Pojawiło się kilka wpisów o Pestce. I ja dziękuję za Pestkę, nie tylko za Pestkę. Serdeczne podziękowania za całość wieloletniej ciężkiej pracy, która widoczna w tylu miejscach i zostawiająca ślady w tylu głowach, wszystkie je przemienia.
Do Lidzi i Oksanki:
Podziwiam zauważenie szczegółu.
Do Bromby:
Groziło końcem wspólnego oglądania filmu i poważnym kryzysem towarzyskim? Taki drobizag? Brombo,bój się Boga! To pachnie fanatyzmem. Mam nadzieję, że kryzys już zażegnany.