witam serdecznie..
Mialo byc pieknie. Od kilku dni jestem na fali entuzjazmu wyjazdowego,za chwile wyjezdzam do Czech by tam z "obwoznym" teatrem grac w malych miasteczkach i wsiach..I nagle wczoraj, trach! dostalam od kolezanki maila "spojrz na ten link". Otwiera sie faszystowska strona, ktora ponoc miala byc zamknieta, na niej jako ostatnio dodane do listy wrogow publicznych do likwidacji, zdjecie mojej dobrej znajomej, tez feministki, dzialaczki na rzecz praw osob homoseksualnych..zdjecie,numer telefonu, obrzydliwy opis,informacje gdzie ja mozna spotkac.to juz kolejna znajoma osoba na liscie..Mam za soba na wpol nie przespana noc, bol glowy-bo usnelam po mocnym drinku..przerazajace,potworne..
Moj chlopak,ktory jest Czechem notorycznie w Polsce slyszy,ze mu zaraz "przyp..w te loczki".Ma wlosy do ucha,krecone. Za dlugie jak na polskie "wygolone" spoleczenstwo. Nad Wisla w Krakowie w bialy dzien widzialam jak lysi patrioci bija czarnoskorego chlopaka i jego kolege,z dredami na glowie..krzyknelam zeby go zostawil.Jako jedyna. Przerazona.Ludzie nic. Boja sie.
W jakim my zyjemy kraju.
Ja juz wiem,ze wyjade. dojrzewam do tego coraz bardziej..Znajomi doktoraty robia w Stanach, we Francji..Tu nie chodzi tylko o brak pracy tu chodzi o wszystko.
pozdrawiam..gdy to wszystko pisze trzesa mi sie rece. Jestem przerazona.