Droga Pani Krystyno,
od czasy gdy obejrzałam w TV "Męskie-żeńskie" stała się Pani dla mnie bardzo ważna, prawie jak moja Mama. Mama też Panią uwielbia i czasami jak nas coś "najdzie" to mówimy do siebie całymi fragmentami z tego serialu. Jest on po prostu CUDNY!!!
Pani Krystyno, 21 lutego kończę 29 !!!!!! lat. Przyznam się, że wcale się z tego nie cieszę. Jestem wykształcona,znam 4 języki, ukończyłam różne kursy i szkolenia, nie mam faceta i prawa jazdy. Wczoraj byłam Na badaniu TC. Niestety coś jest z moją głową nie w porządku i bardzo się martwię, nie mam broń Boże żadnego guza ale za mało rezerwy płynów w tkance rdzeniowo-mózgowej; przez to mam potworne migreny ze światłowstrętem ,koszmar po prostu.
Mam do Pani taką mało prośbę,czy mogłaby mnie Pani JAKO¦ POCIESZYć w moje urodziny choć małym liścikiem ! PRAWDA JEST TAKA , ŻE CZUJę SIę BEZUŻYTECZNA I STARA.NO I W DODATKU TEN FACET A RACZEJ JEGO BRAK.
Całuję Panią bardzo serdecznie, życzę zdrowia i proszę pozdrowić Marysię "Wiedźmę"
OLUSIA