Szanowna Pani Dyrektor.
Ja wiem, już miało nie być o Shirley,
ale nie można!
Trzeba, bo "Ona" jest jak...
...horoskop. Horoskop który zawsze jest aktualny, który się sprawdza!!!
Nie ważne czy jesteś stary, czy młody, bo to, o czym jest TAM mowa, napewno Ci się już przydarzyło, bądź w krótce tego doświadczysz. Naprawdę!
Moja z NIĄ przygoda zaczęła się 20 grudnia ub. roku, umocniła wtedy we mnie wiarę że warto mieć marzenia, zbiżającą się wówczas noc sylwestrową miałem (dzięki uprzejmości znajomych) spędzić w Londynie, ale ważniejszym, był pierwszy w życiu lot samolotem, który zafudowali. Wtedy tylko to się liczyło!
Boże! jak ja studiowałem każdą literkę biletu, jak go oglądałem po sto razy dziennie.
Długo by opowiadać...
Na spektaklu bawiłem się świetnie bo... śmiałem się przecież z samego siebie!
Shirley była jak lustro. Super!
Wielkie podziękowania za to, że Pani JEST !!!!
Dla Pani i bliskich dużo dobrego.
A dla wszystkich, od nas: Nie przestawajcie marzyć. Marzenia się spełniają.
Pozdrawiam.