Witam!
Dziz... trochę mi nidobrze po powyższym żarcie, więc zmieniam tematm. Marysie, przypominałoo mi się coś o marzeniach z książki "Bromba i inni", rozdział o Glusiu Filmowcu, polecam nie tylko ¦cianie:
http://web.pertus.com.pl/~mysza/bromba/glus.html
"...marzenia często nie są proporcjonalne do wielkości naturalnej danej osoby i gdyby tak na ulicy obok przechodniów szły ich marzenia, to okazałoby się, że ci, którzy wyhodowali największe, wcale nie należą do wysokich i potężnych..."
Miałam się poodnosić, ale wybrałam wierszenkę.
the wall (grzebie i sznupam w slowniku ale tlumaczenie jest tylko jedno...) /skoro tlumczenie jest TYLKO JEDNO, to po co grzebac i sznupac? Przeciez to jest Prawda Oczywista, phi!/ #dajmy do tłumaczenia tureckiemu hotelowi, może nas jeszcze zaskoczy#
Theres a lot of strange men in cell block ten (Sowa, uwazajcie tam w bloku na goscia pod dziesiatka!) /o wlasnie niedawno rozmawialam z kolega, ktory wyszedl z wiezienia (aha czek-Sciana ma roznych znajomych, zatkalo kakao, co?). Zaraz zadzwonie do niego i zapytam ZA CO siedzial tamten gosc spod dziesiatki. Cos mi sie wydaje, ze dostal czape za wbijanie Sowy na pal. W PeEsIe to moze byc nawet ekhm...ekhm.../ #ja myślę, że siedział za zniszczenia jakich dokonał w okolicy, uciekając przed Sową, phi#
But the strangest of them all (no Druhny, proba dziwnosci, zobaczymy KOGO wybierze zwierciadlo...) /uwaga! uwaga! Proba dziwnosci. Zadaje pitanie: "lustereczko powiedz przecie KTO jest najdziwniejszy na swiecie?" Phi! Same Prawdy Oczywiste w tej wierszence. Ziewam/ #nie chcę Cię martwić, ¦ciana, ale ziewasz zupełnie zwyczajnie i jak zawsze#
Was a friend of mine who spent his time staring at the wall (Bronka wie CO zobaczyl byl!) /sie usmialam! Bronce to sie moze ewentualnie wydawac, ze wie CO zobaczyla byla/ #teraz to ja się uśmiałam – Bronka wie, co zobaczyła była, nie bierze tylko odpowiedzialności za to czy to, co zobaczyła, było prawdą#
Staring at the wall (taki pejzaz...pytanie jak dlugo mozna wpatrywac sie w Sciane bez mrugania okiem?) /tylko przez cztery chwile, bo potem wpatrywacz wysiada. Sowa! Mozesz potwierdzic, co? Jak Sciana sie wgapia w czlowieka swoim wzrokiem dr Frojd, to przechodza ciarki. A co nie wiedzialyscie, ze Sciana czyta w myslach?/ #oj ziewam, Sowa nie możesz potwierdzić, prawda? ¦ciana, sama w piątek krzyczałaś na mnie, żeby Ci się nie przyglądać, czterech chwil nie wytrzymujesz#
As he stared at that wall so strong and tall (hi hi hi, kazda /prawie/ wierszenka jest o .....) /przed chwila sie obudzilam, a juz znowu chce mi sie spac/ #taaak, za dobra wierszenka też niedobra, nie ma się czego czepnąć#
You could hear him softly curse nobody at all (przeklinal lagodnie po francusku bo tez byl lingwita-himalaista) /a siedzial za nielegalne tlumczenia. UN go nakrylo, jak robil napisy do pirackich DVD, made in Asia/ #Asia od Joanna może?#
Ever climbed that wall but i'm gona be the first (Maszmunie, pomocy, bo z tego wersu moze byc twardy bumerang, hi hi) /kryc sie! Leci bumerang! Alberta ma tylko jedno pitanie "czy to bylo przed czy po slubie". Teraz ja sie kryje. Jak nic - poleci na mnie bumerang w berecie/ #”przed ślubem czy po nim” się mówi, sorry#
Yeah i'm gona be the first (nie chodzi o kolejnosc tylko o....widok, ze tak powiem...) /Mashmun, czy Ty widzisz te wedki? Nie daj sie prosic, tylko dawaj podtekt, bo Emcia zagubila sie troche w tej wierszence i zabraklo Jej odwagi. PS Emciu! Chodzi o LOVE? Hi hi/ #następna cichociemna – chodzi o MIŁO¦ć?#
The warden walked by and said son don't try (co on tam wie, phi, nie takie rzeczy robili wiezniowe, a o ucieczce z Alcatraz w lodowatym oceanie pelnym rekinow to slyszal?!) /Sciana slyszala, nawet byla w Alcatraz kilka razy. Emciu, nie bujaj! W SF Bay nie ma rekinow, za to ocean jest lodowaty - czek/ #teraz ja się ożywiłam - ¦ciana, a co Ty robiłaś w Alcatraz KILKA razy?#
