Pani Krystyno!
Teatr Narodowy w Kaniach i jego trzecia już premiera to wyrażny dowód na to, że dla Państwa to nie tylko praca zawodowa, ale i wielka miłość do sztuki i ciągła fascynacja...
Oby więcej takiej radości w naszym kraju, bo w wielu przypadkach jest tak:
"duża by ta mogli mieć
Ino oni nie chcom chcieć".
Życzę udanej premiery, dobrej zabawy przy realizacji "Wesela" i czekam na dokumentację zdjęciową.
Serdecznie pozdrawiam.
M.D.