Pani jando.Już za moment, juz za chwilę kierunek Wrocław,Impart, Ucho, PAni.Powoli zaczynam się cieszyć, a w drodzę poczytam Ucho...,żeby się doładować,chociaż rzucałam tą książkę co najmniej dwa razy, by do niej znowu wrócić,zaznaczyć trafną myśl,znowu się wkurzyć...i wrócić ponownie.
Chyba podświadomie wybrałam Ucho.., bo lubię
Panią zadziorną i niepokorną.Chociażby w wywiadach, gdzie niektóre Pani repliki mne bardzo cieszą,w filmach ,np.w Przesłuchaniu,w piosenkach np. w Wariatce, wPani dziennikach, i w końcu w Pani odpowiedziach na nasze listy, tu na stronie.
Sama ostatnio dostałam odpowiedź:
"Wysłany: Pon, 30.01.2006 18:46
Dopadła do komputera miedzy tysiącem innych spraw mimo Żałoby Narodowej, kto zna sprawy teatralne to wie co to znaczy odwołąc cztery sprzedane spektakle....i czyta ten długi list i nie bardzo wie czy ją na to stać...."
mimo to cieszę się na Wrocław,do zobaczenia.