I'd hate to see you fall (no z takich Himalajow ladowac to...dlugo sie spada, nie? No chyba, ze sie zjedzie kolejka, kto chce bilety?) /phi! Kolejka! A ja sowie zejde z tragarzami. Wiecie ile mozna sie nauczyc o zyciu od takich lokalnych tragarzy?/ #z takich Himalajów lecieć... wiecie ile można się o sobie nauczyć, powstrzymując się od skakania w dół?#
For there is no doubt they'll carry you out (Siostry czekaja z noszami, tfu kozetka) /Nawet miedzy tragarzami znajdzie sie jakas Siostra HP. Jak nic, w kieszonce burki bedzie miala historie choroby uczestnikow wycieczki. PS A propos wycieczek - Trzynastko. Mam nadzieje, ze na liscie Druhen chetnych na wspolna balange hawajska, moje imie znajduje sie pod numerem cztery/ #Siostra HP – oj nie mogę! I jak obcemu wytłumaczyć frajdę pisania podtekstów?#
If you ever touch that wall (w zadnym wypadku NIE nalezy prosic o pozwolenie! to MUSI byc zaskoczenie!) /jesli to jest zaskoczenie, to mozna dostac w leb! Czek - Emcia, do brudnopisu. RECE PRECZ OD SCIANY!!!!!/ #tra la lala, a grafik trzymania za rękę lub nogę to co – fatamorgana?#
If you ever touch that wall (zadaje pytanie: Sciana, co sie stanie jezeli Cie ktos dotknie niespodziewanie?) /TACZOTRUP. A niby po co nosze samurajski miecz za pazucha?/ #to chyba będzie MIECZOTRUP?#
Well a years gone by since he made his try (no to chyba odpowiedz nie jest potrzebna, tae kwon do robi swoje...a on od tego pamietnego czasu siedzi cichcem w szufladzie i podczytuje HP, PURDAH) /Purdah, Druhny, Purdah! Ale KTO mu tlumaczy? Tylko prosze mi nie mowic, ze ATRAPA/ #nikt mu nie tłumaczy i dlatego biedak jeszcze sowie posiedzi w tej szufladzie#
But I can still recall (tak rozmawiaja sobie Amnezja i Apoteoza...) /a w jakim jezyku rozmawiaja? PS Pieknie lsni ten moj samurajski miecz! Alberta!!! Alberta!!!! Ku mnie!/ #a ja w piątek obejrzałam film The Promise – fajnie było jak Wielki Generał się zakochał, odłożył zbroję i tyle go widzieli#
How hard he tried and the way he died (a miedzy tried i died he cried, dusza byla cala na wierzchu, czek!) /troche falszowal w tym 'cried', czek! PS Chodzi o to, zeby nie przegiac w tym 'tried'/ #Lady ¦ciana, chyba przejrzymy Twoje klomby#
But he never made that wall (phi, bo nie znal sie na alpinizmie, przepraszam himalaizmie) /piekny wers. Moze dac mu numer do mojego O., co?/ #daj nam, potłumaczymy mu HP, żeby znał też naszą wersję#
He never made that wall (nie mial treningu i wlasciwego sprzetu...) /zaraz "trening i sprzet". Trzeba sie troche znac na psychologii, dobra? Jak sie jeża podejdzie wlasciwie, to ....no przecie nie podam Wam sposobu na Sciane. Glupia nie jestem/ #po pierwsze cierpliwość, tak?#
Theres never been a man ever shook this can (puszki piwa nie nalezy potrzasac przed otwarciem, i to jest napis dajacy nadzieje na wypicie piwa!) /phi! Wlasnie, ze trzeba potrzasnac! Co Ty Emcia! Przeciez to jest najfajniejsza czesc picia piwa. O Miss mokrego podkoszulka Druhna w Burce nie slyszala?/ #jakie puszki? Szkło!!!#
But I know a man who tried (I do too, hi hi, no nie z autopsji wprawdzie ale ze slyszenia...) /hi hi, dobre!/ #z czytania, ściślej rzecz ujmując, co też jest rodzajem autopsji, nie?#
The newspapers called it a jail break plan (macie ten numer Time'a o wlamaniu do Kredensu, bo jakos mi umknal) /nie bylo takiego numeru, bo Kredens stoi otworem. Alberta stoi w bramie i wita chlebem i sola/ #każdego?#
But I know it was suicide (wyskoczyl z okna na trampoline i zrobilo sie duzo szumu, phi, wiadomo media...) /suicide to jest "wkleic wierszenke o scianie i analizowac ja na prawo i lewo"/ #a to, ¦ciana, jest groźba i to jeszcze w formie pisanej, mamy Cię...#
I know it was suicide (sa rozne rodzaje samobojstwa, ekhm, ekhm, i tym bardzo metaforycznym wersem koncze...) /a ja koncze tym, ze na Emcie poleci piekny i dorodny bumerang. Zaraz sie zamachne/ #tylko się nie przewróć, serdeńko#
Johnny Cash (Emcia, krotka troche ta piosenka, ale nie moglam sie oprzec) /THE WALL -zaraz tam "krotka", strasznie dluga. Znowu sie spoznie. Niech to Bumerangi bija/ #Bronka, czy dopisanie się do tej wierszenki skutkuje wciągnięciem na jakąś czarną listę ¦ciany?#