...ktora starczylaby na dokonczenie budowy Teatru POLONIA, na jego wygodne i eleganckie wyposazenie (co cieszloby widzow) oraz funkcjonalne garderoby (dla aktorow), a dla Pani przytulnego i spokojnego gabinetu, w ktorym rodzily by sie nadal wspaniale pomysly na wystawianie ciekawych sztuk. A jesli nie wygranej w Totolotka to przynajmniej takiej pieknej ciezarowki, ktora mozna by sprzedac i miec na wszystkie potrzebne wydatki, podobno warta jest 500 tys. $... A jaka piekna, prawda?
Dla Pani osobiscie duuuuuuuzo zdrowia i wiary, ze wszystko sie da pogodzic, a duza scena ruszy z korzyscia dla ludzi, miasta, kultury warszawskiej i nie tylko. Powodzenia! Brzoza