale liczenie na drugą osobę też pod to podpada, czy nie?}(zalezy od tego czy sie jest Hippisem czy nie, bo wiadomo ze Hippis to jest w 102/444% nieobliczalny)
Bo we mnie drzemie tygrysica, /jakie "drzemie"? Normalnie sowie sni o Tygrysie, phi!/ {a co na to O.? hihihi}(WRRR...WRRR...udaje ze jest tygrysem, taki nowy gatunek OCEOGRYS, hi hi)
i w każdej z moich pręg /znaczy sie w jednej z czterech/ {tylko?}(bo tylko jedna lape odwazyl sie polozyc na tymku)
namiętności jest krynica /Mashmun - nie bede Ci pisac, co je sie w Chinach jako afrodyzjaki. Mam dobre serce i nie lubie straszyc malych dzieci, hi hi/ {hihi no mam nadzieję ¦ciana, mam nadzieję!}(ja tez sie nad Wami zlituje i oszczedze Wam refleksji z ksiazki pana Irvinga o tym jak podlotki opowiadaly "bajki" dzieciom. HELP-ta ksiazka chyba sie nigdy nie skonczy...)
i słychać rozkoszny jęk. /no przeciez mowie/ {tak się skupiam na tekstach ¦ciany, że przegapiłabym jęk rozkoszy, luuuudzie do czego to doszło?}(o ile znam wierszenki to jek rozkoszy jeszcze sie powtorzy, nastaw uszy Maszmunie, pamietaj NIETOPERZE!)
Nie dbam o twoje długi. /widzialam dzisiaj zdjecia z Las Vegas. Oczy mi sie spocily. Lubie Las Vegas, bardzo przepraszam, ale lubie KICZ - czek, cztery litery/ {phi! ja tam też nie dbam o swoje długi! Las Vegas nie wiem czy lubię bo nigdy nie byłam, jedna moja koleżanka brała tam ślub, od razu jej powiedziałam, że to głupi pomysł, ale się nie posłuchała, a potem szukałam jej adwokata do rozwodu}(moj P. dba o moje dlugi. Wiecie jak mnie to wkurza gdy mi przypomina o dlugu a ja juz juz mialam sobie zafundowac jakis drobiazg?! Sciana, nic sie nie przejmuj! Moj P. uwielbia Las Vegas a wytrzymal ze mna osoba o wyrafinowanym smaku (oj nie moge, hihi) juz tyle lat! Druhny sa wyrozumile!)
Forsa... weź ją czort. /pomijam milczeniem, DAMY nie rozmawiaja o CASH/ {¦ciana a co tak dużo dzisiaj słów w języku angielskim? ... ja ostatnio na spotkaniu powiedziałam po polsku, że umowa była podpisana szóstego dżuna... taaaa... załamka!}(Damy rozmawiaja o tym co mozna z FORSA/CASHEM zrobic!)
Szampana płyńcie strugi /Teremi - troche przyzwoitosci, dobra? Ilez mozna swietowac urodziny? Hi hi...Jak dla mnie, to mozesz swietowac przez caly rok. Siedze sowie z Toba przy piecu, a Druhny sprzataja szklo. Nie narzekam/ {pomarzyć dobra rzecz co ¦ciana?}(dobra, nastawiam stoper zobaczymy jak dlugo wysiedza w jednej pozycji)
tam, gdzie jest dziś mój port. /jasne, ze w Kredensie jest PORT. A co? Nie wiedzialyscie?/ {ale można szczerze odpowiedzieć?}(jak na spowiedzi!)
Bo we mnie drzemie tygrysica, /zaczynam drzemikowac pod bledzikiem. Nalezy mi sie/ {¦ciana ale jak się należy-sz to po co jeszcze drzemikować?}(hi hi hi, jaka jest roznica miedzy nalezeniem i drzemikowaniem?)
czyś kiedy taką znał? /normalnie padlam ze smiechu! Klonowanie klonowaniem! Ale Sciana jest JEDNA!/ {normalnie padłam ze śmiechu! też!} (mnie tam byle smiech nie zmiecie z nog, jak zobacze klona Sciany to sie dopiero usmieje!)
