Ech, muszę , muszę bo mnie rozerwie .. Muszę się z Panią podzielić radością!
Muszę Pani powiedzieć , że :
1. Dziękuję za Panią.
2. Mam zarezerwowane bilety na Shirley, na 17.12.2005r.! - Dziękuję!
3. Dziękuję , dziękuję, dziękuję za to miejsce we wszechświecie.
TEATR POLONIA - to miejsce magiczne, magiczne Pani obecnością, odwagą, talentem i dobrocią - i ja tam będę, przez chwilkę, moment ..
Zazdrościłam Wszystkim - czytając ich wspomnienia związane z Shirley - tak strasznie chciałam Panią zobaczyć na scenie. Kiedy grała Pani we Wrocławiu – ja byłam w domu z maleństwem. Później obowiązki, praca nie pozwoliły mi zobaczyć Shirley.
I nagle, niespodziewanie, wczoraj, na od tak wypowiedziane hasło : Pojedź z Nami . I decyzja - jak zwykle u mnie nagła - jadę! Szaleństwo - bo Maluchy, praca, finanse. I dobry Duszek czuwał - marzenie może się zrealizować ;-)))
Dziękuję za stworzenie możliwości poznania tutaj cudownych Ludzi. Obdarzonych mądrością, humorem i bezinteresownością. Dzięki nim jadę do Warszawy, jadę na Shirley, jadę spotkać się z Panią! DZIęKUJę!
Będzie to cudowny prezent - na Gwiazdkę!
Do zobaczenia w Polonii!
Życie to pudełko czekoladek, a ja wczoraj dostałam taką słodziutką!