Smutny dzień.

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Smutny dzień.

Postprzez aanna So, 06.05.2006 08:49

Zawsze patrzyłam na politykę z lekkim przymróżeniem oka i dawałam Im, politykom, duzo kredytu. Tłumaczyłam to jakoś sobie i innym, co widzę. Trochę, jak z dziećmi. Teraz czuję się uwolniona. Jeśli pan Giertych ma być moim ministrem, to ja mogę robić to, co sama uważam. Rozlazło się. O tym drugim panu nie będę mówić, bo chyba nie sięgam tam inteligencją, wrażliwością; nie wiem, po co miałabym to robić. Straciłam wiarę w to, że można coś zmienić. Trzeba się ratować samemu.
Pozdrawiam
Anna M.
aanna
 
Posty: 110
Dołączył(a): Śr, 25.01.2006 11:20
Lokalizacja: z osiedla

Powrót do Korespondencja