Twa garsoniera to piwnica, /lochy znaczy sie. Prosze mowic tak, zeby wszystko bylo czarno na bialym/ {eee taaaam jak jest czarno na białym to jest nuuuuda}(najwazniejsze zeby byly w locho-wnicy rury i....jeki rozkoszy, zrobilam to dla Cebie Maszmunie!)
ja wolę dziś spelunki szał. /podziekuje za SZAL. Wybieram CISZE! Moj O. mowi, ze sie alienuje. Nie alienuje! To sie nazywa anger management, phi!/ {zapytam się T. co to znaczy phi!} (u mnie to sie nazywa "tylko cos sprawdze w HP" hi hi hi)
Ach, co tam żona, /ale egoistka! Wkurzylam sie na te wierszenke!/ {żona egoistka? Każda żona to egoistka... to Maszmun pisał nie ja hihihi}(Maszmunie co Tobie dzisiaj tak wesolo? Nie jestem zona egoistka, hi hi hi)
ona twych szynszyli tylko chce, /.......luuuuuuudzieeee! Uwielbiam szynszyle, znaczy sie w naturze! To takie piekne zwierzeta! Dac w czape wlascicielkom futer?/ {no truuudno dawaj.... o matko! żartowałam}(Sciana, rece precz od Maszmuna! To szynszyle po babci, ty wiesz jakie wtedy byly zimy?! Lepiej daj zdjecie prawdziwego szynszyla)
a ja szalona, /dziekuje za komplement/ {nie ma za co}(a wlasnie ze jest za co, bo taki komplement to nie pikus!)
szalona, /cicho sza-lona/ {to cicho czy dziękuję?}(prosze? Nie doslyszalam)
i to w miłości liczy się. /w milosci NIC nie liczy sie! Milosci nie mozna przeliczyc/ {¦ciana dopisz sowie „liczyć” na listę trudnych słów hihihi}(przecwiczmy dla pewnosci JEDEN JEDEN JEDEN JEDEN, jutro zrobimy DWA)
Bo we mnie drzemie tygrysica, /zaraz sie obudze i dopiero sie zacznie/ {nie ... nie ... nie budźcie ... jej}(przeciez jest w lochu, przestan trzesc majtkami Maszmunie)
nie wyjdziesz cało z gry. /prosze sowie wyjsc! Stawiam na wolnosc/ {zamiast cało przeczytałam ciało ... wszystko wraca do normy znaczy się}(hi hi hi, Maszmun is back, znaczy sie chcialam napisac wraca do formy)
Mnie byle co dziś nie zachwyca, /no przeciez mowie: GDZIE JEST DOBRE KINO?/ {w postach Izanny i Bronki phi!}(Sciana sama sowie jestes winna, phi, a Ty wiesz ile jeszcze przede mna DOBRYCH filmow?!)
ja żądam, ja żądam krwi!" /stawiam na kolor blue, tak zwyczajnie, zyciowo: Woda, Deszcz, Lzy, te sprawy.....Pokornie przemieniam sie z Tygrysa w Sciane. Zatkalo kakao?/ {a ja stawiam dzisiaj wyjątkowo na red .. serce .. róże ... maki ... wóz strażacki hihihi. Zatkało kakao?}(to ja wyjatkowo obstawiam czyste zloto: zloty tygrys, zlote gory, zlote drobiazgi od Tiffaniego /wole niz Cartiera/, zlota polska jesien, Zlota Brame w SF...Co, zatkalo kakao?)
AO + /Sciana, tfu, Tygrys/ + {grzeczny Maszmunek hihihi lubię jak piszecie do mnie Maszmunku naprawdę!}(Emcia, ja tam wole grzeszny Maszmunek, od razu robi sie Cassino!)